Dzyśka pisze:Ja ostatnio z mamą gadałam i powiedziałam jej, że w kwestii dzieci to ja raczej z tych, co do 'nie, dziękuję' a ona tak na mnie patrzy takimi oczami, jak kot ze Shreka i mówi: 'No co Ty? Chociaż jedno, kiedyś tam w przyszłości. Ja chcę wnusia.'
Ja na takie dictum mojej mamie odpaliłam "to se kup na wage w tesco bedzie wyprzedaz do wyboru do koloru"


wtedy mielismy 9 kotow na stanie z czego tylko 4 byly nasze w 100procentach, reszta po prostu tymczasowa.....
Rodzina

Kciuki za Ole. Mocne.



Spadam do pracy zarabiac na chleba powszedniego, kawy parzonej, puszek i suchego oraz lodow i bezpiecznik automatyczny jako ze wysadzilam korki ostatnio

amen.
dobrego dnia Siostry
