Zielonooka Jańcia FIV+ zostaje u kwiatkowej...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 27, 2010 22:06 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

kwiatkowa pisze:Jasiunia obecnie nieco schudnięta, po tygodniowej głodówce "chorobowej". Ale nie tak aż bardzo:)
Będę miała w weekend aparat, to coś pstryknę.


ojej mam nadzieję, że już w porządku;
nie doczytałam :oops: :oops: :oops:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 27, 2010 22:09 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Zakłaczenie było. Wyglądało nieciekawie przez chwilę, a nawet operacyjnie. Ale wszystko dobrze się skończyło.
Teraz Jasia ma w jadłospisie pastę odkłaczającą codziennie. Bo bardzo skrupulatnie się myje i dużo sierści spożywa.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 27, 2010 22:20 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

całe szczęście, że ok;
znamy ten problem, w ubiegłym roku najstarsza nasza była zapchana - mimo pasty, pojawiły się problemy z tylnymi nogami, coś jak zaburzenia neurologiczne, byliśmy przerażeni; po kilku zastrzykach rozluźniających i większej ilości pasty ruszyło, ale denerwowaliśmy się przez kilka dni, że to coś poważniejszego
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 02, 2010 12:57 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Jasia Czerwcowa :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

aaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA;)
Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 02, 2010 13:39 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Kupiła mnie tymi zdjęciami na plecach. Co jak co, ale koty "do góry kołami" są rozkoszne :mrgreen:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 02, 2010 13:49 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

kwiatkowa pisze:aaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA;)
Obrazek


jesoooooo :strach: :strach: :strach:

ale Smok Diplodok :strach:
:ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 02, 2010 14:05 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Ojej, a kogo ja tu zwietrzyłam 8O ? Jancia, która poznałam dawno temu na dogo ?
Jancia ma swój dom, jedyny dom ? Napiszcie, że tak ! I o co chodzi z tym w tytule, że zdrowa łobuziara ? Przepraszam, nie dam rady przebrnąć przez cały wątek :oops:
Tak jej kibicowałam, bo to napiękniejsze przeciez kocie oczy :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 02, 2010 14:33 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Ona Ci To :P
Domek niestety tylko tymczasowy, u mnie, niezmiennie (anielica-m;)
Chora była, bo zapchała się kłaczkami i była kiepściutka, nawet podejrzenie ciała obcego było i groźba operacji.
Ale się poprawiło, również katarowe sprawy po głodówce chorobowej się poprawiły.
Także zdrowotnie jest bardzo dobrze. Domku chętnego nie ma... Moich znajomych zaurocza, ale to są nie-kociarze, więc perspektywa zamkniętego balkonu lub siatki jest nie do przejścia... A Jasia musi mieć takie zabezpieczenia nawet na 1 piętrze, bo nie jest pełnosprawna i upadek mógłby się źle skończyć...

Tak i to się toczymy czerwcowo...:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 03, 2010 16:10 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Jańcia jest jednak okrąglutka :1luvu: , cieszę się, że tygodniowa głodówka nie tak bardzo się odbiła na Tłuściutkiej :wink:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 03, 2010 16:42 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Czerwcowa Jancia w Pełnej Krasie :1luvu:
Ale zęby to chyba "do roboty" :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 06, 2010 21:36 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Patrzcie Ciocie co robiłam przez ostatnie 2 dni :1luvu:

Obrazek

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 07, 2010 8:32 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

hehe a ciocia nie zdąrzała uchwycić pycholka Jańci, taka szybka była!!!
A na drugiej focie było polowanie na mysz???? :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 07, 2010 8:48 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Na pierwszej jest eksploracja terenu, na drugiej - zajęczy skok. Musimy na okoliczność wypadów na wieś zakupić linkę i szelki, bo Jasia sobie chodzi, chodzi grzecznie po ogródku, a potem hyc hyc hyc i już za płotem u sąsiadów. Wcale nie chciała wracać, a psy sąsiadki (no dobra, nieduże były) wpadły w wielki przestrach jak zobaczyły kicającego kota. W szelkach będzie dobrze, bo będzie długa linka, a ja będę mogła w każdej chwili Jasię zgarnąć. Trzymanie w chałupie cały czas jak się jest na wsi, to okrucieństwo wobec kotka :wink:, mamy 14 arów ogrodu i podwórka z trawką, ogrodzone, bez innych lokatorów - można hasać (kontrolowanie:))

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 07, 2010 8:49 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Jasia tak się szybko przemieszczała, że nie było jak zrobić ślicznej fotki pokazowej, np. w stokrotkach. Więc jest chudy tyłek Jasi w tui i stokrotkach :mrgreen:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 07, 2010 8:52 Re: Zielonooka Jańcia FIV+... Zdrowa łobuziara, nowe fotki s.76

Ależ Jasi zazdroszczę tego kicania. Sama bym tak chciała :mrgreen: Szelki dobra rzecz. Moja koleżanka non stop ze swoim kociakiem jeździ na działkę i nigdy się nie gubi. Też taki zakup planuję, bo ciepło się robi to i wyjeżdżać będziemy :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Meteorolog1 i 26 gości