BUBU 2 MA CUDOWNY DS U KATARZYNY1207 [*]ŻEGNAJ BUBU:(

faktycznie jak tornado :lol:

SecretFire pisze:Na rozweselenie te histojyjki byly potrzebne. Ale jak Bubu do tej pory takiego zachowania nie okazywal, myslicie ze po pobyciu w schronie tak by sie zmienil? Glupie pytanie, no wiem. Klatka i nas by zmienila...

Jak znajdziecie dobrego psychologa dla demolka to ja tez go chcem Ide na jego watek.

hehe tylko ta ściepa na psychologa to miała być z przeznaczeniem dla Kasi, a nie dla Kropka. On sam ze sobą wytrzyma ale kto przy zdrowych zmysłach wytrzymałby z takim Kropkiem

Koty bardzo się zmieniają po wyjściu ze schroniska, oj bardzo... :roll:

już wiele razy to widziałam. Oczywiście na "lepsze" - cokolwiek to "lepsze" znaczy :mrgreen:

Przypomnę pytania:
1. Jak Bubu reaguje na inne koty
odp. Nie był jedynakiem, miał towarzysza więc raczej na tak. (jak w przypadku większej ilości?)
2. Czy on sam je ?, czy jest tak zestresowany, że nie bardzo?
odp. Jeśli tak średnio je to można zrobić test i go pogłaskać - powinien zaskoczyć (z resztą Kropek w schronie tez nie jadł a w nocy przed podróżą tak się u Moniki nażarł że się aż schafcił bo za szybko jadł).
3. Ma jakieś szczepienia?
odp. ???
4. Testy
odp. Będą zrobione.

Pojawiło się ogłoszenie Bubu które wczoraj robiłam http://www.adopcje.org/adopcja50252.html
Wpisałam że jest szczepiony, więc gdzieś ta informację musiałam przeczytać ale nie pamiętam gdzie :oops:

Mam nadzieję, że dziewczyny - wolontariuszki, które znają Bubu2, odpowiedzą jeszcze dzisiaj, ja mogę tylko przypomnieć pytania:

Gibutkowa pisze:
Przypomnę pytania:
1. Jak Bubu reaguje na inne koty
odp. Nie był jedynakiem, miał towarzysza więc raczej na tak. (jak w przypadku większej ilości?)
2. Czy on sam je ?, czy jest tak zestresowany, że nie bardzo?
odp. Jeśli tak średnio je to można zrobić test i go pogłaskać - powinien zaskoczyć (z resztą Kropek w schronie tez nie jadł a w nocy przed podróżą tak się u Moniki nażarł że się aż schafcił bo za szybko jadł).
3. Ma jakieś szczepienia?
odp. ???
4. Testy
odp. Będą zrobione.

A co do Kropka ... też znam jego historię i już nic w temacie kotów mnie chyba nie zaskoczy :lol:

Za decyzję, za Kropka, za ... całokształt :ok:

I się dołożę też, jak obiecałam.

od3. wszystkie zdrowe koty na wejściu do schroniska są szczepione
więc prawdopodobnie Bubu jest zaszczepiony
nie wiem jak u Bubulka z jedzeniem, chyba nie bardzo
ma ochotę jeść- stres, miseczki były pełne,

co do wszystkiego upewnimy się w sobotę/ niedzielę

Miejmy nadzieję,że Bubu się przełamie do jedzenia,żeby się nie zmarniał,taki piękny kocur

:ok:

ZA NADZIEJĘ

:ok:

Trzymam mocno. :ok:

do weekendu jeszcze tyle czasu.... - każda godzina jest pewnie dla Bubusia koszmarem......

- nie macie może jakiegoś kontaktu telefonicznego z zaufaną osobą w schronisku, która na temat Bubulka mogła by jak najwięcej powiedzieć? może do weekendu byłby już w domu.......???? :ok:

ruru pisze:

Ale na tych fotkach widać,jak mu człowieka brakuje

jaki okrąglutki dziubasek :lol:

tillibulek pisze:jaki okrąglutki dziubasek

jeszcze.........

magdaradek pisze:
tillibulek pisze:jaki okrąglutki dziubasek

jeszcze.........

Dlatego tak ważne jest jak najszybsze przekazanie wiadomości o kocie osobie, która ma zamiar go wziąć ... dla niego liczy się każda godzina.

Znowu przypomniał mi się Karol ['] ...

Chwilę mnie tylko nie było i już widzę ... że wszystko się wydało ... :roll:

Edyta, TY DONOSICIELU :mrgreen:

A tak serio serio ... Ten tymczas, o którym pisałam w swoim poście to nie był KROPENCJUSZ, tylko Fenix ze schronu w Katowicach... i niestety z żadnym z moich kotów nie był się w stanie dogadać... Kropek z tymczasa stał się rezydentem :strach:

, ale z kotami zgrał się świetnie w ciągu tygodnia... Pytanie odnośnie dogadywania się BUBU z kotami jest istotne, bo mam ich w tej chwili 6, w tym jedną małą wredną Sznurówkę, którą muszę izolować od młodego kocurka, bo krew się leje ... Ważne też pytanie co do jedzenia, ja długo pracuję, już mam jednego kota z pnn na "ręcznym" karmieniu i po prostu czasowo mogę nie wyrobić...No i poza tym jak taki tłuścioszek nie je to błyskawicznie załatwi sobie wątrobę ...

U nas tak było z Kropkiem właśnie i z Czarną (obecnie Halina u Dulencji) która jako dorosła kotka ważyła tylko 1 kilogram :cry:

Jak pakowaliśmy Czarną do pociągu na dworcu, to się posiusiała i musiałam jej zmienić podkład i na ta chwilę mój chłop ją trzymał na rekach... rzadko widuję łzy w jego oczach, a wtedy widziałam :roll:

BUBU 2 MA CUDOWNY DS U KATARZYNY1207 [*]ŻEGNAJ BUBU:(

Kto przegląda forum