niewidzialny Zajączek gaśnie w Schr. Łódź...i odszedł [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 20, 2010 18:24 Re: niewidzialny Zajączek gaśnie w Schronisku Łódź...

CoolCaty pisze:Zajączek ma żółtaczkę, nie je, sam pije.
W zasadzie, to kotek odchodzi.
Myslę, że jest juz za późno.
Dziś podejmę najprawdopodobniej decyzję o jego eutanazji. Chyba, że przez noc jakoś sie poprawił, jednak szansa na to jest maleńka.


DLACZEGO??????!!!!!!

DLACZEGO nikt mi nie powiedział, dlaczego, przecież byłam, czemu, dlaczego????? Teraz czytam, teraz nie wierzę!!!!

Można pokochać niewidzialnie...

dźinx

 
Posty: 107
Od: Śro lut 10, 2010 21:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 42 gości