1. sterylizacja kotki (przy rozmowie z weterynarzem proszę powiedzieć o pełnej sterylizacji jeśli będzie taka możliwość - w zależności od stanu zdrowia Balbinki) i KONIECZNIE odstawienie hormonów, bo one naprawdę źle działają i na kondycję fizyczną Balbinki i ja jej zachowanie (może mieć typowy bardziej dla samców instynkt terytorialny właśnie przez te hormony, co nie pozwala jej zaakceptować reszty stada).
2. zamkniecie Balbinki na czas po sterylizacji w osobnym pomieszczeniu (może być nawet łazienka czy klatka, nie w takich pomieszczeniach koty były trzymane jak była potrzeba, proszę się nie martwić to nie jest żadna wielka krzywda dla kotki a na początek może nawet pomóc). Koty będą się czuły przez drzwi lub czuły i widziały przez klatkę (w razie zbytniej nadpobudliwości Balbinki klatkę można z 3 stron i od góry przykryć kocykiem/ręcznikiem). W miarę oswajania ze stadem można zacząć otwierać klatkę (na jakiś czas, jak Pan jest w pobliżu).
3. podawanie Balbince karmy Royal Canin Calm (można kupić u weterynarza i przez internet)
4. zastosowanie kocich feromonów o nazwie Faliway i/lub właściwie dobranych kropli Bacha - trzeba skontaktować się z P. Magdą (http://www.czarny-kot.pl/index.php?opti ... &Itemid=30) i opisać jej dokładnie całą sytuację i ona już będzie wiedziała jakie krople i jak często
Jeśli Balbinka nie zsocjalizuje się i nie zaakceptuje stada Pańskich kotów, wtedy (jeśli deklaracja jest aktualna) Balbinka mogłaby pójść do kiweczka85 i będziemy nadal szukać dla niej domku (o ile wcześniej nie znajdzie się taki właściwy dla Balbinki domek).
Jesli nie zna Pan żadnego zaufanego weterynarza w okolicy to proszę napisać - myślę że osoby z Pana okolic podpowiedzą do jakiego weterynarza warto się udać i który będzie mógł Panu pomóc najbardziej fachowo.
Trzymamy wszyscy kciuki za Pana i Balbinkę


