MYSZKA - STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ

[Kociara82]

Mysia aportuje jak pies

Żebys wiedziała Sis.Weźmie swoja zabawkę,tą pierwszą jej ukochaną i jak niesie w pysiu to tak mrauczy głośno i do nogi przyniesie,żeby jej rzucić

to musi cudnie i zabawnie wygladac

jesce BZUHOL

Brzucholki mile widziane w każdej ilości!
Kocia dama cudna!

wycalowalabym ten brzusio, lapki, pysio...

E, co to ja miałem napisać.
Aha, Inuś czarne jest piękne
Haker

swieta racja, Hakerku kochany

nadal sobie w wozeczku poleguje

jak widac to chyba jej ulubione miejsce albo jedno z ulubionych w ostatnim czasie a nastepne bedzie lozeczko Piotrusia

[Myszolandia]

moja nasłodsza damulka
nadal sobie w wozeczku poleguje

mmmrrraaauuu,uwielbiam Ukochana Cioteczko jak tak piszesz mmmrrraaauuu
Tak,cały czas i bez różnicy czy w samym środku,czy na zewnątrz albo w koszu na zakupy

[Myszolandia]

Dobranocka Duszku

[Myszolandia]

Dobranocka Kredeczki

[Myszolandia]

to musi cudnie i zabawnie wygladac

Nieraz się uhaham.Albo jak nie reagujesz,znaczy nie rzucasz zabawki kiedy ona ja przyniesie to stanie na dwóch i dotąd cię będzie zaczepiać póki nie weźmiesz i jej nie rzucisz

[Myszolandia]

wycalowalabym ten brzusio, lapki, pysio...

mmmrrraaauuu

[Myszolandia]

jak widac to chyba jej ulubione miejsce albo jedno z ulubionych w ostatnim czasie a nastepne bedzie lozeczko Piotrusia

miałam właśnie napisać Sis ,że dzisiaj na próbę ja posadziłam w jego łóżeczku jak spał i tak fajnie go obwąchiwała.Ale cały czas na dystans,bo uciekła zaraz

[Kociara82]

to musi cudnie i zabawnie wygladac

Nieraz się uhaham.Albo jak nie reagujesz,znaczy nie rzucasz zabawki kiedy ona ja przyniesie to stanie na dwóch i dotąd cię będzie zaczepiać póki nie weźmiesz i jej nie rzucisz

przypomina mi sie w tym miejscu kot ciotki mojej kolezanki. Kocio ufa tylko swojej poanci, tylko jej sie da dotknac, poglaskac, tylko ja zaszczyci swa obecnoscia na kolanach. Kiedys z kumpela tam bylysmy, siedzimy w goscinnym, kocio dorwal w przedpokoju jakas maskotke mala, wzial w pysio, niesie do pokoju i mru mru mru ale jak glosno, ze szok! Niosl to swojej panci, tez tak lubi sie bawic. Od innych nawet domownikow ucieka, nie ufa im, boi sie. Obcych tym bardziej. Do mnie podszedl na spora odleglosc, powachal reke i uciekl. Ale mowie: niech obwacha, niech pozna, niech wie, ze nie zrobie krzywdy, jak nie bedzie chcial, nie bede glaskac, nie dotkne nawet, pelny szacun! Dokladdnie, tak jak opisujesz, sis, ten kiciek tak samo sie bawil Rozkoszny widok

[Kociara82]

jak widac to chyba jej ulubione miejsce albo jedno z ulubionych w ostatnim czasie a nastepne bedzie lozeczko Piotrusia

miałam właśnie napisać Sis ,że dzisiaj na próbę ja posadziłam w jego łóżeczku jak spał i tak fajnie go obwąchiwała.Ale cały czas na dystans,bo uciekła zaraz

bo ona strachliwa i nieufna jest, a dziecko w tym wieku swoich ruchow nie kontroluje jeszcze, moglby ja niechcacy kopnac czy cos... lekko wystarczy dla takiej wrazliwej istotki jak Mysiunia. Z czasem bedzie lepiej

[Kociara82]

no to dobramiaunocka wszystkim Mysuaczku slodziaczku, buziaczki, mizianki, przytulanki, glaski... co jeszcze chcesz... na dobranoc, moje kochanie slodkich snow, skarbie

[Myszolandia]

to musi cudnie i zabawnie wygladac

Nieraz się uhaham.Albo jak nie reagujesz,znaczy nie rzucasz zabawki kiedy ona ja przyniesie to stanie na dwóch i dotąd cię będzie zaczepiać póki nie weźmiesz i jej nie rzucisz

przypomina mi sie w tym miejscu kot ciotki mojej kolezanki. Kocio ufa tylko swojej poanci, tylko jej sie da dotknac, poglaskac, tylko ja zaszczyci swa obecnoscia na kolanach. Kiedys z kumpela tam bylysmy, siedzimy w goscinnym, kocio dorwal w przedpokoju jakas maskotke mala, wzial w pysio, niesie do pokoju i mru mru mru ale jak glosno, ze szok! Niosl to swojej panci, tez tak lubi sie bawic. Od innych nawet domownikow ucieka, nie ufa im, boi sie. Obcych tym bardziej. Do mnie podszedl na spora odleglosc, powachal reke i uciekl. Ale mowie: niech obwacha, niech pozna, niech wie, ze nie zrobie krzywdy, jak nie bedzie chcial, nie bede glaskac, nie dotkne nawet, pelny szacun! Dokladdnie, tak jak opisujesz, sis, ten kiciek tak samo sie bawil Rozkoszny widok

dokładnie tak jak Mycha z tym mrumru i to tak bardzo głośno,że pierwszy raz to myślałam,że jej się coś stało.
Od jednego dnia tak robi.Kiedyś jej ta zabawka wsiąkła,znaczy ja włożyłam w dziurę w półce i całkiem o niej zapomniałam.Kiedyś jedna znajoma z dzieckiem przychodziła i to dziecko cały czas Myszy tą zabawke brało i gwizdało nią,a mnie już za któryms razem już to wkurzyło i ją schowałam.I kiedys tak patrzę co tak ta Mycha grzebie w tej półce,patrzę a ona tą zabwakę wyciąga i od tamtej pory takie głośne mrumru jest i to za każdym razem.Ile ta zabawka przeszła,ile razy w żarciu była,często ją do miski z suchym kładła.A ile już razy ją szyłam to hoho,teraz też wygląda jak ochłap ale to jej ukochana zabawka.Któregoś dnia usiądę i pozbieram Mychy foty z tą zabawką

[Myszolandia]

jak widac to chyba jej ulubione miejsce albo jedno z ulubionych w ostatnim czasie a nastepne bedzie lozeczko Piotrusia

miałam właśnie napisać Sis ,że dzisiaj na próbę ja posadziłam w jego łóżeczku jak spał i tak fajnie go obwąchiwała.Ale cały czas na dystans,bo uciekła zaraz

bo ona strachliwa i nieufna jest, a dziecko w tym wieku swoich ruchow nie kontroluje jeszcze, moglby ja niechcacy kopnac czy cos... lekko wystarczy dla takiej wrazliwej istotki jak Mysiunia. Z czasem bedzie lepiej

wiem,staram sie nic na siłę.Ale i tak jest postęp,bo ostatnio jak Mycha na łóżku leżała ja na chwilę małego położyłam to nie uciekła

[Myszolandia]

no to dobramiaunocka wszystkim Mysuaczku slodziaczku, buziaczki, mizianki, przytulanki, glaski... co jeszcze chcesz... na dobranoc, moje kochanie slodkich snow, skarbie

dobranoc Moja Najukochańsza Cioteczko OLu,MIZI-SMURU-MIZI-SMYRU

[bozena640]

Bry dzień

Buziaki dla Myszki

[kalair]