» Pt cze 25, 2004 20:55
Na takie ropiejace oczka najlepiej sie sprawdza jednak stara, dobra gentamycyna w kroplach. Istnieja skuteczniejsze leki, podawane w zestawach - ale na poczatek mozna sprobowac zwyklego antybiotyku.
Tym bardziej jesli ropa pojawila sie nagle a wczesniej wszystko bylo ok - oznacza to ze raczej choroba nie ma podloza wirusowego - bo wtedy najczesciej, choc krotko oczy lzawia przezroczystym plynem lub kot ma je podraznione, mruzy na swietle.
Jesli nic takiego nie bylo - to calkiem mozliwe ze kot ma jakies uczulenie i na tym tle zapalenie spojowek (odwin dolna powieke - jest rozpulchniona i zaczerwieniona?) - przyczyna moze byc tez przebywanie w pyle, w dymie tytoniowym, w oparach jakichs chemikaliow itp.
Ale ja sobie tylko tak pisze - wet kota widzial.
I w sumie to i ten lek co masz mozesz w takim razie podawac. Chyba ze wczesniej bylo lzawienie przezroczystym plynem lub swiatlowstret.
Popros tez weta o cos na podniesienie odpornosci, zwracaj uwage czy nie pojawi sie jakis wyciek z noska. Trzymaj kota z dala od przeciagow, nie narazaj na jaskrawe slonce, na kurz i dym. Delikatnie usuwaj rope - bo zasychajac ma sklonnosc do silnego podrazniania skory.
Tej ropy jest duzo czy tylko takie spiszki?