Gda.Aisha w DS :) Hallera wyciachane, NewPort w toku...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 16, 2010 6:35 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Jak zmieściła się kuwetka i 10 kg Pucusia, to już wszyscy się zmieszczą. To co, we czwartek impreza ksiązkowo- klatkowa ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 9:19 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Jedziemy z Łaciata na żabiankę, w brzeźnie nas zmyli i kazali czekac 48 h na poprawe jej stanu, ale z nia cos jest nie tak :evil: powłóczy nogami...nie je nie pije...aaaa :( kotka Nowo Portowa ok wypuszczona dziś rano, żwawa i żywa, tylko maluszków szuka teraz :( a maluszki grzeją pupcie u Madzi :)

Btw czarna kotka z działek, której maluszej tymczasował u Soso a później znalazł domek stały u rodziny wet Ali, miała sterylkę w zeszły czwartek, okazało się że była już w połowie ciąży :? dobrze że ją cichnełyśmy odpowiednio szybko...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 9:40 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Mrata pisze:Jak zmieściła się kuwetka i 10 kg Pucusia, to już wszyscy się zmieszczą. To co, we czwartek impreza ksiązkowo- klatkowa ?



Tak :D
Kurcze...trzymam kciuki za łaciatą :ok: oby wyszła z tego... :(

Idę fotki porobić.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 11:12 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Wiecie, że ja mam jeszcze ociupinę miejsca u siebie :)
W razie czego jestem...

Jeszcze trochę i się przeprowadzam... nie wiem tylko jak pralkę stąd zabiorę :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro cze 16, 2010 14:03 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Asia, ja Ci mówiłam, moj tata ma Jeepa z duzym bagaznikiem, się zorganizuje kilka osob i damy rade :ok:

W razie co upchniemy Ci któregos malucha od Sin, może wcisnę jednego do Pani u której kotka się na balkonie okociła ... coś wymyślimy

Szkoda że braciszek Hugosia nie miał tyle szcześcia w życiu i choroby go pokonały [*] a ich matka znów zaciążona...ehhh

Trochę dziś pokrzyczałam na Panią Zdenię :evil: w gabinecie i w aucie...lekarz pyta czy kotki na tabletkach są, ja mówie że nie - Pani im nie daje i pytam:

Ja: a właściwie to czemu Pani nie daje im tabsów anty !? :|
Zdenia: A jak niby mam im dawać?
ja: Normalnie, raz w tyg. w jedzeniu
Zdenia: A mysli Pani ze to takie proste i krzyk
ja: No myślę że wykonalne (oaza spokoju)
Zdenia: Co Pani myśli że ja mam mało pracy przy tych kotach ( i zaczyna się lament i słowotok, który ucinam podniesieniem głosu)

ehhh Ciężka babka

Wczoraj jak zabierałyśmy kotkę na sterylkę rano, liczyłyśmy ile ich jeszce zostało, na działkach jedna chyba, ta szylkreta, na co Zdenia, a może ją zostawić bo ona zawsze ma śliczne młode, rude, szylkrety...
Mowię ok Pani wybór, ale to Pani będzie im szukała domów, leczyła i odławiała, na mnie prosze już nie liczyc! :evil:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 16:33 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Seja :1luvu: ja bym Ci wepchnęła to małe tri co widziałam z Mareą w NP...przepiękne malutkie coś.
Jakoś dam radę na razie.
A niech ta Zdenia nie pitoli gupot - złapiemy szylkretkę :twisted: za dużo jest zrobione żeby to teraz zaprzepaścić :roll: tak myślę.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 18:00 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Ifciastu dziś dzwoniła, znalazła kocika 3-4 m-ce, ktos go musiał wywalić bo garnie sie do ludzi, uratowała go przed psem i nie mogła tak zostawić na ulicy a u niej na kawalerce obecnie kotów i tak za dużo :|
Może tego Asia wziełabyś chwilowo?! (nie chciałam przy Pawle się pytać) jakby pobyt się jego przedłużał a u Ifciastu zrobi się luźniej ona go przejmie...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 18:16 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Marea pisze:Ifciastu dziś dzwoniła, znalazła kocika 3-4 m-ce, ktos go musiał wywalić bo garnie sie do ludzi, uratowała go przed psem i nie mogła tak zostawić na ulicy a u niej na kawalerce obecnie kotów i tak za dużo :|
Może tego Asia wziełabyś chwilowo?! (nie chciałam przy Pawle się pytać) jakby pobyt się jego przedłużał a u Ifciastu zrobi się luźniej ona go przejmie...


W piątek planuje akcję przeprowadzka...tylko ta pralka...zmieściłaby się do Jeepa Twojego taty?
I teoretycznie od piątku/soboty mogłabym kociaka wziąć...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro cze 16, 2010 18:24 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Myśle że śmiało się zmieści, wykombinuję auto...

Zobaczymy który kociak od Ifciastu przyjedzie, być może któraś z dziewczynek Luny, bo one bankowo zdrowe, Ifciastu pójdzie z nowym nabytkiem do weta jutro... Lune chyba odstawiamy na wolność, nie wykazuje chęci do socjalizacji, męczy się w domu, szkoda mi jej, niech żyje krótko ale treściwie na wolności, w miejscu które zna i z kocimi przyjacielami swoimi...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 18:36 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Jestem już!
Nie jestem do końca przekonana, czy jest wywalony z domu, bo w uszach kopalnia, pazury długie a sierść zamiast by czarna to jest przyrudziała...
Jeśli Luna wraca na podwórko to bilans się wyrówna. A ja mimo wszystko proponowałabym żeby wziąć Julkę albo Kulkę, one są na 100% zdrowe, odrobaczone, odpchlone a za tego gwarancji dać nie mogę...

Wstawiam zdjęcia:
Obrazek
Obrazek

Miałam już nic nie brać do domu, ale idziemy z mężem do mamy, a tam mały kociak najeżony a do niego biegnie husky duży... I szybko malucha na ręce i w nogi... Psa właściciel złapał w ostatniej chwili... Od męża mi się dostało, że mógł mnie pogryźć ale to impuls był... No i już nie mogłam go zostawić...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro cze 16, 2010 18:48 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Ifciastu,

A powiedz mi Ci znajomi Twojego męża co mieli wziąść kociaki z Wawy, oni wciąż na nie czekają? czy już zrezygnowali i plany się pozmieniały? może oni wzieliby obie dziewczynki?! tak tylko głośno myślę bo nic ostatnio nie słyszałam o tym domku..ale oczywiście któraś z dziewczynek może śmiało przyjeżdzać ( pewnie Kulkę mi wciśniesz a Julcię sobie zostawisz do przytulania?!) one łobuziary są czy grzeczne? kuwetkują i w ogóle? :twisted:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 19:03 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Marea pisze:Ifciastu,

A powiedz mi Ci znajomi Twojego męża co mieli wziąść kociaki z Wawy, oni wciąż na nie czekają? czy już zrezygnowali i plany się pozmieniały? może oni wzieliby obie dziewczynki?! tak tylko głośno myślę bo nic ostatnio nie słyszałam o tym domku..ale oczywiście któraś z dziewczynek może śmiało przyjeżdzać ( pewnie Kulkę mi wciśniesz a Julcię sobie zostawisz do przytulania?!) one łobuziary są czy grzeczne? kuwetkują i w ogóle? :twisted:


Oni generalnie zakochani są w Danielku i chcieli jego, a tą Lenkę to mieli brać właśnie ze względu na niego... Oni byli u nas, oglądali kotki i innego nie chcą , powiedzieli, że mogą wziąć te dwa, bo Danio im się akurat podoba.

Malutkie są obydwie kuwetowe, wczoraj je odrobaczałam drugą dawką. Generalnie to one grzeczne są przytulaste. A która miałaby jechać to ciężka decyzja, bo ja ściskam Julkę a Przemek Kulkę :ryk:

Dziękuję wam za pomoc, nie mogłam go tam zostawić poprostu...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro cze 16, 2010 19:09 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

ifciastu pisze:Oni generalnie zakochani są w Danielku i chcieli jego, a tą Lenkę to mieli brać właśnie ze względu na niego... Oni byli u nas, oglądali kotki i innego nie chcą , powiedzieli, że mogą wziąć te dwa, bo Danio im się akurat podoba.

Dziękuję wam za pomoc, nie mogłam go tam zostawić poprostu...


Kurcze a oni nie mogliby Wam pomóc finansowo przy leczeniu malucha??? może idz do innego weta z nim, co 2 głowy to nie jedna...on się wykończy biedulek :crying: a przecież domek na niego czeka, napewno też dopomoże...trzeba walczyć o chłopaczka!!!! nie jest wstydem prosić o pomoc!!!!
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 19:20 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Marea pisze:
ifciastu pisze:Oni generalnie zakochani są w Danielku i chcieli jego, a tą Lenkę to mieli brać właśnie ze względu na niego... Oni byli u nas, oglądali kotki i innego nie chcą , powiedzieli, że mogą wziąć te dwa, bo Danio im się akurat podoba.

Dziękuję wam za pomoc, nie mogłam go tam zostawić poprostu...


Kurcze a oni nie mogliby Wam pomóc finansowo przy leczeniu malucha??? może idz do innego weta z nim, co 2 głowy to nie jedna...on się wykończy biedulek :crying: a przecież domek na niego czeka, napewno też dopomoże...trzeba walczyć o chłopaczka!!!! nie jest wstydem prosić o pomoc!!!!


Byłam na konsultacji u weta na Jasnej, u Wojciecha Szczerbińskiego. On powiedział, że kot jest bardzo dobrze prowadzony i nic innego nie wymyśli, tym bardziej, że nie ma możliwości kotu podać leków doustnych. Póki co dali 80zł w tamtym tygodniu, więcej na razie dać nie mogą, bo wszystko ładują w nowe mieszkanie. A co do wykończenia się- ja ciągle mam nadzieję, że mu się polepszy... Poczekam do końca tego tygodnia a potem chyba będę musiała podjąć t decyzję... Ale tak bardzo nie chcę :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro cze 16, 2010 19:35 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

:crying: Przytulam, tak strasznie szkoda Danielka, domek czeka a on nic a nic nie walczy o życie :crying:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 46 gości