Dodatkowo pani Lidka byla z małym u weta i ten powiedział, że Edzio nie powinien sie opierac na tym kikucie a to robi, wiec jesli bedzie sie robic rana to wtedy konieczna bedzie amputacja. Ale jak na razie z łapką nic złego się nie dzieje a Edek biega z innymi kotami, buszuje pod kanapami i psuje zabawki