Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

[miniboni17]

Nuwa dragon,napisałam Pw w sprawie bazarku

[Salice]

gadalam krociotko z Never, sytuacja Przutulanki opanowana!
Never jak bedzie miala chwile na pewno napisze wiecej;

[miniboni17]

Super wiadomość na koniec dnia

[katarzyna1207]

Rozmawiałem przed chwilą z never. PRZYTULANKA JEST W DOMKU!!!!

Ale w czyim??? w tym nowym ?

[hanelka]

W czyim by nie była!
Wielkie uffff.
Czekamy teraz na więcej wiadomości od never.

[avild]

Nie wiem, jak się sprawa zakończyła, ale...

Po apelu na FB odezwała się do mnie forumowiczka, emgatto, która jakiś czas temu ratowała ciężko chorą Tasię: viewtopic.php?f=1&t=104843

Miałyśmy okazję poznać się trochę bliżej, stąd mam ją na FB.

Wyraziła chęć przygarnięcia Przytulanki na te ostatnie dni. Miała skontaktować się z Never i podjechać po kicię. Tyle wiem.

Prosiła o wsparcie finansowe - na leki, bo na interferon jej nie stać, a i na wypłatę jeszcze czeka.

Moim zdaniem możemy jej zaufać i powierzyć kicię. To piękny gest, świadczący o odwadze i ogromnym sercu. Dziękuję, emgatto. Jeśli będziesz, czegoś potrzebować, pisz.

[joluka]

Emgatto - wszyscy bardzo, bardzo Ci dziękujemy!!!!!!!!!

[bekos]

Po apelu na FB odezwała się do mnie forumowiczka, emgatto, która jakiś czas temu ratowała ciężko chorą Tasię: viewtopic.php?f=1&t=104843
(...)
Wyraziła chęć przygarnięcia Przytulanki na te ostatnie dni. Miała skontaktować się z Never i podjechać po kicię. Tyle wiem.

Prosiła o wsparcie finansowe - na leki, bo na interferon jej nie stać, a i na wypłatę jeszcze czeka.

Never, emgatto, obiecałam dorzucić "grosz" dla Przytulanki osobie, która weźmie do siebie kicię. poproszę o nr konta na PW.
emgatto - wielkie dzięki...

[tillibulek]

czy jest szansa, ze Emgatto pojawi sie na watku?
z jednej strony ulga, bo kicia ma wreszcie swoje wlasne rece do glaskania, kogos kto sie o nia zatroszczy.... z drugiej strony placz ciagle dlawi w garle, nie tak sie mialo to wszystko potoczyc, byla radosc, ze kicia wychodzi ze schronu, mialo byc juz tylko lepiej - Przytulanko, ja ciagle jestem przy Tobie myslami (wczoraj nie mialam w domu internetu, zachodzilam w glowe, co sie dzieje)

[gaota]

Uff, powiem krótko:
Przytulanka ma u emgatto najlepszy dom pod słońcem.

[joluka]

ja na razie nie mogę dorzucić więcej kasy... - ale ponawiam propozycję oddania interferonu ludzkiego na pełen 3-miesięczny cykl kuracji

Przytulanko - jak dobrze, że już jesteś przytulana....

[Zofia.Sasza]

Ciekawość mnie zżera... Czekamy na relację o kici.

[katarzyna1207]

Jak biedactwo się czuje?... Mam nadzieję, że chociaż kilka tygodni będzie mogła się cieszyć miłością ...

[gaota]

Zdjęcia z komórki, bez flesza, żeby nie stresować Małej.

Wyczerpującej relacji nie będzie, bo po wczorajszych akcjach średnio chce nam się rozpisywać na forum.
Przytulanka jest szczęśliwa, oddycha lepiej, niestety charczy, ale ma swoje łóżko, swoją Dużą, mruczy i ugniata. Duża jest fantastyczną osobą.
Kicia ma wykupione leki, później przedstawię rozliczenie i wrzucę zdjęcia wyników badań.

Nie ukrywam, że pieniądze są potrzebne. Wczoraj w szpitalu zapłaciłam 121 zł za pobyt i leki, kilkanaście złotych za leki w aptece i 4x8,5 za Hillsa a/d i 3x5 za saszetki bez konserwantów. Edit: łącznie z mojej kieszeni poszło ok. 800 zł, a może i więcej, muszę sprawdzić rachunki.

[katarzyna1207]

biedny okruszek ....