Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 28, 2010 14:59 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

cześć zabersowo :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Sob sie 28, 2010 15:27 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:A kiedy to jest "podrosną" i "wychowa"? Teraz mają 6 tygodni.

7 tygodni. Są równolatkami moich. :D
3 miesiące to taka granica umowna, kiedy kotka zaczyna odstawiać małe "od piersi".
Uważam, że spokojnie możesz umawiać się na sterylkę Kredki już za tydzień, dwa. Małe jedzą stały pokarm, a przy odpowiednim, małym lub bocznym cięciu kotka będzie w stanie funkcjonować z małymi bez kaftana. Przecież kotki po cesarkach karmią małe i ze szwami nic się nie dzieje.

Ze względu na pokarm w sutkach bardziej wskazane byłoby boczne ciecie by lekarz nie zahaczył o gruczoł mleczny.

Czekanie aż w 100% przestanie karmić może być czekaniem na Godota. Niektóre kotki-Polki karmią do pól roku i dalej. :roll:

zabers pisze:Jeszcze jedno. Wczoraj pisałam, że planuję oddać klatkę. Chyba mogę, co? One tylko czasami tam włażą, a i Kredka nie karmi już w klatce (tylko pierwszego dnia tam zwołała "konferencję",a potem to już gdzie jej akurat było wygodnie). Zrobiłabym im legowisko w tym samym miejscu i na bazie tego samego ręcznika. Mogłoby tak być?

Spokojnie oddawaj klatkę a małym rób posłanko w tym samym miejscu i wyściel tym samym ręcznikiem.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 15:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

MariaD pisze:
zabers pisze:A kiedy to jest "podrosną" i "wychowa"? Teraz mają 6 tygodni.

7 tygodni. Są równolatkami moich. :D
3 miesiące to taka granica umowna, kiedy kotka zaczyna odstawiać małe "od piersi".
Uważam, że spokojnie możesz umawiać się na sterylkę Kredki już za tydzień, dwa. Małe jedzą stały pokarm, a przy odpowiednim, małym lub bocznym cięciu kotka będzie w stanie funkcjonować z małymi bez kaftana. Przecież kotki po cesarkach karmią małe i ze szwami nic się nie dzieje.

Ze względu na pokarm w sutkach bardziej wskazane byłoby boczne ciecie by lekarz nie zahaczył o gruczoł mleczny.

Czekanie aż w 100% przestanie karmić może być czekaniem na Godota. Niektóre kotki-Polki karmią do pól roku i dalej. :roll:

zabers pisze:Jeszcze jedno. Wczoraj pisałam, że planuję oddać klatkę. Chyba mogę, co? One tylko czasami tam włażą, a i Kredka nie karmi już w klatce (tylko pierwszego dnia tam zwołała "konferencję",a potem to już gdzie jej akurat było wygodnie). Zrobiłabym im legowisko w tym samym miejscu i na bazie tego samego ręcznika. Mogłoby tak być?

Spokojnie oddawaj klatkę a małym rób posłanko w tym samym miejscu i wyściel tym samym ręcznikiem.


U nas w Poznaniu takie bezpieczne cięcia przy sterylce robi tylko jeden wet, z tego co wiem :roll:
I życzy sobie za to duuże siano...
Aga ostatnio sterylizowała u niego Lulu i zapłaciła coś około 400 zł...

Ola ma darmową sterylkę u naszego weta z racji opiekowania się małymi, więc lepiej dla niej(finansowo, ofkors) będzie, jak poczeka, tak mi się zdaje :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 16:45 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

anna57 pisze:U nas w Poznaniu takie bezpieczne cięcia przy sterylce robi tylko jeden wet, z tego co wiem :roll:
I życzy sobie za to duuże siano...
Aga ostatnio sterylizowała u niego Lulu i zapłaciła coś około 400 zł...

8O Zdzierca. Tyle co w Warszawie, drogim mieście, cesarka.
Proszę mu ode mnie to przekazać.

I jeszcze to, że w innych miastach (o Warszawie nie wspomnę) małe cięcie to w większości lecznic standard i nie kosztuje więcej niż "normalne" a raczej "staroświeckie", duże cięcie. :roll:

Panu doktorowi chyba się nie chce rozwijać zawodowo. :roll:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 17:00 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

MariaD pisze:...Proszę mu ode mnie to przekazać.


Nie przekażę, bo do niego nie chodzę, dlatego właśnie, że jest za drogi :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 29, 2010 1:05 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Wyśledziłam :wink:
zabers porzuciła swój wąt i rozrabia w skojarzeniach :wink:
A wszyscy myślą, że grzecznie śpi...

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 29, 2010 1:10 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

A co mam pisać, jak nie wiem co? Myślę nad Kredką (która teraz się obija. Jak zwykle zresztą), piję miętę za miętą (objadłam się słodyczami jak bąk brzuchaty :oops: ) i głupotami się zajmuję.

A teraz na serio idę spać. Dobranoc wszystkim.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 29, 2010 7:39 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witam porannie :D ! Załoga już wstała? Po śniadaniu? Nikt nie marudził, że chrupki w ząbki kłują :wink: ?

Chcialam z rana ufarbować włosy, bo nie chcę straszyć młodzieży siwizną, ale Toffinek miał inny pomysł: zaległ mi na kolanach i zapadł w sen głęboki. Mam nadzieję, że jeszcze nie zimowy :wink:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Nie sie 29, 2010 7:40 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Hejka Zabersiątka!! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 29, 2010 8:13 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Wszyscy wstali. Wszyscy jedzą. Żeby nie było żebraniny, najpierw daję swoim pokemonom, a kiedy są zajęte jedzeniem - idę do sublokatorów. Rysiek ma straszny "cug" na michę. Zawsze jest pierwszy i ciamka czasami nawet głośniej, niż Kredka (a ona je wyjątkowo głośno). Druga jest mama, a na końcu Majeczka. Zawsze czymś strasznie zajęta, podchodzi wolniej i rozgląda się gdzie wolna micha (czasami jej trzeba podstawić, żeby załapała).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 29, 2010 9:37 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Rysio wiadomo, jak to facet musi się rozpychać łokciamy :wink: , panienka Majeczka jeszcze się tego nauczy :lol:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Nie sie 29, 2010 10:10 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witam niedzielnie :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 29, 2010 10:28 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Bry niedzielne :D U nas plaskate jedza razem, wlasciwie ze wspolnych misek 8) Oprocz Budusia oczywiscie , ktory sobie w miche włazic nie pozwoli :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 29, 2010 11:24 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witajcie Zabersie z Zaloga! :kotek:

Bedzie dzis niedzielna wycieczka? :P
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sie 29, 2010 13:34 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witam pokemony i nie tylko :mrgreen:

U mnie Smakusia tak sie zastanawia nad miska-odchodzi na bok ,ja jej podsuwam pod nosa miske i po obwachaniu ,zastanowieniu w koncu je :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości