Moje MPiki - część siódma

Tak Psiama, my się kochamy miłością wielką :1luvu:

Pixelek przychodzi do mnie i baranki tryka i tak fajnie wtedy burczy :1luvu:

Wczoraj oglądąłam tv, a ten przyszedł do mnie i się wtulił pod ramię :1luvu:

A Ciotki to dokąd poniosło, przepraszam?

Coraz gorzej sie czuje. Wczoraj zaczelo sie bolem glowy a teraz jakos czuje sie wypluta. Mam podejrzenie, ze moj ulubiony kolega mnie zarazil zapaleniem migdalow itd. No i w ogromny wiatr i ta zimnote po treningu przepocona wychodzilam do auta.
Ide spac, zeby jutro jakos dzien przetrwac...

psiama pisze:Izu, dawno nie widziałam Twojego stadka, wrzuć cos proszę . Pewnie małe już nie takie małe

Oj taaaak. Bardzo prosimy :mrgreen:

Cześć Kochani!

Od rana mokro i chłodnawo.
W domu znowu włączałam grzejniki.

Dorotko, kuruj się :piwa:

Herbatka z prądem i pod kołderkę.

A fotki mam w domu.

Iza...TY się wcale nie znasz :evil:

na wszelkie choróbstwa najlepszy jest RUMIANEK....rum sie wypija i z Jankiem do łóżka :mrgreen:

Basica pisze:Iza...TY się wcale nie znasz na wszelkie choróbstwa najlepszy jest RUMIANEK....rum sie wypija i z Jankiem do łóżka

Oj Basica

Erin pisze:
Basica pisze:Iza...TY się wcale nie znasz na wszelkie choróbstwa najlepszy jest RUMIANEK....rum sie wypija i z Jankiem do łóżka

Oj Basica

co takie niewiniątko strzelasz Ciotka? nie wiesz jak sie rumianka używa? zamiast rumu może być nazwa każdego innego napoju wyskokowego....a w miejsce Janka wstaw inne imię...sprawdzone !!!!! też działa :mrgreen:

Samo to zdanie mnie wykuruje. Basica bezcenna jestes :-)

Dzis troche lepiej ale czuje w kosciach, ze przyjdzie cos. Nos juz zatkany i chyba spedze weekend w lozku tylko ze niestety bez Jana... Najgrosze to, ze do szpiku kosci mi zimno i kicham. A w nastepnym tygodniu znou sama w robocie.

Kiedy dasz fotki Iza? Smigaj do domu po aparat i kabel! :mrgreen:

Basica pisze:co takie niewiniątko strzelasz Ciotka? nie wiesz jak sie rumianka używa? zamiast rumu może być nazwa każdego innego napoju wyskokowego....a w miejsce Janka wstaw inne imię...sprawdzone !!!!! też działa

Oj, ta kuracja to chyba nam wszystkim potrzebna :wink:

SecretFire pisze: Samo to zdanie mnie wykuruje. Basica bezcenna jestes

Dzis troche lepiej ale czuje w kosciach, ze przyjdzie cos. Nos juz zatkany i chyba spedze weekend w lozku tylko ze niestety bez Jana...

Trzeba jakiegoś znaleźć, nie ma rady :wink:

Witajcie Słonka!

No trzeba, trzeba...
Zdradze Wam, ze ten typ jeszcze do mnie nie zadzwonil, ale nie trace nadzieji. A wczoraj sie zameldowalam przez Facebook na takiej stronie internacjonalnej, na ktorej z kazdego konca swiata mozna faceta poznac. www.zoosk.com Paru juz sie u mnie zameldowalo, ale wczoraj nie dalam rady siedziec przy kompie. Dzis po pracy sie wsadze najpierw do wanny a potem moze uda mi sie troche poszperac tam :-)

Ide na calego. Nowy rok chce dostac calusa od faceta a nie od zleknionego kota. :ryk:

A co te Twoje koty takie lękliwe? :roll:

Mnie tam kocie buźki nie przeszkadzają.
Dziś Pysia miała dać mi noska, a wyszło też buzi buzi :1luvu:

A ten facet to jakiś niepoważny jest, kurna jego wagon :roll:

No niepowazny... Taka fajna babka ze mnie :ryk:

Ja moich tez wycalowuje, ale chcem takie fajne mieciutkie usta meskie i przytulic sie do niego, spojrzec mu w oczy i cieszyc sie na zaczynajacy sie rok... *gleboki wdech...*
Emila bys zobaczyla jak jest Feuerwerk!

Taki maciupki sie potrafi zrobic i sie we mnie wtula. Potem przyklejony do podlogi szura pod koldre i do rana go nie widac. Lillutek siedzi w oknie i patrzy nawet na burze. Ona zwiewa, jak sie do niej ktos zbliza, nawet ja.

Moje koty też mi buzi dają, ja tam je kocham i będę je cawować :wink:

Dorotko, mój Franuś się bardzo boi burzy i nawet jak się błyska to już zwiewa. :roll:

Trzesidupcie te nasze kocury :-)

Tyle roboty a nie wiem czym zaczac i czym skonczyc... Chcialam przeciez po firmach za praca dzwonic a tu nici...

Moje MPiki - część siódma

Kto przegląda forum