hanelka pisze:Do tętnicy szyjnej też się jeszcze nie rzuca - śpię czujnie...
Ale moja Banshee naprawdę polowała pazuryma na powiekę. Bolało

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
hanelka pisze:Do tętnicy szyjnej też się jeszcze nie rzuca - śpię czujnie...
hanelka pisze:hehe
hanelka pisze:Jak się jest małym kotem, trzeba wejść na stołek, żeby się przytulić do dużego psa!
(Powinnam chodzić po domu z aparatem uwieszonym na szyi)![]()
Dziś rano nasz kilogramowy Malutek źle wymierzył skok z szafki na moje ramię i zawisł na moim zadku... Dzielny był i zdesperowany i nie odpadł... (auuuuuu!!!!!)
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 50 gości