AMALEK PRZEGRAŁ WALKE O ŻYCIE :( - WIELKI DŁUG TYCHY :(

[larentia]

Amalku walcz!!! Postaraj się kruszynko!

[Edytka1984]

są jakieś nowe informacje o Amalku?

[Justa&Zwierzaki]

W nocy nie było tel to mam nadzieje że to dobry znak , że nie nastąpiło pogorszenie jego stanu ...
Dziś muszę wpłacić 165 zł

[Justa&Zwierzaki]

Dzwoniła wet , jest bardzo bardzo źle
Było zrobione RTG kolejne i :
Wątroba jest w klatce piersiowej , zerwana przepona , jest juz blady , trzecia powieka , traci chęć życia
Powinna być operacja przełożenia wątroby z klatki piersiowej do jamy brzusznej ale może nie przeżyć zabiegu , jest bardzo słaby i cały czas jest na tlenie , nawet narkozy wziewnej by nie przeżył , musze podjąć bardzo trudna decyzje o eutanazji , proszę Was nie miejcie do mnie żalu , ale to jest jedyne wyjście

[Agn]

Przytulam...

[Edytka1984]

współczuję
jeśli nie ma szans to lepiej mu ulżyć w bólu

[Korciaczki]

Justyna
dzięki Tobie Amalek dostał szansę. Reszta już nie leży w "naszych" rękach...Dobrze, że nie odchodzi jak nikomu niepotrzebny...
Amalku

[Justa&Zwierzaki]

Przed chwilka zadzwoniłam do wetki aby pomogła Amalkowi przejść za TM

Dług za ratowanie Amalka został zmniejszony do 335 zł

[Kotola]

Amalku tak mi przykro tam będzie już lepiej i nie będzie bolało
o zobaczenia po tamtej stronie...

[Edytka1984]

Amalek pewnie już dołącza do grona aniołeczków kocich
bardzo mi przykro , że Amalkowi się nie udało

[Caragh]

Amalku kochany... Tak mialam nadzieje, ze sie uda Teraz juz bez bolu... bez cierpienia... Biegaj szczesliwy za TM [*][*][*]

Justa, przytulam

[CatAngel]

chwila ciszy







[*][*]brykaj maluszku za TM z rodzeństwem, już nie cierpisz [*][*]
Dobrze,że nie odszedł sam tylko został zabrany z tamtego miejsca

[Kociara82]

nie tak mialo byc!! Nie tak!! Wszystko sie mialo zakonczyc szczesliwie!!...
Ech... [*] do zobaczenia kiedys, urocza kruszynko...

Justa, to zawsze bedzie ciezka decyzja i zawsze czlowiek bedzie mial jakies wyrzuty, ze: a moze jeszcze dalo sie cos zrobic... W takich chwilach watpliwosci to normalna rzecz, dlatego tak ciezko podjac te decyzje. Ale zrobilas co moglas, weci tez walczyli o niego... Przeciez nie moglas pozwolic mu dluzej cierpiec! Wiem, za kazdym razem to jest tak samo ciezka decyzja, ale w takich przypadkach to najlepsze, co mozna bylo dla zwierzaka zrobic...

Brykaj szczesliwie za TM kruszynko sliczna... Nie zapomnimy o Tobie.
Papa, malenki....

[larentia]

Przykro mi Bądź szczęśliwy Amalku.

[Kociara82]