MiMI zepsuta łapka - już w DOMku na zawsze u KiNI :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 7:04 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Te namoczone na pewno nie zaszkodziły :D
Miałam na myśli przestawianie jej na suche.
Ale może w ogóle niepotrzebnie o tym piszę. W końcu nie mam pojęcia co było z pysiem i w jakim jest stanie.
W każdym razie skoro nie zostawiła to widocznie jedzenie nie sprawiło jej trudności :D
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Czw sie 19, 2010 8:00 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

O jakim cudownie niecnym planie ja tu czytam :wink: :D Oby się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Iwonko, te małe koteczki to straszne wiercipięty, nawet czas na wymizianie brzuszka nam ograniczają :twisted:
Uściski dla słodkiej wiercipiętki MiMi :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 19, 2010 9:49 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Wymiziam, wycmokam za chwilkę. :D
Za pół godzinki do niej idę dać drugie śniadanko.
W żadnym razie nie zamierzam przestawiać MiMi na suche żarcie. :wink:
Moje staruchy jedzą mokre 3 razy dziennie, choć suche stoi w miskach cały czas.
Marzy mi się, by ograniczyły się do dwóch mokrych posiłków, ale one uparcie prowadzają mnie do kuchni. :wink:
Dobrze, że na żadnych dietach nie muszą być, bo poniosłabym klęskę.
Chciałabym tylko, by umiała suche jeść i nim nie gardziła.
Jakby jeszcze mogła jeść w postaci nienamoczonej, byłabym spokojniejsza.
Od poniedziałku wracam do roboty, potem Kika do szkoły. :evil:
MiMi wypadnie jeden posiłek, jeśli nie przekona się do chrupów.
Nałożenie większej porcji mokrego na nic się zda, bo MiMi kończy posiłek jak miseczka jest pusta i nigdy wcześniej. :D :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 19, 2010 9:56 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

To ciesz się że nie musisz odchudzać jednego kota przy drugim kocie-niejadku i TŻcie który ma mjętką dupę i zawsze się daje kotkowi-grubaskowi naciągnąć na kawałek szynki (co kończy się zwykle zjedzeniem dwóch czy trzech kawałków szynki, połowy kotleta i doprawieniem ziemniaczkami :evil: ). A przy niejadku muszę stać i głaskać żeby raczyło kocię zjeść cokolwiek :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 19, 2010 10:08 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Pewnie, że się cieszę. :D
Mają apetyt, zatuczone nie są, a tylko troszkę miejscami tłuściutkie :wink:
Siebie odchudzić nie mogę, a kota to już totalna porażka.
Może byłabym twardsza, gdyby nie to że co się zbieram z zamiarem bycia nieustępliwą, to pojawia się w domu coś małego, wynędzniałego i cały mój diabelski plan odkładany jest na bliżej nieokreśloną przyszłość. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 19, 2010 15:29 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Cioteczki zapraszam na wątek Julii i proszę o podrzucanie viewtopic.php?f=1&t=116009
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 19, 2010 21:10 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Malusia spałaszowała kolację, strzeliła kupala, wyłazić chce!!
Klatka jest atrakcyjna, jak miseczkę z jedzonkiem wstawiam. :wink:
Wtedy to tak się pcha, że wejście gotowa poszerzyć.
A ja zbieram siły, by dać zastrzyk.
Jak ja tego nie lubię! :evil:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 19, 2010 23:38 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

:ok: za wszystko

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt sie 20, 2010 2:14 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Śledzę wątek tej ślicznej, uśmiechniętej mordki, lecz ostatnio go gdzieś zgubiłam :( Zapodział się skubany. Ciekawość mnie zżerała co u koteńki, więc teraz na przyszłość zaznaczam do poczytania :mrgreen:

:ok: za tą małą pchełkę! :1luvu:

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 20, 2010 9:07 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

selene00 pisze:A ja zbieram siły, by dać zastrzyk.
Jak ja tego nie lubię! :evil:

Selene, trzeba szybko i od razu. Im dłużej się przybierasz i przeżywasz, tym bardziej kicia to czuje i może się bać...
:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt sie 20, 2010 9:46 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Hallo, czekamy na nowe wieści 8)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sie 20, 2010 10:06 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Jestem, jestem. :mrgreen:
Trochę oko trenowałam. :wink:
A jak je otworzyłam, to oporządzić inwentarz musiałam. :wink:

Przed zastrzykiem zbieram się w sobie w drugim pokoju.
Mam nadzieję, że przez drzwi MiMi moich rozterek nie odczuwa. :roll:
Czekać muszę. Jak wyjmuję go z lodówki, to zawartość strzykawki jest taka papkowata.
Czekam by się na powrót płynna zrobiła.

MiMi rozrabia u siebie. :roll: Słyszę jak walczy z klatką.
Ona nie chce w niej siedzieć.
Mnie jest przykro, że ją w niej trzymam.
Jakby siedziała w niej za karę. :(
Mam jakiś kryzys.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 20, 2010 10:17 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Iwonko, jesteś bardzo dzielna!!! To naturalne, że serce nam się kroi gdy nie możemy kociaka z klatki wypuścić :( Niedawno przerabiałam to z Bąblem i też kryzysiłam (wiem, że to kiepskie pocieszenie :roll: ).
Jednak klatka u Ciebie to raj dla maleńkiej w porównaniu z tym, przed czym ją uratowałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy weci określili już czas kiedy MiMi będzie mogła zacząć poruszać się poza klatką?
Całuski przesyłam i postuluję o poprawę nastroju :wink: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sie 20, 2010 14:58 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

może już niedługo będzie mona
wypuścić pannę luzem?
:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 20, 2010 15:15 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Iwonko :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
Będzie dobrze, a klatka w przypadku MiMi to wybawienie, a nie kara.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot] i 10 gości