Kotomania V-Pynia-nie ma przerzutów!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 21, 2010 16:44 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko, mam nadzieję, że podanie tabletek się powiedzie :ok: :ok: :ok: Oby obyło się bez stresu, albo tylko z malutkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U nas również słonko, oby zaświeciło dla calej Polski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt maja 21, 2010 16:55 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

I u nas słonko!! 8O :D Nieśmiałe, ale jest! :D
Klarusia, musisz troszkę współpracować! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 21, 2010 17:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Uff!-udało się!-tym razem obtoczyłam tabletke w masle,schłodziłam w lodówce i podałam za pomocą strzykawki z obcietą końcówką-dzięki temu,Klara mnie nie pogryzła,a i nie zapluła się od goryczy-jutro tez tak jej podam,to chyba niezły patent-polecam!
Jeszcze tylko za jakąś godzinkę podam tabletkę odkażająca dziąsełka,a potem scanomune,ale w masełku-Klarcia lubi,więc zlizuje z palca.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 21, 2010 17:40 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

:ok: :ok: :D :D Też w masełku p[odawałam.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 21, 2010 17:43 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Nie ma to, jak masełko :mrgreen:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 21, 2010 17:50 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Bożenko,to sa ćwiartki wielkich tabletek-straszliwie gorzkie,ale najskuteczniejsze na stany zapalne dziąsełek,wiec muszę ją tak męczyć-biedna moja królewna-tyle męczarni musi przechodzić :( :(

Kasieńko-Klarcia masełko uwielbia,a ja dzieki temu moge te leki jakoś przemycać
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 21, 2010 17:52 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Biedna Klarunia, ale jeszcze troszeczkę. Klaruniu, to wszystko dla twojego dobra, a przy okazji troszkę masełka podjesz :mrgreen:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 21, 2010 18:03 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

We środę idziemy na wizytę kontrolną, mam nadzieję,że poprawa bedzie znaczna.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 21, 2010 18:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Wyobrażam sobie tę gorycz..Ale jak szybciutko się wepchnie do gardziołka, zawsze mniej czuć..No, biedna Klarunia.
A wyobraźcie sobie, że dziecku koleżanki-2,5 roczku, lekarz przepisał antybiotyk w jakiejś zawiesinie. Tego się nie dało pić!! Dorosly by nie przełknął, a dziecko? Wymiotowal po tym, i lekarz musial to zmienić. Horror, ja , jak czuję gorycz z tabletki, już mi wszystko w gardle staje..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 21, 2010 18:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

kropkaXL pisze:We środę idziemy na wizytę kontrolną, mam nadzieję,że poprawa bedzie znaczna.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 21, 2010 18:15 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

kalair pisze:Wyobrażam sobie tę gorycz..Ale jak szybciutko się wepchnie do gardziołka, zawsze mniej czuć..No, biedna Klarunia.
A wyobraźcie sobie, że dziecku koleżanki-2,5 roczku, lekarz przepisał antybiotyk w jakiejś zawiesinie. Tego się nie dało pić!! Dorosly by nie przełknął, a dziecko? Wymiotowal po tym, i lekarz musial to zmienić. Horror, ja , jak czuję gorycz z tabletki, już mi wszystko w gardle staje..

Ale dziecko nie gryzie i nie drapie :( ,poza tym,takiemu maluszkowi można jakoś tłumaczyć,cos pysznego,albo miłego obiecać,a kotu co?-tylko na siłe można podawać-on nie rozumie,nie wie,tylko sie boi.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 21, 2010 18:17 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko, ja już na dzisiaj znikam. Przeciekają wały antypowodziowe bardzo niedaleko od naszego osiedla. Wybieramy się właśnie z TZ, żeby pomóc w układaniu worków. Do jutra pewnie. Dobrego wieczoru, spokojnej nocy i miłych snów :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 21, 2010 18:19 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

kropkaXL pisze:
kalair pisze:Wyobrażam sobie tę gorycz..Ale jak szybciutko się wepchnie do gardziołka, zawsze mniej czuć..No, biedna Klarunia.
A wyobraźcie sobie, że dziecku koleżanki-2,5 roczku, lekarz przepisał antybiotyk w jakiejś zawiesinie. Tego się nie dało pić!! Dorosly by nie przełknął, a dziecko? Wymiotowal po tym, i lekarz musial to zmienić. Horror, ja , jak czuję gorycz z tabletki, już mi wszystko w gardle staje..

Ale dziecko nie gryzie i nie drapie :( ,poza tym,takiemu maluszkowi można jakoś tłumaczyć,cos pysznego,albo miłego obiecać,a kotu co?-tylko na siłe można podawać-on nie rozumie,nie wie,tylko sie boi.

Taki maluch też niewiele rozumie... Ale kotuś.. :roll: Musicie to przetrwać Kasiulek!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 21, 2010 18:24 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

bulba pisze:Kasieńko, ja już na dzisiaj znikam. Przeciekają wały antypowodziowe bardzo niedaleko od naszego osiedla. Wybieramy się właśnie z TZ, żeby pomóc w układaniu worków. Do jutra pewnie. Dobrego wieczoru, spokojnej nocy i miłych snów :ok:

Kasieńko-współczuję tej niepewności ,tego strachu,mogę tylko ciepłe myśli przesyłac-oby nic złego sie nie stało!!!!!!!-trzymajcie się kochani!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 22, 2010 7:35 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 13 gości