[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Czy w Kotkowie do adopcji był taki kocurek z prawej ?
Obrazek

Krótkie białe skarpetki na przednich łapach i długie na tylnych.
Bo to był mój kot-w styczniu 2009 zaginął, po 2-3 miesiącach wrócił (na chwilę

) potem uciekł, a ostatnio przyszedł do nas na podwórko

Może ktoś go wziął czy coś i go przywiózł ? Jak ktoś coś on nim wie, to niech powie

(Ma taki dziwny nosek-po bokach czarny a na środku różowy, więc łatwo go rozpoznać ;P)

alutek87 kciuki za dobry domek dla Ciastusia , taki śliczny kocurek :1luvu:

,dziwię się, że on jeszcze nie ma DS, co prawda do mnie też nikt nie dzwoni w sprawie moich tymczasków

Kraszewianki są już u nas ponad miesiąc. Pumka od maja i tylko jeden telefon był w sprawie jej adopcji.

Luspa widzę, że kocurek pójdzie szybciej niż myślałam. Kciuki za dobry domek dla kochanego urwisa :ok:

Widzieliście naszego nowego gościa ?

Widziałam na stronce to śliczne niebieskookie syjamiątko przeczuwam, że będzie się telefon grzał w sprawie jego adopcji

Ula ciężkie zadanie przed tobą

1969ak pisze:Widzieliście naszego nowego gościa ?

Zdrowy?Pachnący?O takiego właśnie prosiłam :!:

U mnie obrodziły kotki po sterylce. Jedna siedzi od wczoraj w klatce: zbolała i chyba nieco obrażona na mnie... nie wiem, za co?..
Nie chce jeść, ale korzysta z toalety w sposób właściwy...
No i niemiłosiernie syczy na mnie. Jak żmija...
A przed chwilą Pani Bogusia podrzuciła jeszcze dwie...
Musiałam wykombinowac lokum dla nich i na razie odpoczywają biedulki po zabiegu...

dorotak97 pisze:Zdrowy?Pachnący?O takiego właśnie prosiłam

Dorotko, doskonale Cię rozumiem, ja również to przechodziłam, wracałam po pracy, i wszystko trzeba było wietrzyć pomieszczenie , koty myć i wyganiać muchy- nie wiem którędy one wlatywały ?

gagga pisze:A nie chwaliłaś się chyba, że masz urządzone kocie przedszkole w oddzielnym pomieszczeniu w domu koci raj.

Tak, to prawda -łazienka okazała się za mała, przy takiej ilości kotów, więc mój kochany TŻ
wstawił drzwi do pomieszczenia w którym w przyszłości miał być pokoik i tak chyba już zostanie na stałe ale kocim pokojem

To może przedstawię swoje pokaźne :1luvu:

stadko:

Pumka -dorosła kicia , przychodzi do domu na jedzonko ale większość czasu spędza na podwórku.

Otello i Okruszek
http://kotkowo.pl/images/stories/10/07/ ... ne/001.JPG

1 Kraszewianka -Pipi
Gumisie- Toudi i Sówka
Koperniczka - Ruda
Foczek - kotek z okienka
Biedroneczka - czyli Żabka
Trzy kociaki z Knyszyna - Kropek, Kawka i .... za te kicie to chyba u Agi podpadłam :oops:

, Ula to te kociaczki co dzwoniłaś do mnie.

Niebieski kocurek Szaraczek vel Popiołek
Wczoraj dojechała mała koteczka od państwa którzy adoptowali Marmurka

Uff... mam nadzieję,że żadnego koteczka nie pominęłam

Czarnulka21 pisze:
dorotak97 pisze:Zdrowy?Pachnący?O takiego właśnie prosiłam

Dorotko, doskonale Cię rozumiem, ja również to przechodziłam, wracałam po pracy, i wszystko trzeba było wietrzyć pomieszczenie , koty myć i wyganiać muchy- nie wiem którędy one wlatywały ?

Czasem człowiek wobec takich prostych spraw czuje się bezsilny.
Ale chyba wychodzimy z kryzysu.Druga klatka okazała się zbawienna.Sprzątanie idzie sprawniej,koty już nie są taki uświnione,karmienie jest wygodniejsze.
I jeszcze na dodatek odkurzacz mi się zepsuł :evil:

Pozdrowienia od Faustusa:)

Pokochał już pewną mysz, z którą nawet śpi

I strasznie się dziwi jak nie uda mu się czegoś złapać.

alutek87 pisze:Widziałam na stronce to śliczne niebieskookie syjamiątko przeczuwam, że będzie się telefon grzał w sprawie jego adopcji Ula ciężkie zadanie przed tobą

Telefon już dzwoni :mrgreen: