Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 06, 2010 15:31 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Rakea pisze:
OKI pisze:Ja nie wiem, jak on działa - u mnie w domu bryluję ja 8) :wink:
A tak na serio, to ja zostaję przy CB - zwróć uwagę, że to 5l tego pinio jest :wink:
http://www.kuchniapupila.pl/kot/czystos ... 1080848681
U nich od stówki dostawa bezpłatna w Wawie


http://www.swiatzoo.pl/pl/art/1812/BENEK-PINIO-10L - tu pokazują że 10 l - dlatego zaswędziało mnie :mrgreen:

Tylko ten nie jest brylujący :mrgreen:
Rakea pisze:przy 9 kotach ( w tym 4 malce ) zaczynam niewyrabiać żwirkowo - podziwiam tych so mają po 17 dorosłych niewychodzących.. 8O

własnie już kupowałam 40l pod koniec lipca w kuchnipupila, rewelacyjna ta cena - pisali coś, że wynegocjowałi z niemieckim dostawcą i już tak u nich ma być :1luvu:
Chyba właśnie dzisiaj będę znowu zamawiać 40l ( bo tępimy lamblie w "czasiewolnym") yyyyyyyy :evil:

Też powinnam zamówić, bo tępimy ogólnie robactwo :roll: A w tym m-cu krucho, oj krucho :roll:
Ja nie wyrabiam przy jednej Poli - ona zużywa tyle żwirku, co pozostałe 3 - zaczynam rozważać kupno dla niej właśnie jakiegoś niezbrylającego, bo przy jej jednym siknięciu wywalam pół kuwety :?

Rakea pisze:Idę szukać info od kiedy malce mają wcinać pokarm "pozamatczyny" moje się strasznie rwą.. :twisted:

Jak się rwą, to znaczy, że już :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 15:56 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Rakea pisze:przy 9 kotach ( w tym 4 malce ) zaczynam niewyrabiać żwirkowo - podziwiam tych so mają po 17 dorosłych niewychodzących.. 8O
własnie już kupowałam 40l pod koniec lipca w kuchnipupila, rewelacyjna ta cena - pisali coś, że wynegocjowałi z niemieckim dostawcą i już tak u nich ma być :1luvu:
Chyba właśnie dzisiaj będę znowu zamawiać 40l ( bo tępimy lamblie w "czasiewolnym") yyyyyyyy :evil:

Też powinnam zamówić, bo tępimy ogólnie robactwo :roll: A w tym m-cu krucho, oj krucho :roll:
Ja nie wyrabiam przy jednej Poli - ona zużywa tyle żwirku, co pozostałe 3 - zaczynam rozważać kupno dla niej właśnie jakiegoś niezbrylającego, bo przy jej jednym siknięciu wywalam pół kuwety :? [/quote]
są takie egzemplarze - u mnie to sie nazywa Krzysia karmiąca - zużywa tyle co moje 4 dziennie 8O 8O 8O

OKI pisze:
Rakea pisze:Idę szukać info od kiedy malce mają wcinać pokarm "pozamatczyny" moje się strasznie rwą.. :twisted:

Jak się rwą, to znaczy, że już :lol:

no ale ja chciałabym, zeby onne possały jeszcze mleko a nie od 4 tygodnia będą wcinać gerbery+mięcho... :twisted:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob sie 07, 2010 6:56 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

ObrazekOKI i Kotusie!! Miłego dzionka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sie 07, 2010 8:25 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Hejka poranna towarzystwu.Polinda-pinda nie dość,że urobki ma takie,że weci ciążę podejrzewają ,to i sik niekiepski.Jak tak dalej pójdzie,to z torbami cię puści.Maszynka do produkcji odpadów czy co? :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 9:04 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Bry sobotnio :D

Rakea pisze:
OKI pisze:
Rakea pisze:Idę szukać info od kiedy malce mają wcinać pokarm "pozamatczyny" moje się strasznie rwą.. :twisted:

Jak się rwą, to znaczy, że już :lol:

no ale ja chciałabym, zeby onne possały jeszcze mleko a nie od 4 tygodnia będą wcinać gerbery+mięcho... :twisted:

4 tygodnie to już chyba czas najwyższy, żeby zaczęły wciągać stały pokarm :roll:

Mówisz "matka karmiąca"? :roll: Cholera ją wie, co łajza teraz symuluje :roll:


kalair pisze:OKI i Kotusie!! Miłego dzionka!

Równie miłego :lol:


kocurzyca41 pisze:Hejka poranna towarzystwu.Polinda-pinda nie dość,że urobki ma takie,że weci ciążę podejrzewają ,to i sik niekiepski.Jak tak dalej pójdzie,to z torbami cię puści.Maszynka do produkcji odpadów czy co? :ryk:

Zużywa tyle żwiru, co 3 pozostałe... o ile nie więcej :strach:
Niby coś się zaczyna normować, ale nie z sikaniem :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 9:33 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sie 07, 2010 9:34 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Cześć Sylwia :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 21:22 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Właśnie nafaszerowałam kociaste milbemaxem i mam mieszane uczucia :?
Kociaste mam bystre i na aromatyzowaną wołem otoczkę żadna się nie nabrała. A pod osłonką jest toto chyba koszmarnie paskudne, bo nawet Delce z convem słabo weszło, a Pola jeszcze nie zjadła kolacji (ona je osobno, więc jej z żarciem wymieszałam), co może oznaczać koniec świata :roll: Szelma się oczywiście obraziła. Ale najgorszy numer wywinęła Tacia - pierwszy raz jej pigułę podawałam. Po wielokrotnym wypluciu, jak już jej wreszcie wetknęłam odpowiednio głęboko i przypilnowałam, żeby połknęła, kotku się ulało :? I to nie był paw, tylko normalnie jak niemowlakowi się ulało i jestem przekonana, że wywołała to specjalnie :x Nie mam pojęcia, czy cokolwiek wchłonęła :roll: Zostaje mi tylko obserwować kuwetę :?
Może toto i skuteczne, ale chyba szukamy dalej odrobaczacza idealnego :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 22:03 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

No Taciunia numerantka,przecież damy są ponadto,a już na pewno nie posiadają robactwa ni jakiego,a ty ją tak....Ja swoje profenderem traktuje,ale czy on idealny? Nie muszę się męczyć z wtykaniem.Dziś zaserwowałam panienkom witaminki z tauryną,małej się dokładnie ulało,a potem był jeszcze paw na podłodze,ale której to sprawka nie przyuważyłam.{wiszą dwa pawie na ścianie,jeden płacze.Dlaczego płaczesz pyta drugi.Rzuciła mnie dziewczyna} :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 22:11 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

czy jest tu na watku ktos z Wodzislawia Slaskiego lub okolic? Jesli tak prosze o pw, pilne! Tylko powazne oferty!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob sie 07, 2010 22:31 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Nooo, Profender jest idealny... tak maks do 3 kotów :lol:
Zresztą Taćka po zakraplaniu chyba jeszcze dłużej chodzi obrażona, bo teraz jej już przeszło, a po kroplach to ze 4 dni - póki jej z futra nie zlizie :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 22:48 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Moim Profender we futrze nie wadzi,ale za to moje nowe cudowne perfumy Cleina to i owszem.Pogłaskałam bezwiednie panny ręką,na której było ich odrobinę to szorowały się pół dnia :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 22:54 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Taćce wadzi - u niej to długo na futrze siedzi :lol:
Po ostatnim odpchlaniu też 3 dni obrażona chodziła :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 22:59 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

OKI pisze:Taćce wadzi - u niej to długo na futrze siedzi :lol:
Po ostatnim odpchlaniu też 3 dni obrażona chodziła :wink:

Bo dyć una dama jest i nie lubi takowych zapachów :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 23:04 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Taćce wadzi - u niej to długo na futrze siedzi :lol:
Po ostatnim odpchlaniu też 3 dni obrażona chodziła :wink:

Bo dyć una dama jest i nie lubi takowych zapachów :ryk:

Ona przede wszystkim to futro ma specyficzne :lol: Innym pozłaziło nawet nie wiem kiedy, a ona łaziła i łaziła wściekła i posklejana :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 105 gości