Moderator: Estraven

mmk pisze:Z ostatniej chwili.
Kuba zaspany, z oczami na wpół przymkniętymi postanowił zmienić miejsce do spania. Pewny siebie wszedł na drapak i chciał umościć się wygodnie z legowisku. Efekt - kotecek z hukiem runął na ziemię. Rozejrzał się wokół, umył łapkę i dumnym krokiem z wysoko zadartym ogonem odszedł - "tak miało być, ja chciałem spaść"![]()
Przyczyna - niedobra mamusia wyprała legowisko. Jak się chodzi z zamkniętymi oczami, to takich drobiazgów można nie zauważyć
co się uśmiałam to moje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 17 gości