***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 06, 2010 20:38 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Kociara82 pisze:poczytam w wolnym czasie o malenkiej.. na razie pierwszy post wystarczyl, zebym juz miala lzy w oczach... Gabi miala szczescia sporo, czy ta malenka tez dostanie druga szanse?... :crying:


Ta maleńka jest cudowną, ufną i miziastą koteczką. Zasługuje na wszystko, co najlepsze. :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro paź 06, 2010 21:32 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Szok :roll: Gabi potrafi wskoczyć na wysokość ok. 1,5 metra. Taka malutka... No kto by pomyślał :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro paź 06, 2010 23:05 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Gabi to przeciez tygrysica :1luvu: :1luvu:
wraca do zdrowia, sloneczko malenkie :1luvu:

vega, to oczywiste, ze tamta slodka kocia istotka zasluguje na to co najlepsze, co do tego zadnych watpliwosci nie ma, tylko czy to dostanie, czy zdazy poznac, co to znaczy dobro, milosc?... Oby! :ok:

Dobranoc, slodziaczki moje kochane :*:*:*:*:*:*:*:*:* buziam i miziam na miaudobranoc :*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw paź 07, 2010 9:26 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Napisałam nowy wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 07, 2010 19:46 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

MaryLux pisze:Napisałam nowy wierszyk
Inka


Biegniemy czytać :dance2:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw paź 07, 2010 23:37 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

miaudobranoc :1luvu: :1luvu: :*:*:*:*:*:* moje kochane slodziaczki :*:*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 08, 2010 6:57 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Cameo pisze:Gabunia miała DUŻO szczęścia Haneczko...

:1luvu: :1luvu: mimo krzywdy jakiej doznala Gabi, kotunia miala multum szczescia, bo od razu trafila do domu, gdzie mieszkają szczesliwi ludzie i koty i gdzie panuje milosc :1luvu: :1luvu:

co do pawikow Wedelka - wlasnie najczesciej jest tak, ze karma sucha super smakuje, kocio sie nachapie i potem leci ptok :lol: u mnie tez tak jest, moje mają swira na suche (wczesniej mialy Acanę z jagnieciną, a teraz PoN mix) - ale to nie jest zaden objaw chorobowy :)

milego dnia, pancia, koteczki :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka


Post » Sob paź 09, 2010 22:46 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Witajcie :D

Ach Haniu, co mnie skusiło , abym kuknęła na link - lecznicy . To okropne, przerażające. :placz: Nie mogę pomóc, ale i nie mogę się uspokoić. Jesteśmy tacy bezradni. Ale ludzkie zwyrodnialstwo nie ma granic. I to jest okropne :crying: :crying: :crying:

Oby znalazła się pomoc dla malutkiej.

Pozdrawiam Was i głaski dla futrzaków.
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Sob paź 09, 2010 23:38 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

miaudobranoc moje kochane, sliczne koteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie paź 10, 2010 11:10 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

i miaudoberek skarby :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20


Post » Nie paź 10, 2010 17:17 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Stało się to, co miało być niemożliwe. Mające 2,5 roku Lili właśnie ma pierwszą rujkę. Do typowo rujkowych zachowań dołączyła jeszcze jedno - zaznacza pionowe powierzchnie: ściany, szafy. Na zdrowy rozum powinna być po rujce wysterylizowana. Tylko że równowaga chemiczna tego maciupkiego organizmu jest bardzo chwiejna, łatwo o atak padaczki i bezwład łapek. Ostatnie badania krwi były w porządku. Jak wyzdrowieję, to porozmawiam z wetką. Zobaczymy, co postanowi.


Obrazek Rujkująca Lili - czyli niemożliwe stało się możliwe :roll:


Obrazek Rosnąca Gabi :lol:


Kliknij miniaturkę


Mam piekielną grypę. Wszystko mnie boli i nie chce mi się żyć :cry:
Wracam do łóżka... Od wczoraj wymiotuję... Może przy okazji trochę schudnę - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie paź 10, 2010 18:28 Re: ***BOKIRA [*]*** Niemożliwe stało się możliwe :((

trzymaj sie...

u mnie w pracy przeszedł juz paskudny, zolądkowy wirus
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 10, 2010 18:31 Re: ***BOKIRA [*]*** Niemożliwe stało się możliwe :((

Moim kotkom tez się zdarza pawikować po suchym. Nachapią się, a potem w żołądku to wilgotnieje i chyba zwiększa objętość
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Paula05, Sylwia_mewka i 10 gości