Kotomania V-Pynia-nie ma przerzutów!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 08, 2010 13:57 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Uff, jak dobrze, że już szczęśliwie jest po :D :D :D
Dzielne dziewczyny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Teraz sobie odsapnijcie :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 08, 2010 14:01 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Jesteście!!!!-kochane moje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja wiedziałam,że Wasze myśli są i były ze mną-czułam to-wierzcie mi!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 14:09 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Brawo Klarunia :D Dzielna dziewiczynka :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 14:48 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Bardzo dzielna Kasieńko!-Sylwia się jej nachwalić nie mogła,że taka grzeczna!
Nawet zastrzyk "głupiego jasia" zniosła bezgłośnie,u mnie na rękach i nawet mi pazurków nie wbiła!
Na razie błąka sie marynarskim krokiem po pokoju,od czasu do czasu troszke wymiotuje ślina,ale to dobrze,szybciej sie organizm oczyści z toksyn narkozy,bo jednak leciutką miała,ale bardzo leciutka-Sylwia mówiła,że nad wyraz łatwo sie uspiła,a podczas sterylki nie dało sie jej założyć wenflony,wiec była cięta pod działaniem jasia i miejscowego znieczulenia,bo zyły pękały i wetka,która ja operowała nie dała rady inaczej!
Wielka szkoda,że Emilka jednak nie dogadala się z Anią i odeszła,bardzo mi się podobało jej podejście do zwierząt i zawodu-to typ wiecznie uczacego sie weta-takich najbardziej cenię!-a tym bardziej ja lubiłam,że to kociara!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 18:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Uff..doczytuję, że wszystko ok! :ok: :ok:
Klaruniu, wielkie buziaki dla Ciebie! I Dużej! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 18:11 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Dzięki Bożenko!!!!
I wiesz co?-za zabieg + antybiotyki do domu zapłaciłam 83 złote!-moje wetki naprawdę nie zdzierają!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 18:13 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Kasiulku, wiem, że nie powinnam, ale ZAZDRASZCZAM Ci wetek i takich cen!!! :1luvu: :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 18:13 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Biedna Klara :cry: Cuki reaguje bardzo podobnie na narkozę/głupiego jasia...? :( "wywaliła" mu się trzecia powieka na prawie całe oko, chodził pijackim krokiem przez pół dnia, drugą połowę przespał, ślinił się okrutnie... a miał tylko delikatnie czyszczone ząbki :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 08, 2010 18:15 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Dobrze Kasiulek, że masz takie fajne wetki. Jak nasza dzisiejsza bohaterka? Całusy dla reszty towarzystwa :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 18:26 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Tak Bozenko-w porównaniu z niektórymi wetami,u mnie nie jest tak drogo,ale jak sie zsumuje ile w ciagu ostatniego roku u nich zostawiłam,to włos sie jeży!
Cameo-z Klarą nie jest tak źle,już chce jeść,patrzy na mnie błagalnym wzrokiem,myje się,wskakuje bez problemów na krzesła i kanapę.
Kasieńko-ona jest naprawdę dzielna,własnie siedzi koło mnie przy kompie-przystawiłam jej drugie krzesło,żeby mogła sie przy mnie położyć.Calusy przekazane-Klara,Ptyś i Pynia przyjęły z zadowoleniem,a Antoskę wycałuję ,jak uda mi sie ją złapać :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 19:12 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Bardzo nie lubię patrzeć na koty po głupim Jasiu :cry: Szurka demoluje gabinet, nie pomaga kaganiec więc jeśli dajemy jej głupiego Jaśka to robimy od razu wszystko, krew, USG i co tam potrzeba. Ona długo wychodzi ze stanu głupawki do jest gruba. Jakieś 2 tygodnie temu ciachaliśmy jajeczka Lesiowi aby do nowego domku szedł bez atrybutów męskości. Odebrałam go o 18.00 już wybudzonego ale jeszcze zakręconego. Doszedł do siebie dopiero ok. 2 w nocy. I wtedy dopiero spokojnie usnęłam. :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 08, 2010 19:59 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Ewuś-Klarcia dostała małą dawkę,bardzo szybko doszła do siebie-porusza sie normalnie,już warczała na Pynię,która chciała do niej podejść,myje się,wskakuje na komodę,do swojego ukochanego kosza do spania.Zupełnie,jakby nie miała sedacji 8O 8O 8O
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 21:50 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

No to Klarcia jest już sobą - tak trzymać ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 09, 2010 5:25 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Witajcie dziewczyny!
Jak dobrze obudzić się rano i napisać,że wszystko w porzadku!
Klarcia jak tylko otworzyłam oczy,siedziała mi nad głową i patrzyła na mnie.Gdy się poruszyłam,zeskoczyła z kanapy i zaprowadziła mnie do kuchni i poprosiła o jedzonko :D
Wczoraj w nocy też jej troszkę dałam,bo miauczała rozdzierająco-pojadła i dopiero dała mi się położyć!
Dziękuję Wam kochane,że cały czas byłyście i jesteście ze mną!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro cze 09, 2010 6:26 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara-ufff!

Klaruniu, kochanie całuję na dzień dobry! :1luvu:
Kasiulek, witam porannie! :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Meteorolog1 i 19 gości