Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 11, 2010 10:15 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Secret. Mścisiek zakopał niedawno wszystko, łącznie z dywanikiem pod wannę...wciągnął go do kuwety :evil: Myślałam, że na czapkę przerobię gadzinę.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 11, 2010 10:41 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Bo sie zes... Dobra czapka by byla :mrgreen: Jak Kubus Mmk zadziwia to Emil mnie. Czemu kobietki sa mniej skomplikowane? Jakos wiadomo o co im chodzi.
Ale dywanik moze sam sie pobrudzil i trzeba bylo go "dobic" w kuwecie. :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt cze 11, 2010 12:31 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Rosen nauczył Kubę dokładnego zakopywania, a teraz sam nie zakopuje dokładnie :roll: To znaczy, on się bardzo stara, kopie i kopie, z różnych stron próbuje, tylko ścianką kuwety albo ścianą to za bardzo nie zakopie :roll: :wink:

Martwię się dziś o kociaste, bo upał jest straszny, a dodatkowo będę w domu trochę później niż zwykle :( Mają wodę i chłodne płytki, powinno być dobrze :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt cze 11, 2010 12:45 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nie masz sie o co martwic. Przespia i tak caly dzien a schowek pod lozkiem tez jest. W ostatnie lato wiozlam Figunie z powrotem do Szwajcari i myslalam, ze mi w aucie wykorkuje, tak jezyczek wywalala, ale udalo sie wszystko. W aucie jest jeszcze wieksza goraczka.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt cze 11, 2010 13:04 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dzięki! Potrzebowałam odrobiny rozsądku :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt cze 11, 2010 13:41 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nie ma za co :-) Jako kocia Mama tez sie strasznie o moje boje i najchetniej nawet do pracy bym nie szla, ale jakos musze to uczucie opanowac. Dzis rano nawet mnie Lilly zdziwila, bo mialam murarza na reszte robot a ona wyszla i go caly czas obserwowala i zbilzala sie do niego. Widocznie byl bardziej w jej guscie jak ci inni z przed dwuch tygodni. Moja krolewna mala.
Wieczorem ich pomiziasz i bedzie ok. W upaly wszyscy by musieli sie martwic, ale jak okna sa zamkniete, to i tak powietrze cieple nie wchodzi.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt cze 11, 2010 14:40 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Widocznie pan się jej spodobał :wink:
z miziankami ostatnio kiepsko jest. Głaskać można, ale na kolana koty nie wskakują, za gorąco :roll: Dobrze, że chociaż wychodzą się przywitać i dotrzymują towarzystwa :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt cze 11, 2010 19:02 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Mój Nikita dostaje wytrzeszczu oczy, skrętu szyi i ślinotoku na widok loda! Uwielbia zlizywać :wink: Będzie stał jak najgorszy, namolny rumun, dreptał mi po nogach byleby dostać liza :mrgreen:

U mnie w domu też duchota...wszystkie okna i na górze i na dole pouchylane a pomimo tego idzie siekierę zawiesić...Na dodatek zobaczyłam w markecie w lodówce przy warzywach butelkowany sok z kapusty...wychlałam całe 0,5L i teraz mam taki dopalacz :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt cze 11, 2010 21:16 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt cze 11, 2010 20:53 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Mnie po tym soku bys mogla na klopie odwiedzic. Ale tez uwielbiam.

Mmk...ten pan tez mi sie spodobal, ale zonaty i dzieciaty... Zawsze mam takiego pecha. Na klasztor ale jestem za stara i bezpobozna :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt cze 11, 2010 21:20 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

SecretFire no właśnie mnie też dodatkowo pognało (oj jak pognało...) .. dodatkowo moje bączki szły zwalić z nóg dorodnego chłopa :ryk: dobrze, że małż był w pracy :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt cze 11, 2010 21:34 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: :ryk: :ryk: A ja bylam wlasnie kuwete czyscic i sie zastanawiam, czy spac nie isc. Mi sie jeszcze loda zachcialo. Mam z czerwonej porzeczki, orzechowy, kokosowy albo truskawkowy. Nie moge sie zdecydowac, to moze wcale...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob cze 12, 2010 9:29 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

U mnie lody są obecnie wyłącznie czekoladowe, więc kotom raczej nie dam spróbować :wink: Jak opróżnię choć trochę moją miniaturową zamrażarkę (opróżniam ją już dobry miesiąc i efektów nie widać bo ciągle coś dokładam :twisted: ) to zacznę robić sorbety owocowe :mrgreen:
Nie jestem mściwa, ale koty dziś od 18 mają absolutny zakaz spania :evil: Chyba im dzwoneczki na szyjach powieszę, żeby nie mogły spać :evil: To, co robiły dziś w nocy, przeszło wszelkie normy. Dziś mają w nocy spać, bo inaczej nóżki z doopek... W nocy się ochłodziło i te futrzaste bestie wykorzystały nagromadzoną energię :evil: Teraz śpią jak aniołki :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob cze 12, 2010 9:55 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

B;anke do kompletu dorzucić? Ona się lubuje w drapaniu w szafę :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 12, 2010 10:25 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Drapiącego szafę już mam. Gryzącego szafę też już mam :? Dorzucić Tobie gryzącego? :mrgreen: Oprócz tego mam gryzącego stopy, biegającego po twarzy, niszczącego prześcieradło (nie wiem czy to ślady po zębach czy po pazurach), bawiącego się w łóżku myszkami, bawiącego się piłeczką gumową, kopacza kuwetowego... I kto by mi uwierzył, że to te same dwa aniołeczki, które teraz tak słodko śpią? :evil:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob cze 12, 2010 10:31 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nikt :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości