Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Dom, dobry dom dla tych koteczków na wagę złota :roll:

Mamuska Rózia cudna, jak nasza Rózieńka. te same oczy :1luvu:

Mamuśka Rózia faktycznie bardzo podobna, i z charakteru też.

Nie wiedziałam, że mam na hali całkiem oswojonego kota. Jak ona mruczy!

Dzisiaj jeszcze żadnego kota nie widziałam, mam nadzieję, że Kaśka się pojawi. Żal mi Miśki, bo jak jest któryś z kocurków to nic nie zje i ucieka :cry:

na śniadaniu była tylko Miśka

mam nadzieję, że zobacze wreszcie Kaśkę - ale tak jest za szafką posikane, że chyba przez weekend tu urzędowała bo coś czuć... więc chyba jest cała i zdrowa

Co Kaśkę tak wypłoszyło ? :roll:

Co one wszystkie jakies takie płochliwe się zrobiły, czy tez mi się tylko zdaje ?

psiama pisze:Co Kaśkę tak wypłoszyło ? Co one wszystkie jakies takie płochliwe się zrobiły, czy tez mi się tylko zdaje ?

Po śmierci prawdopodobnie Murki i "sprzątaniu" na hali się wypłoszyły.
Ale nie tylko, ostatnio cieplej było na zewnątrz niż na hali i dlatego Kaśka sobie znalazła miejsce na zewnątrz. Pewnie dołączyła do Miśki.

Są bardziej płochliwe, Miśka nie wychodzi spod szafki, Kaśka też czujniejsza, ale na pewno nikt ich nie goni. Nie chcą być na hali.

Kaśki dalej nie widziałam.

Wczoraj był widziany min. czarny kocurek z białymi skarpetkami, kastrowany ostatnio:
Obrazek

Natomiast dzisiaj widziałam tylko Zakapiorka. Generalnie wygląda nadal tak samo:
Obrazek

siedział sobie na zewnątrz w zimnie na gotowych konstrukcjach, nawet na mój widok nie uciekał. Zrobiłam mu kilka zdjęć ale komórką, więc będą z daleka i dopiero jutro wkleję. Bidok próbował drzemać na tym zimnie. Czeka aż wszyscy pojadą to odważy sie iść zjeść.

Zakapiorcio wczoraj:

Obrazek

uff, Kaśka jest

pan Adam ma drugą zmianę i wczoraj ją widział - napisał mi wiadomość kredą na desce

Pan Adam jest OK :ok:

Wiosna tez swoje robi, że koty takie inne są. Zmiany ciśnień i frontów, nabrzmiewająca przyroda, mnóstwo myszek, w główkach im szumi, w terenie latają

. Widzę po swoich jakego wigoru nabrały :wink:

kaja555 pisze:uff, Kaśka jest

pan Adam ma drugą zmianę i wczoraj ją widział - napisał mi wiadomość kredą na desce

Dziękujemy p. Adamowi za wiesci :lol:

na śniadaniu był Zdzichu, już miałam iść, obracam się, a tam jak w pysk strzelił....

Obrazek

Jakie to miłe

widać ze entuzjazmem można wpłynąć na innych, tylko trzeba być wytrwałym i robić swoje :ok:

Ale fajne info

Serce urosło :1luvu:

a wczoraj po 14.00 pannna Katarzyna sama we własnej osobie się wreszcie pojawiła i zjadła z ręki kurczaczka, a potem z misek dużo więcej. Potem wyszła na zewnątrz i chłeptała wodę z kałuży.

Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Kto przegląda forum