smutny dzien
umarl Grosik

kotek ktorego znalazlam na ulicy
to mialo byc zwykle kk.... przerodzilo sie w jakis koszmar
wczoraj rozmawiajac z lekarzem o Grosiku, mowilismy m.in. o tym ze Grosik jest zbyt maly jak na swoj wiek,
pomyslalam o Malej Mi
zabiore ja do weta na badania, wlacznie z hormonami tarczycy
przy okazji mocz, bo nadal zdarza sie jej posikiwac
dodatkowo niepokoja mnie jej dziasla nad gornymi klami, w tych miejscach sa mocno czerwone
tak wczesnie problemy z zebami?
mam kiepski nastroj
dzisiaj nie moglam sobie znalezc miejsca
sama wymienilam kolo, ktore musialam przebic przed wyjazdem do warszawy
do mojego powrotu powietrze zeszlo calkowicie
jutro poprosze jakiegos chlopa by sprawdzil czy dosc mocno przykrecilam
sprawdzilam plyny, gdyby nie burza pewnie jeszcze bym go umyla
szukalam jakiejs pracy by odreagowac