Wyslalam do wszystkich co mi pozwolilo forum. Nie wysylalam do osob, ktore nie wyslalay zadnego posta, bo nie wiem czy chca...
Nie pamietam czy do Falki mi pozwolilo...
Zuza, musimy do sprawy podejsc pozytywnie. Te osoby, ktore dostaly wiecej niz jednego maila musza sobie po prostu pomyslec, ze az tyle osob o nich pamieta, lubi itd. To mile przeciez...
Dziwne Byl tu post Keskese, na ktory odpisalam a teraz zniknal. Wiec i ja wykasowalam swoja odpowiedz, bo stracila sens jakikolwiek.
Co za amba tu grasuje
dieta mnie nie lubi, mam juz dość, chciałabym normalnie jeść, ale mój upór i determinacja są silniejsze ... poza tym już nie chudne jak w 1 tygodniu, więc się podłamałam. No i TŻ pracował ostatnio po 16 godzin i tylko go widziałam 5 minut, oj ... mam chyba też burzę hormonalną, jak Lalusia
No to juz sie wyjasnilo...Dieta po prostu rozbila Cie psychicznie.
Tak to bywa z dietami... Albo przetrwaj i tlumacz sobie, ze to przeciez zaraz minie, albo rzuc ja w diably. Oba przypadki gwarantuja sukces w postaci powrotu dobrego humorku
Tusza w zyciu nie najwazniejsza.
Dla poprawienia humoru: doczytalas juz na forum, ze dosc powaznie podejrzewalysmy Twoje Trio o sklonnosci do balangowania???