Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

[Kicorek]

Ponieważ poprzedni wątek osiągnął już 100 stron, zakładam kolejną część

Dla wytrwałych - poprzednie części są tu:
Cz. 1: viewtopic.php?t=26320
Cz. 2: viewtopic.php?t=54144
Cz. 3: viewtopic.php?t=62666
Cz. 4: viewtopic.php?t=66358
Cz. 5: viewtopic.php?t=71906
Cz. 6: viewtopic.php?t=79324
Cz. 7: viewtopic.php?t=85648
Cz. 8: viewtopic.php?f=1&t=96206


Głównymi bohaterami wątku są... koty
(miniaturki można kliknąć i powiększyć)

Kitka, kudłata hrabinia w wieku lat 14,5, mój pierwszy kot:


Cyryl, uroczy łobuz, lat za parę miechów 6, drący koty z Hestią:


Hestia, gwiazda wybiegów, lat 4,5:


Alma, córka Hestii, 100 procent szylkretki w szylkretce, lat za chwilkę 3:


I Domingo, synek Almy, niedawno skończył rok, bardzo niemrawo szuka domu, najlepszego, kochającego i specjalnego, bo lubi odwiedzać od czasu do czasu okulistę:





Powyższe fotki to niemal nówki sztuki, sprzed 10 dni
A poniżej zdjęcia z tej samej balkonowej sesji.

Żółty kotek:


Biały kotek:



Buro-biały kotek:



Syn z matką:


Srebrzysty kotek:


I rudo-biały kotek:




To tyle tytułem wstępu, dobranoc

[ewkaa]

melduję się
ZDJĘCIA

[MariaD]

Druga.

[ewagrz]

I ja też jestem obecna

[Atka]

Foty

[anulka111]

Rety nowy watek i nowe fotki, poogladam dokladniej jak wróce z pracy

[Ais]

O, udało mi sie wpisać na pierwszej ?
Foty pooglądam dokładnie wieczorem

[Regata]

zdążyłam na pierwszą?

wszystkie koty cudne, jak zawsze , ale Domingo słodziak niesamowity

[ewagrz]

Zdjęcia ekstra,ale kotki po prostu boskie

[gosikbaum]

jestem

[FluszakPluszak]

Foty łobuzów

[kristinbb]

Pozdrawiamy Twoje koteczki...
Wczoraj przeczytaliśmy stronę www. dość dokładnie...

[anulka111]

Delektuje sie fotkami i nie potrafie powiedziec, kto ładniejszy -panicz,czy damy

[ewaw]

Witamy się
Fotki cudne, a Cyrylek w koszyczku to po prostu do zakochania...

[Ais]

No, to obejrzałam fotkiu. co zrobiłaś Kitce ze tak ładnie pozowała ?

A Domiś to na tej focie sorry, ale yntelygęcją nie grzeszy



Biała do wyściskania. A żółty kotek to jakoś zjaśniał, czy foty takie rozjaśnione?

Cyryla nie komentuję, bo i tak wiadomo że go ubóstwiam