witaj Kasiu, dopiero teraz trafiłam na watek, AgaPap mi podesłała wczesniej, ale dopiero zajrzałam na gg
czy sa jakies wieści o kici? umawiałas sie moze na wizyte z naszymi wetami w Lutomii? zreszta będe sie dzisiaj widziec z nimi, zapytam, gdybys tu nie zajrzała do tego czasu
namiary chyba masz od Agi, jesli nie, na pw podam
Kasiu, koteczkę trzeba zdiagnozowac , może, to nie musi być , ale
może zaznaczam np. ataksja móżdżkowa, tutaj jest watek małego Toffika:
viewtopic.php?f=1&t=113423, u którego tak naprawde nie jets zdiagnozowana ta choroba, wszelkie choroby o podłożu neurologicznym s atrudne do prowadzenia, jednaj nie niemożliwe do zaleczenia lub wyleczenia, szczególnie w przypadku kotka małego, uspienie jest zawsze ostatecznościa, nie łatwo bowiem podejmowac decyzję o czyims zyciu, jesli jest nadzieja, walczmy
