!!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt lip 16, 2010 23:45 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

No proszę
to teraz na Miau zbiera się pieniądze na odchowanie miotów, zamiast na kastracje

jestem zszokowana...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lip 17, 2010 0:05 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

Beliowen pisze:No proszę
to teraz na Miau zbiera się pieniądze na odchowanie miotów, zamiast na kastracje

jestem zszokowana...

Nie Ty jedna. Taka nowa moda jest.
Czas umierać i do piachu zabrać ideały :?

KOCIE ABC pisze:Proszę o przywilej nie przychodzenia na świat
...nie przychodzenia na świat póki nie zapewnisz mi
domu i pana, który się mną zaopiekuje,
i prawa do życia tak długo,
jak długo będę fizycznie zdolny do cieszenia się życiem
...nie przychodzenia na świat póki moje ciało nie będzie cenne,
a człowiek nie przestanie go maltretować, ponieważ jest bezwartościowe i liczne
(oryginał znajduje się na stronie http://www.petconnectioninc.com/ ; tłumaczenie: ani)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Sob lip 17, 2010 0:11 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

Kolczyki przysłoniły ideologię? :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lip 17, 2010 8:31 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

jaaana pisze:Kolczyki przysłoniły ideologię? :evil:



Unikałam dyskusji w tym wątku, ale to już lekka przesada.
NIE. Nie przysłoniły ideologii.
Bez względu na to czy kociaki się urodzą czy nie, Lusia potrzebuje leczenia. I na ten cel wpłacam pieniądze. Czy mam za to spłonąć na stosie?

Absolutnie nie popieram rozmnażania wolno żyjących kotów, ale też nigdy na szczęście nie byłam zmuszona podjąć decyzji o sterylce aborcyjnej w zaawansowanej ciąży. Nie wiem jak bym postąpiła. Po prostu nie wiem.
Mam jednak wrażenie, że przywoływane powyżej ideały przysłaniają fakt, że Lusia ma chore uszy. I na ten cel jest ten bazarek. Na leczenie uszu Lusi.
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lip 17, 2010 9:30 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

Lucynka pisze:
jaaana pisze:Kolczyki przysłoniły ideologię? :evil:



Unikałam dyskusji w tym wątku, ale to już lekka przesada.
NIE. Nie przysłoniły ideologii.
Bez względu na to czy kociaki się urodzą czy nie, Lusia potrzebuje leczenia. I na ten cel wpłacam pieniądze. Czy mam za to spłonąć na stosie?

Absolutnie nie popieram rozmnażania wolno żyjących kotów, ale też nigdy na szczęście nie byłam zmuszona podjąć decyzji o sterylce aborcyjnej w zaawansowanej ciąży. Nie wiem jak bym postąpiła. Po prostu nie wiem.
Mam jednak wrażenie, że przywoływane powyżej ideały przysłaniają fakt, że Lusia ma chore uszy. I na ten cel jest ten bazarek. Na leczenie uszu Lusi.


LUCYNKO !!!Serdecznie dziękuję za wsparcie i zrozumienie.

jak widać jestem posądzana o rozmnażanie kotów..może jeszcze pseudohodowlę i Bóg wie co jeszcze. Mam widać inną wrażliwość. no cóż gdybym mieszkała w ciasnym bloku i nie miała dużego podwórka, pewnie bym myślała podobnie. Bo u mnie w mieście - mieścince nie mamy takich problemów z bezdomnymi kotami. No chyba , że ktoś z innej miejscowości podrzuci jakiegoś niechcianego. I tak pewnie było z Lusią.
Pieniążki zbierałam na leczenie Lusi a nie na kociaki. Bo to już inna bajka.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob lip 17, 2010 9:36 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

gagga pisze:jak widać jestem posądzana o rozmnażanie kotów..

A czy pozwolenie na urodzenie kociąt nierodowodowej kotki nie jest rozmnażaniem?
Czym w takim razie jest?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 17, 2010 9:44 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

CoToMa pisze:
gagga pisze:jak widać jestem posądzana o rozmnażanie kotów..

A czy pozwolenie na urodzenie kociąt nierodowodowej kotki nie jest rozmnażaniem?
Czym w takim razie jest?



Pozwolenie na urodzenie kociąt to pozwolenie na życie. Ja jej nie zapłodniłam!!! Nie będę się tłumaczyć z chwilowych problemów finansowych, a o kociaki się nie martw.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob lip 17, 2010 11:18 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

Ale skoro masz problem z funduszami na leki, jak opłacisz wyżywienie miotu?
Bo kotka je wykarmi, owszem, ale po kilku tygodniach będą musiały jeść coś więcej, niż jej pokarm
no i musisz je zaszczepić, odrobaczyć
to wszystko są koszty

forum pomaga kotom, owszem, ale na dłuższą metę sens ma jedynie kontrola rozrodu - bo kotka nie zaszła w ciążę planując ją racjonalnie, tylko pod wpływem hormonów
Ty natomiast, jako opiekunka, powinnaś myśleć racjonalnie

na Kotach jest teraz kilka wątków z apelem o DT dla znalezionych kociąt
już urodzonych, bo nie było nikogo, kto tym narodzinom mógł zapobiec
jeśli koniecznie chcesz odchować i uratować puchate kuleczki, jest tych potrzebujących mnóstwo
niekoniecznie musisz pozwalać na przyjście na świat następnych :(
bo domy, które znajdziesz dla kociąt Lusi, mogłyby wziąć kocięta, które już gdzieś są...

Nie mówiąc już o tym, że kotka jest po przejściach, a poród, połóg i karmienie miotu to naprawdę duże obciążenie dla organizmu
poza tym, zawsze może się zdarzyć, że poród będzie przebiegał tak, że konieczna będzie interwencja weterynaryjna i wykonanie cc
czym to się różni od kastracji aborcyjnej, nawet w wysokiej ciąży? :(
wet, który umie wykonać cc, poradzi sobie i z kastracją kotki w ciąży.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lip 17, 2010 14:42 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

gagga pisze:Bo u mnie w mieście - mieścince nie mamy takich problemów z bezdomnymi kotami. No chyba , że ktoś z innej miejscowości podrzuci jakiegoś niechcianego.
Po prostu raj na ziemi :roll:

silver1313

 
Posty: 22
Od: Wto wrz 18, 2007 11:09

Post » Nie lip 18, 2010 20:24 Re: !!!KONIEC!!! dla Lusi z podpalonymi uszkami

A ja wciąż jestem zainteresowana drugim kompletem kolczyków, bo jak widać, co po niektórzy nie zauważyli, że jest to koci bazarek, a nie miejsce na przekonywanie do swoich racji osoby, która podjęła już decyzję i póki co zbiera pieniądze na leczenie kota, który cierpi, bo ma podpalone uszy, a nie na nienarodzone kocięta.
gagga, wciąż czekam na pw :)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości