Kliknij miniaturkę
Trudno jest focić Gabi, bo malutka reaguje na każdy uśmiech, każde spojrzenie i przybiega, żeby się przytulić. Tutaj dorwałam ją w budce drapaka, kiedy przyglądała się zabawie Oliwki i Filunia. Zanim maleńka zeskoczyła, żeby się przyłączyć, zdążyłam pstryknąć kilka fotek. Oczywiście od razu wrzuciłam do obejrzenia.
Prawda, że tyłokocie ślicznie porasta futerkiem?


, już jest boska, a jak podrośnie to będzie z niej prawdziwe cudo 



