No i good, dzięki za kciuki.
Całkiem nieźle wyszło i do szpitala sie nie wybieram
Dzwonił pan ze Świdnika, mieszka koło gabinetu z którego wzięłam kotki i.. przyjeźdza obejrzec maluchy jutro lub we czwartek/
Muszę go wypunktować bardzo i potem odesłac do dr Iwony niech pilnuje wszystkiego.
Jestem zaskoczona odzewem i oby te wczorajsze telefony nie okazały się bezowocne.
jest jeszcze jedna Pani z Fajsławic, ale surowa mocno. Niemniej jednak zapytana o kastrację - zamilkła, powoli przekonała sie jednak, ze to konieczność.
Oczywiście interesuje ją BUbu.
Czekam na decyzję pierwszego Pana i na rozmowę szczegółową z nim.
Najbardziej podoba mi sie na razie druga Pani z Łęcznej, ale obiecałam Panu że zaczekam.
Także na razie pozostanę przy ogłoszeniach na allegro i alegratce.
Jutro zareklamuję (jak mi się spodobają ci ze Świdnika) Bąbla i Brysia. Zresztą ja wzięłabym Brysia na 100%