Moderator: Estraven
MagdalenaKa pisze:Na pełne wyleczenie raczej nie, bo to już dość zaawansowane zmiany neurologiczne. Najważniejsze jednak, żeby odzyskała chęć do życia tzn. samodzielnego jedzenia, mycia się i poruszania się, choć odrobinę. W tej chwili Pani doktor robi to wszystko za nią.
oby sie kotunia dzwignela z tego stanu
zawiozę jej podkłady do klateczki i ukocham od wszystkich, którzy trzymają za małą kciuki!!!!!tillibulek pisze:glaski dla kiciuni![]()


naline pisze:Ode mnie też proszęNiech grzecznie je i zdrowieje!
Never pisze:wczoraj zjadla wszystko, co jej alareipan zaserwowala
Never pisze:wczoraj zjadla wszystko, co jej alareipan zaserwowala


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, ewar, misiulka, nfd i 47 gości