Gibutkowa pisze:kasiatatry pisze:ja chce wykluczyc najpierw białaczke i kociego hiva a pozniej bedziemy myslec, jakie testy na FIPa lub jakie badania.
jutro pojade z Lesiem do weta, bo dzis juz chyba nie dam rady
Na FIPa są 3 badania - dwa z parametrów krwi a jedno na miano koronawirusa. Całość w Niemczech kosztuje 300 czy jakoś tak.
Gibutkowa, jak nasze koty miały robione testy w Niemczech w lutym, to wtedy kosztowały 330zł od "łebka". W skład tych testów wchodziło: FeLV, FIV i FIP ( to zestaw ) oraz chlamydie, ale o chlamydie trzeba się upomnieć, bo inaczej mogą nie zrobić a szkoda stracić badanie i kasę. Na pierwsze 3 wyniki czeka się ok. 8 dni a na chlamydie ok. 10dni. Przy Buritce (maj) czekałam nawet krócej - 5 dni a na chlamydie - 7 dni.
kasiatatry, wydaje mi się, że zamiast rozpraszać się na pojedynczych badaniach- no chyba, że jest nagła potrzeba (w wa-wie 1 test to cena ok. 50zł i wynik jest nie zawsze miarodajny), to lepiej zrobić jedno badanie, nieco droższe ale wyniki wtedy są pewne.