Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

[amyszka]

Felv-negatywny
Fiv-negatywny
Fip-1:100 (lepsze niż u Foresta i Lakshmi)

[hanelka]

[Edi100]

Felv-negatywny
Fiv-negatywny
Fip-1:100 (lepsze niż u Foresta i Lakshmi)

Raju, dopiero zobaczyłam Huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[Legnica]

[phantasmagori]

Patrząc na niego nie chce się wierzyć że ma takie dobre wyniki
Za jakiś czas będzie pięknym kotem Już nie ma porównania z tym jaki był niedawno.

[Annaa]

I tak się cieszę,z tych wyników.Już widzę go na wersalce w dużym pokoju

[Edi100]

Jak Wam mija niedzielka?

[Legnica]

Planowo nudnie Mamy,a zwłaszcza ja,bardzo pracowite dni za sobą.Dzisiaj chciałam zwyczajnie pobyć w domu.Gorąco znów w Legnicy,koty wylegują się po kątach,Sasza też bardzo spokojny,rozleniwiony.Jeszcze lub tylko jeszcze siorbie noskiem,od dwóch dni nie słyszałam żeby kichał,krewki też w nosku nie widać.Patrząc od góry jest już zupełnie czysty,puszysty,ma nietypowo umaszczoną sierść,na grzbiecie niby ciemniejsza,ale kiedy odgarnie się włos widać że kolor jest tylko na końcówkach włoska,pod spodem włos jest biały.Gorzej z widokiem od dołu ,nadal ma brunatny włosek,mocno przerzedzony,najgorzej wyglądają tylne łapki i pupa,brunatno rdzawe,on musiał bardzo długo z tą biegunką chodzić.Codziennie dzielnie stara się domyć,ale tylnych łapek i pupy jakoś mu się nie udaje.Codziennie trzeba mu kocyk zmieniać,niby jest czysty,ale pachnie strasznie kocurkowym zapaszkiem
Widzę że jest bardzo zadowolony,kiedy ma gruntownie posprzątaną klatkę,mimo tego jak sam wygląda,jest czyścioszkiem,z wyraźnym zadowoleniem po skończonym sprzątaniu,wchodzi do klatki,pomału,wyprostowany,głowa wysoko,krótka kontrola całości,potem piękne wywalenie się na czysty koc i ten łepek,na odpowiednim poziomie z lekką dumą,oczy szeroko otwarte i patrzy na mnie,jakby chciał powiedzieć-"ok. odpowiada mi".

[Edi100]

Planowo nudnie Mamy,a zwłaszcza ja,bardzo pracowite dni za sobą.Dzisiaj chciałam zwyczajnie pobyć w domu.Gorąco znów w Legnicy,koty wylegują się po kątach,Sasza też bardzo spokojny,rozleniwiony.Jeszcze lub tylko jeszcze siorbie noskiem,od dwóch dni nie słyszałam żeby kichał,krewki też w nosku nie widać.Patrząc od góry jest już zupełnie czysty,puszysty,ma nietypowo umaszczoną sierść,na grzbiecie niby ciemniejsza,ale kiedy odgarnie się włos widać że kolor jest tylko na końcówkach włoska,pod spodem włos jest biały.Gorzej z widokiem od dołu ,nadal ma brunatny włosek,mocno przerzedzony,najgorzej wyglądają tylne łapki i pupa,brunatno rdzawe,on musiał bardzo długo z tą biegunką chodzić.Codziennie dzielnie stara się domyć,ale tylnych łapek i pupy jakoś mu się nie udaje.Codziennie trzeba mu kocyk zmieniać,niby jest czysty,ale pachnie strasznie kocurkowym zapaszkiem
Widzę że jest bardzo zadowolony,kiedy ma gruntownie posprzątaną klatkę,mimo tego jak sam wygląda,jest czyścioszkiem,z wyraźnym zadowoleniem po skończonym sprzątaniu,wchodzi do klatki,pomału,wyprostowany,głowa wysoko,krótka kontrola całości,potem piękne wywalenie się na czysty koc i ten łepek,na odpowiednim poziomie z lekką dumą,oczy szeroko otwarte i patrzy na mnie,jakby chciał powiedzieć-"ok. odpowiada mi".

Myślę, że On tak chce przekazać wdzięczność

[amyszka]

Daj fotę Saszki

[larentia]

Albo i dwie...

[PearlRain]

ja też poproszę o fotę daj 3

[Legnica]

Widzę ogromne zapotrzebowanie na fotki w takim razie proszę.
Ta dam!!!Sasza po raz pierwszy na kolankach.Nie jest super zrelaksowany i ustawił się tak żeby w razie czego móc zwiać,ale i nie ucieka.
Jak na pierwszy raz,jest dobrze

tutaj odpoczywa,ale przyszłam i mu poprzeszkadzałam

[Legnica]

[Legnica]