Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Killatha Dziekuje za wklejenie zdjec:)

Przepraszam :oops:

, bo Sonia to dama, Syberyjka i Europejczyk, tak w ksiazeczce od weterynarza Franek na zapisane

Europejczyk to brzmi dumnie.A Sonia tylko w TYPIE syberyjska,bo rodowodu brak,co mi zupełnie nie przeszkadza.Oboje piękni.

chwilę tu nie zaglądałam, a tu takie wieści..
strasznie się cieszę, że Sońka cała i zdrowa (może ona wycofuje jak mój Hasan - trochę źle albo boli i zaraz mamy katatonię+spadek formy :evil:

)
no i oczywiście cieszę się, że ma super domek

OT u mnie chwilowo ten kawaler:
viewtopic.php?f=1&t=111071&start=90

a co Ewar u kotki z przystanku?
jest bezpieczna? z małymi to nie ma szansy uciekać przed wodą :cry:

z innej beczki skoro nie ma talonów to może zebrać pieniążki na sterylkę i ciachnąć dziewczynkę (jest np. kasa kastracyjna, może zrzutkę i bazarek jakiś uskutecznić), bo biedulka do października zdąży ze 3 razy "obrócić" .. :cry:

a potem zimy nie przeżyje!

Rakea,dzięki za odwiedziny.Nie wiedziałam,że masz tymczasa :oops:

Zaraz czytam.
Nie wiem,dlaczego z Sonią tak się stało.Już jest dobrze,właśnie teraz zawzięcie się myje.Nie je jednak dużo,ale jest lepiej niż było.Straszny miziak z niej.A może będzie tak jak Zuzia z Hasanem ? Ale byłoby fajnie.Franek taki przystojny!
Kotka z przystanku ma zapewnioną przyszłość :lol:

.Zabieram jej dwa kociaki,a p.Małgosia z TSPZ jednego i wysterylizuje mamę.Tak się umówiłyśmy.Zawożę co tydzień kotce trochę dobrego jedzenia,musi przecież wykarmić maluszki,sama to jeszcze dziecko.Jest urocza,śliczna.Pani,u której jest mówiła,że nie podobają się jej uszka kotki i że obejrzy je weterynarz,kiedy przyjedzie szczepić psy.To niezwykłe jak na warunki wiejskie.Mam tylko nadzieję,że nie wpadnie pod samochód,ona mieszka przy baaardzo ruchliwej ulicy.Ona jednak trzyma się domu.Cóż, nie można więcej zrobić.Dzięki bardzo za ofertę pomocy :1luvu:

Ooo. Muszę poczytać o Zuzi i Hasanie.
Ewo, Franciszek, jak przystało na mężczyznę już przygotowuje miejsce dla Soni, muszę więc Cię zapytać na czym śpi Sonia?
To ma być domek czy posłanie?

a mieszkanką jakiej miejscowości stanie się Sonia??

Tym razem Kraków,nie Warszawa.

ewar pisze:A może będzie tak jak Zuzia z Hasanem ? Ale byłoby fajnie.Franek taki przystojny!

albo jak Pola z Nockiem u felisaquatica :mrgreen:

(wrzucę trochę Zuziowych nowych zdjęć na jej wątek)

:1luvu:

dobrze, że Mała Mama będzie wysterylkowana...taka szkoda później tych ślepinekjak chorują albo "dobrzy" ludzie się nimi zaopiekują.. :cry:

Przepraszam,że nie odpowiadam od razu,mam trochę zajęć.Milamila,Sonia dostanie swój koszyk w wyprawce.Nie ma co kupować na zapas, bo potem z drapakami nie ma co zrobić,a piękne posłanko nie wzbudza kociego zainteresowania...itd.Kupuję zabawki według własnego gustu,a przebojem okazuje się ucięta sznurówka.
Rakea,bardzo poproszę o zdjęcia.Na wątek Poli też wchodzę i jestem zachwycona.

już mówiłam Ewar, że Franek jest piękny i bardzo dobry
wstawienie takich zdjęć było sama przyjemnością
zastanawiam się kiedy mój Poldek "dojrzeje" do kontaktów z człowiekiem

Tak po cichutku spytam - czy nie pora na zmianę tytułu wątku? :mrgreen:

póki nie będzie u siebie to lepiej nie :mrgreen:

ja tam przesądna nie jestem ale ....... :wink:

Killatha , masz ode mnie wielkiego buziaka.
Ja też nie mogę się doczekać. Wszystko zależy od Ewy i Soni.
Wyobraźcie sobie, w sobotę kupiłam siatkę a mąż nawet wiertarkę, ale jak zobaczył zabezpieczenie balkonu u Ewar na zdjęciach, powiedział, że czarną się wykorzysta do czegoś, a ja mam zdobyć taką jak ma Ewa. Pomocy.
A i czy mąż to TŻ?

TŻ- Towarzysz(ka) Życia.Mąż spełnia ten warunek.

Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

Kto przegląda forum