Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 11.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 05, 2010 7:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Zawiść ludzka jest obrzydliwa. :x
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 05, 2010 7:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

obrzydliwe, bo to porównanie ciężkiej pracy i pasożytnictwa.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 05, 2010 7:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

karolinah, obrzydliwe to jest pisanie półprawd
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto paź 05, 2010 8:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:Zawiść ludzka jest obrzydliwa. :x

No właśnie.

Femka pisze:obrzydliwe, bo to porównanie ciężkiej pracy i pasożytnictwa.

Femka, nie Tobie oceniać przez monitor jaką pracę wykonuje Mirka.

karolinah pisze:Ja podwójnych kryteriów nie widzę.
Porównywanie Dorci, która zarzyna się pracą, by być samodzielną finansowo i móc utrzymywać i siebie i swoje tymczasy, do mirki_t, która publicznie przyznała się do tego, że pracować nie zamierza, bo nie chce, a koty jej niech utrzymują inni jest po prostu obrzydliwe.


A ja widzę. `Forum` pomaga dorci44. I dobrze, że pomaga. Dlaczego jednak to samo `forum`, w innej swojej części ma nie pomagać Mirce, skoro taka jest wola dysponentów środków? I kto tu jest zawistny?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 05, 2010 8:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Aleksandra59 pisze:Ponieważ Mirka_t, niestety tylko jest - w ocenie niektórych osób - zbieraczką i w żadnym przypadku nigdy żadnemu kotu nie pomogła - to nie zasługuje na pomoc miau :?: 8O

Przykro mi, bo Dorcię44 wspierałam dosyć mocno - przykro mi, bo niestety Dorcia44 jest przykładem podwójnej moralności miau :oops: Osoby pomagające Dorci, bez żadnych skrupułów przywalają Mirce_t :?
Czy Dorcia44 też jest zbieraczką? Nie szuka kotom domów?
Jeżeli tak, to faktycznie dziwne, że te same osoby jedną forumowiczkę krytykują, a drugą identycznie postępującą wspierają w jej działaniach 8O

Idę przeszukać forum 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30886
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto paź 05, 2010 8:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Kicorek pisze:
Aleksandra59 pisze:Ponieważ Mirka_t, niestety tylko jest - w ocenie niektórych osób - zbieraczką i w żadnym przypadku nigdy żadnemu kotu nie pomogła - to nie zasługuje na pomoc miau :?: 8O

Przykro mi, bo Dorcię44 wspierałam dosyć mocno - przykro mi, bo niestety Dorcia44 jest przykładem podwójnej moralności miau :oops: Osoby pomagające Dorci, bez żadnych skrupułów przywalają Mirce_t :?
Czy Dorcia44 też jest zbieraczką? Nie szuka kotom domów?
Jeżeli tak, to faktycznie dziwne, że te same osoby jedną forumowiczkę krytykują, a drugą identycznie postępującą wspierają w jej działaniach 8O

Idę przeszukać forum 8)


Kicorku, to kogo `forum` określa mianem zbieraczki i czyje kryteria szukania domu i metody opieki nad kotami uznawane są za właściwe - jest pod każdym względem dowolne, nieoparte na żadnych wymiernych kryteriach i mocno uzależnione od tego, kto, kogo i za co lubi, bądź nie. Zatem przeszukując forum - zrób to z uwzględnieniem tych okoliczności.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 05, 2010 9:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:Zawiść ludzka jest obrzydliwa. :x

ależ Mario, ja lubię swój tryb życia i swoją pracę. Nie zazdroszczę mirka_t.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 05, 2010 9:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Femka pisze:
MariaD pisze:Zawiść ludzka jest obrzydliwa. :x

ależ Mario, ja lubię swój tryb życia i swoją pracę. Nie zazdroszczę mirka_t.


No to o co Ci właściwie chodzi?
Trybu życia nie zazdrościsz; wiedzy na temat stanu faktycznego kotów nie posiadasz; finansowo Mirki nie wspierasz.
No to o co?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 05, 2010 10:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:Marcelibu, Ty teraz, jak rozumiem ciężko pracujesz, tak?

Nie chce mi się z Tobą gadać.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 10:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:
Agn pisze:Marcelibu, Ty teraz, jak rozumiem ciężko pracujesz, tak?

Nie chce mi się z Tobą gadać.


:mrgreen:

I o to chodziło.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 05, 2010 10:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Aleksandra59 pisze:Mnie zastanawia jedno - jako chyba jedna z niewielu osób na forum miau Mirka_t przyznaje się ile kotów ma na stanie :ok: Nie mówimy o 6, 7 czy 8 kotach :mrgreen: Nie robi uników, stara się wszystko tłumaczyć i wyjaśniać :kotek:

I przez to, że pisze wprost jest atakowana 8O

Wychodzi na to, że szczerość i pisanie prawdy nie popłaca :(



Tak. To się już dzieje na forum a raczej poza nim. Jak kot idzie do domu gdzie jest ponad 5 kotów to ludzie wolą tego na forum nie pisać "bo będzie to co na wątku Mirki" - to właśnie dziś usłyszałam :roll:
Czy to nie oznacza że forum "zdycha śmiercią naturalną" i tak naprawdę większość wątków niedługo będzie można przenieść na Koci Łapci, bo będziemy gadać tylko o pogodzie i jak to kotki nasze się pięknie bawią a cała reszta będzie się działa "w podziemiu", bo ludzie nie będą chcieli się narażać na nagonkę. Ja rozumiem że ktoś się z czymś tam nie zgadza ale tutaj się nie szanuje ludzi i ich zdania, poglądu na życie, są wręcz opluwani. Ja nie pochwalę się na forum jeśli znajdę ciężarną kotkę bo nie wykonam jej sterylki aborcyjnej, a nikt i tak nie uszanuje mojego poglądu na tą sprawę, więc po co. :roll: Szkoda tylko bo jednak wspólnymi siłami można zdziałać dużo więcej niż w pojedynkę, niestety to forum bardziej dzieli niż łączy.
Swoją droga to takie... polskie :| Nie warto być szczerym i uczciwym bo przez to ma się tylko kłopoty. I to w każdej dziedzinie życia :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 10:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Widzę, że coraz więcej osób uznaje za stosowne przestrzegać spisanego przeze mnie regulaminu.

Gdyby nie dodatkowe okoliczności, być może nawet bym się wzruszyła :mrgreen:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto paź 05, 2010 10:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

ja zapytam inaczej ,mirka_t a kiedy byłaś na spacerze? w kinie? na wczasach? dużo można zadawać takich pytań i nikt nie pyta co u CIEBIE
krynia08
 

Post » Wto paź 05, 2010 10:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:ja zapytam inaczej ,mirka_t a kiedy byłaś na spacerze? w kinie? na wczasach? dużo można zadawać takich pytań i nikt nie pyta co u CIEBIE

a mirka ma zakaz korzystania z życia? ktoś na nią nałożył?
tylko prosze nie pisz ze nie moze, bo koty, bo tego typu argumenty sa niepowazne
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 10:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

dalia pisze:
krynia08 pisze:ja zapytam inaczej ,mirka_t a kiedy byłaś na spacerze? w kinie? na wczasach? dużo można zadawać takich pytań i nikt nie pyta co u CIEBIE

a mirka ma zakaz korzystania z życia? ktoś na nią nałożył?
tylko prosze nie pisz ze nie moze, bo koty, bo tego typu argumenty sa niepowazne

ja pytam Mirkę
krynia08
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, louccan i 45 gości