Stefcia i Dróżyna Agentuw Agenty znuw w polach omperacyjnych

[Poddasze]

i nie muse hiba dodafać sze Marusia nie fie co to rynna jest.

[Flortee]

Stopka tez nie wie i jakos jej ta niewiedza nie przeszkadza Stopka mówi

co to chrabonszczów to Stopka nie widziała chyba jeszcze takiego robalka, ale był taki jeden wczoraj z wizytą u Stopki na balkoniku robalek, wiec go chciała Stopka przywitać jak wypada, ale sie zupełnie nie umial on zachowac tylko tak podfruwał i spadał i uciekał i go musiała Stopka przywołać to porządku i pacnąć no i tak go pacneła ze go pacneła na śmierć I Ania przybiegła i go chama wyrzuciła zeby go Stopka nie musiała jeszcze na koniec wizyty zjadać. Takze z tymi robalkami to w ogole jest cięzko Stopka zauważa

[Poddasze]

nie wihowane totalnie Marusia potfierdza.

[MaryLux]

To ja wam wytłumaczę: rynna to jest takie coś, czym deszcz ucieka z naszych balkonów, jak go Duzi gonią. A gonią go po to, żeby nam mieszkaniów nie ukradł
Inka

[CatherineTheGreat]

To ja wam wytłumaczę: rynna to jest takie coś, czym deszcz ucieka z naszych balkonów, jak go Duzi gonią. A gonią go po to, żeby nam mieszkaniów nie ukradł
Inka

a Stefcia słyszała rze wały to szą

[MaryLux]

To ja wam wytłumaczę: rynna to jest takie coś, czym deszcz ucieka z naszych balkonów, jak go Duzi gonią. A gonią go po to, żeby nam mieszkaniów nie ukradł
Inka

a Stefcia słyszała rze wały to szą

Wały to nas bronią przed wodą rzekową, a rynna przed deszczową
Inka wyjaśniająca

[seidhee]

Takze z tymi robalkami to w ogole jest cięzko Stopka zauważa

U nas jak jest jakiś robak na suficie to my prosimy ładnie żeby zszedł niżej ale on nie chce.
Menaszka

[MaryLux]

Takze z tymi robalkami to w ogole jest cięzko Stopka zauważa

U nas jak jest jakiś robak na suficie to my prosimy ładnie żeby zszedł niżej ale on nie chce.
Menaszka

Boi się Was? Ale tchórz
Inka

[Poddasze]

Takze z tymi robalkami to w ogole jest cięzko Stopka zauważa

U nas jak jest jakiś robak na suficie to my prosimy ładnie żeby zszedł niżej ale on nie chce.
Menaszka

Uajdak jeden! Marusia bardzo nie lubi takih niefspułpracujomcyh robalkuf.

[Flortee]

Stopka pozdrawia drużynę z zimnego parapeciku i z balkoniku i z szafki na buty i z pudła po zakupach i ze srodka podłogi tez pozdrawia Stopka

[MaryLux]

Mrrrrrrrrrriiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Inka

[CatherineTheGreat]

Stefcia na razie nie będzie pisała, bo ze Stefcią jest znowu problem.... Rok temu przed sterylką i po (!) Stefcia zaczęła siurać w szmatki przy kuwecie, potem na łóżka. Jest to problem behawioralny, nie chorobowy, natomiast za żadne skarby nie wiadomo, jaka przyczyna. Od trzech tygodni Stefcia leje znowu - tym razem na kanapę. Dziś zrobiła to rano,od razu kiedy wstałam. trzymam się nadziei, że to kwestia zmiany żwirku (nie było tego "jej"), ale licha to nadzieja. Zaczęło się od próby zabrania jej do Krakowa, potem nalała kiedy zobaczyła Ciocię Aluś, jak przyszła ją nakarmić, a teraz wpadła w ciąg.....
Leje - potem ucieka do kąta.

[Flortee]

może Stefci brakuje stabilizacji ?

[CatherineTheGreat]

może Stefci brakuje stabilizacji ?

Stefcia ma spokój całkowity. W domu siedzi, nic jej nie jest, al z nią to nigdy nie wiadomo...

[Flortee]

delikatna dziewczynka po prostu. Nie wiem Kasiu, tak sobie gdybam, nasza pierwsza kicia tez nam kiedyś robiła takie niespodzianki- ramach ostentacyjnego niezadowolenia przy kazdej zmianie w domu- przestawienie mebli, nowy kotek, zmiana karmy, nasz wyjazd na tydzień i wizyty mamy, zeby kociaków doglądać...