Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

no właśnie, ja też obawiam się, że znowu może poczuć się porzucony :cry:

Są jakieś nowe wieści od Kacperka?

Dawno żadnego update'u nie było

Kacperek je, szaleje, bawi się

Czekamy na transport do DS w Bielsku.
Strasznie ciężko będzie się z nim rozstać :wink:

Oj będę ryczała :wink:

nie ma co ryczeć... :wink:

ważne, że wszystko dobrze się ułoży. 3mam za to kciuki baaaaaaaaaaardzoooooo moooooooocnoooooooo :ok:

też bym ryczała za takim kocurkiem, Boże jak to dobrze że udało się Kacprowi wyjść na prostą...

Czyli Kacperek ma DS i żadnych fanfar z tego powodu nie słyszałam?!

Niewybaczalne! To powinna być wiadomość dnia ogłoszona na każdym Kacprowym wątku!

Bardzo się cieszę, że kocio jest już bezpieczny

ma zaklepany :wink:

ale dopoki sie nie przeprowadzi to nigdy nic nie wiadomo :wink:

Właśnie

Ja będę spokojna dopiero jak się dowiem że Kacpi się zaaklimatyzował w DS i jest mu tam dobrze

no ale prawdopodobieństwo, że sprawa znajdzie szczęśliwy finał jest - ODPUKAC - spore... czekamy, czekamy i oczywiście trzymamy kciuki nieustająco... :ok:

dziewczyny, pozdejmujcie ogłoszenia Kacperkowe-oki? bo dzis ludzie specjalnie po niego przyjechali do schroniska

Dżizas, to może niech pojadą do Rudy Śkląskiej po tą bidę Malinkę :!:

Kacperek jest już w DS? :?:

Na Allegro ogłoszenie Zakończone (sob 24 lip 2010 22:48:18 CEST) i już nie wznawiałam...

wiecie jak to jest
oni byli zainteresowani tylko Kacperkiem, w schronisku kilkadziesiąt kotów, część w podobnej sytuacji, ale niestety nie byli chyba nawet oglądać

No tak... Kacperek stał się kotem bardzo bardzo medialnym. Dobrze przedstawiona historię łapie za serca...
Szkoda tylko że ludzie są zainteresowani tylko tym jednym kotem

Przecież taką samą historię mogło by opowiedzieć tyle kotów...
Czy można otworzyć serce tylko dla jednego? Omijając inne w takiej samej sytuacji równie fajne? Ot tak sobie pójść? Nawet nie zobaczyć? Nie rozumiem tego.

Mała trzeba im było Czesiowatego pocisnąć pewnie by nawet nie zauważyli różnicy :mrgreen:

( żart)
Jak nic nie wyskoczy nieprzewidzianego Kacpi jedzie do domu w niedzielę.

Dzisiaj zawieźliśmy Kacperka do jego domku.
Domek naprawdę super, przez godzinę jak tam byliśmy Kacper zdążył zwiedzić wszystkie kąty i widać że mu się spodobało ponieważ pod koniec biegał już z ogonkiem do góry i wywalił swojej nowej dużej brzusio do głaskania. Oby tak dalej.
Bałam się że się poryczę i ciężko mi będzie się z nim rozstać, ale wychodziliśmy z uśmiechem na buziach, bez wątpliwości że będzie mu tam dobrze.

No to co dziewczyny... ściągamy banerek i oby więcej takich fajnych zakończeń na miau :ok:

Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Kto przegląda forum