Gagunia i Niuniunia - JUBILEUSZ!-to już 2 latka!! :) część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 25, 2010 17:38 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Tej nocy spałyśmy z kuwetą w sypialni.
Noc była dość burzliwa, bo o 4 rano obudziło mnie skrobanie. Zaświeciłam światło i ujrzałam Niunieńkę w kuwecie. Gagunia stała w kolejce obok i była bardzo niezadowolona, że kuweta zajęta :lol:. Zaczęła więc łapką przeganiać Niunię :lol: . Ta się zezłościła i jej przywaliła 8O.
Gagunia jej oddała :roll: :lol: .
Zaczęły się tak szarpać w tej kuwecie, ale w końcu wygrała Niunia i zrobiła sioo :D. Długo zagrzebywała, w końcu wyszła i do kuwety wlazła Gagunia, i też zrobiła sioo :ok: :D .
Po czym zaczęły się gonić :D.
Rano, jak się obudziłam, Niuni nie było na mojej głowie, a obok mnie spała przytulona Gagunia :D :1luvu:.

Bardzo się ucieszyłam, że to Niunieńka wygrała nocną walkę o kuwetę, bo przynajmniej raz udało jej się być górą nad Gagunią :D. I mam wrażenie, że od kiedy obie dziewczynki sypiają ze mną w sypialni, bardziej się do siebie zbliżyły, a Niuniunia stała się bardziej asertywna :ok: :D.

Zobaczymy, co będzie się działo tej nocy :roll: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie kwi 25, 2010 18:53 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

O. 8O
Ale akcja. 8O
Wygląda na to, że przepychanki o pozycję są poważne. Zawsze twierdziłam, że kuweta jest punktem strategicznym w domu. Kto ma kuwetę, ten ma władzę. ;-)
Niewykluczone, że trzecia kuweta w salonie też nie byłaby pozbawiona sensu. Bardzo jestem ciekawa dalszego rozwoju sytuacji.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie kwi 25, 2010 19:20 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Nordstjerna pisze:O. 8O
Ale akcja. 8O
Wygląda na to, że przepychanki o pozycję są poważne. Zawsze twierdziłam, że kuweta jest punktem strategicznym w domu. Kto ma kuwetę, ten ma władzę. ;-) ....

:ryk: :ryk: :ryk:
Ale mnie ubawiłaś tym stwierdzeniem :lol: . Ale chyba coś w tym jest :ok: :D.
Zastanawiam się, czy Gagunia nie pogoniła Niunieńki z poduszki, skoro jej tam rano nie było, a sama spała przytulona do mnie...

Nordstjerna pisze:Niewykluczone, że trzecia kuweta w salonie też nie byłaby pozbawiona sensu. Bardzo jestem ciekawa dalszego rozwoju sytuacji.

Trzeciej nie mam póki co :wink: .
Ja też jestem bardzo ciekawa, co będzie się działo tej nocy.

Ale bardzo się cieszę, że Niunieńka już nie jest taka bierna wobec agresywnych zapędów Gaguni, tylko zaczęła bronić swojej pozycji :ok: .
Zobaczymy, jak dalej będą się układać ich wzajemne stosunki :wink: :D.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie kwi 25, 2010 19:27 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Wiesz, z tą władzą to czasem bywa mało śmiesznie.
Zwłaszcza, kiedy któryś kot ustawi się w pozycji permanentnej ofiary i np. boi się wejść lub wyjść z kuwety, bo zza węgła zawsze czai się agresor. Albo agresor przeszkadza "ofierze" w sikaniu. I problemy gotowe - z zachowaniem, z czystością, ze zdrowiem.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie kwi 25, 2010 20:13 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

No wiem, niestety.
Mam nadzieję, że moje dziewczynki ustawią sobie wreszcie organizację w stadzie i nie dojdzie do rozlewu krwi (dosłownie i w przenośni) :? .
Wychodzi mi na to, że Niunieńce znudziła się już rola ofiary i zaczyna bronić swojej pozycji :wink: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pon kwi 26, 2010 11:05 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Nordstjerna pisze:Wiesz, z tą władzą to czasem bywa mało śmiesznie.
Zwłaszcza, kiedy któryś kot ustawi się w pozycji permanentnej ofiary i np. boi się wejść lub wyjść z kuwety, bo zza węgła zawsze czai się agresor. Albo agresor przeszkadza "ofierze" w sikaniu. I problemy gotowe - z zachowaniem, z czystością, ze zdrowiem.

Matko kochana, dobrze że u mnie dziewczyny mają całkowity rozejm i żadna nie próbuje przywłaszczyć kuwety ani też nie wygania jedna drugiej :strach: Zresztą ja moge spokojnie powiedzieć, że moje po prostu najzwyczajniej w świecie się kochają :D

Ulla, za pomyślność działań :ok: :ok: :ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pon kwi 26, 2010 22:32 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Ostatnia noc minęła nam bez lania, ale nie była spokojna :roll: . Co prawda dziewczynki nie pokłóciły się o kuwetę, ale znów tłukły mi się niemiłosiernie po całym mieszkaniu od 4 rano! 8O .
Nie była to chyba walka między nimi (nie słyszałam syknięć), raczej zabawa, ale tak się tarmosiły, że chyba pół piętra obudziły :lol: .
Pańcia tez nie mogła spać przez te ich gonitwy i szarpaniny :roll: .
W pewnym momencie coś hukło, więc wstałam zobaczyć, co się stało. No i moje dziewczynki kochane i grzeczne były w łazience, Niunieńka w wannie razem z pozrzucanymi do niej buteleczkami z półki, na której siedziała Gagunia :roll: . Chyba bawiły się z zrzucanie moich kosmetyków, bo bardzo były zdziwione, gdy mnie zobaczyły :lol: .
Machnęłam ręką i poszłam spać dalej.
Rano, gdy się obudziłam, obie spały :twisted: . Niunia na poduszce obok, a Gagunia rozwalona na kołdrze.
W kuwecie było 2 sioo, więc chyba sprawiedliwie załatwiły swoje potrzeby :lol: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro kwi 28, 2010 21:53 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

No niestety, kuweta w sypialni nie spełniła swojego zadania :(.
Dziś w nocy maleńka znów zlała się na kołdrę :(. I zrobiła to zaraz, jak zgasiłam światło.
Ułożyła się na środku łóżka, myślałam, że będzie się myła, jak to zwykła czynić, a ona uniosła ogonek i zaczęła sikać! 8O.
Zepchnęłam ją odruchowo z łóżka, ale plama już niestety była :(.
Malutka doskonale wiedziała, że źle zrobiła, bo uciekła na okno i gdy podeszłam do niej była bardzo przestraszona :(. Zrobiło mi się jej strasznie żal, bo przybrała pozę obronną, taką z łebkiem na podłodze :(. Powiedziałam jej, żeby się nie bała, że pani jej krzywdy nie zrobi, ale więcej ma nie sikać na łóżko. Patrzyła na mnie tak spod łebka jak do niej mówiłam, a jak skończyłam - uciekła natychmiast pod wannę :(.
Biedna maleńka :(. Widać to sikanie jest silniejsze niż ona :(.
Ale i tak się nie poddaję! :ok:
Dziś mam zamiar przykryć łóżko folią i będę spała jak kosmita jakiś. :lol:
Dość już mam prania kołdry i prasowania pościeli :roll: :twisted:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw kwi 29, 2010 8:38 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Biedna Ulla, święta cierpliwość :roll:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 29, 2010 10:34 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Cudna tej nocy się nie zlała :ok: :1luvu: .
Nie przykryłam jeszcze łóżka folią, bo wczoraj przed pójściem spać, nie miałam na to siły.
W nocy obie dziewczynki ganiały się jak szalone, a sioo do kuwety w sypialni zrobiła tylko Niunieńka.
No i martwi mnie żołądeczek Gaguni :(. Często mi wymiotuje nieprzetrawionym pokarmem :(. Widać, że apetyt ma, bo chętnie je, a tak jakby żołądeczek nie chciał przyjmować żadnych pokarmów :(.
Biedne moje cudne maleńkie :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw kwi 29, 2010 10:37 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Arsnova pisze:Biedna Ulla, święta cierpliwość :roll:

Ty Gosiu pewnie też miałabyś taką samą cierpliwość jak ja, więc żadna moja zasługa :wink:.
Czego my nie jesteśmy w stanie zrobić i znieść dla naszych ukochanych koteczków! :D :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw kwi 29, 2010 11:53 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Może i racja...
A co do kłopotów Gaguni z żoładkiem: może spróbuj Intestinala? Moja sis miała problemy, badałam ją na lambie iinne. nic nie wyszło. Od kiedy jest na intestinalu (oprócz tego dostaje też inne rzeczy, ale to jest podstawa) - qoopki idealne i ok. Mi to doradziła nasza vetka i jesteśmy zadowolone :ok:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 29, 2010 12:33 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Ulla pisze:Cudna tej nocy się nie zlała :ok: :1luvu: .
Nie przykryłam jeszcze łóżka folią, bo wczoraj przed pójściem spać, nie miałam na to siły.
W nocy obie dziewczynki ganiały się jak szalone, a sioo do kuwety w sypialni zrobiła tylko Niunieńka.
No i martwi mnie żołądeczek Gaguni :(. Często mi wymiotuje nieprzetrawionym pokarmem :(. Widać, że apetyt ma, bo chętnie je, a tak jakby żołądeczek nie chciał przyjmować żadnych pokarmów :(.
Biedne moje cudne maleńkie :(.

A może po prostu Gagunia zbyt szybko je? Zamiast pogryźć to łyka wszystko? U mnie też tak jest jak za szybko zjedzą... Pomagają mniejsze porcje, takie żeby nie zapychały brzuszków.

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw kwi 29, 2010 12:41 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Wiesz Gosiu, nie chcę na niej eksperymentować i podawać jej czegoś metodą prób i błędów, co niekoniecznie przyniesie jej ulgę :? .
Nie jestem też zwolenniczką trucia kota lekami konwencjonalnymi o szerokim spektrum działania, bo poprawa może być jedynie chwilowa, bez dotarcia do przyczyny choroby.
Jak wiesz, Gagunia jest leczona homeopatycznie, a przy takiej metodzie leczenia potrzeba dużo więcej czasu na SKUTECZNE wyleczenie przyczyny niedomagań, a nie tylko skutków, jak to czyni medycyna konwencjonalna.

Obawiam się, że malutka mogła coś połknąć, co powoduje, że jej żołądeczek odrzuca wszystko, co zje :(.
Jak sytuacja będzie nadal się powtarzała, wezmę ją dziś do wetki na konsultację.
Ostatnio edytowano Czw kwi 29, 2010 12:48 przez Ulla, łącznie edytowano 1 raz
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw kwi 29, 2010 12:47 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

nanetka pisze:...
A może po prostu Gagunia zbyt szybko je? Zamiast pogryźć to łyka wszystko? U mnie też tak jest jak za szybko zjedzą... Pomagają mniejsze porcje, takie żeby nie zapychały brzuszków.

Raczej nie Nanetko :(. Kroję mięsko na małe kawałeczki, takie 1 cm x 1 cm max.
Gagunia ma tyle wdzięku i tak cudny sposób jedzenia, że wszystko wcześniej dokładnie przeżuwa pięknie przy tym mlaszcząc :1luvu: :D .
Napatrzeć się nie mogę jak ona je :1luvu: :D .
Jada małymi porcyjkami, po 3-4 kawałeczki, po czym odchodzi od miseczki, by za chwilkę znów wrócić i dojeść kolejne 2-3 kawałki mięska.

Boję się, żeby czegoś nie połknęła, co zablokowało jej żołądeczek :(.
Jak dziś nie będzie kupki i znów pojawią się wymioty, zabieram ją do wetki na konsultację.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trolova i 237 gości