
Moderator: Estraven

Czy raczej siły do nich i cierpliwość... 
anita5 pisze:Dzięki za kciuki.
Adaś od razu lepiej się poczuł.
Zamartwiam się maleńką tri, nie wiem, czy słusznie, czy nie, ale tak na wszelkie wypadek. Ona jest kilka razy wolniejsza od rodzeństwa.
Helence zrobiło się "coś" na bródce. Musimy jechać do lecznicy to wyczyścić.
A ja maturuję na okrągło, teraz ustnie. Idzie mi nieźle.
Jeszcze jakby mi ktoś dostarczył teraz cafe latte i jakieś pyszne soczki, i sałatkę owocową, to byłoby całkiem ok.![]()



Musi być dobrze 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości