Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 17, 2010 12:23 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Witam.
Proszę o pomoc. Jak przekonać mamę, żeby zabezpieczyć balkon i okna? Mamy sześcioletnią kotkę, mieszkamy na drugim piętrze, mamy balkon typu kostka, malutki. Za nic nie mogę przekonać mamy żeby zabezpieczyć ten balkon. Na razie wywalczyłam tylko przeciągnięcie siatki między szczebelkami a żeby zabudować całkiem to nie ma mowy bo "będzie brzydko wyglądać". Kocica już raz wypadła z balkonu ale nic jej się na szczęście nie stało. Powiedziałam mamie, że za zabezpieczenie zapłacę ze swoich pieniędzy ale jest nieugięta. Proszę o jakieś dobre argumenty, nie chcę w głupi sposób stracić kota. Moim problemem jest to, że mam balkon praktycznie w centrum rynku, jakby był od podwórka to nie byłoby problemu. A tak mama mówi, że będzie źle wyglądać i wszyscy będą widzieć. Myślałam o jakiejś siatce przezroczystej, może jakaś żyłka. Nie wiem tylko czy to wytrzyma ale chyba lepsze to niż nic. Jeśli chodzi o okna to tylko w moim pokoju muszę zabezpieczyć bo reszta jest nieotwierana (u mamy otwieramy balkon) ale też jest batalia bo będzie nieestetycznie. Moja mama kocha naszego kota ale jest tzw. starej daty i twierdzi, że kiedyś koty żyły bez tego to i teraz nie trzeba. Proszę o pomoc. :| :| :|

Zeevah

 
Posty: 5
Od: Śro sty 13, 2010 13:29

Post » Sob kwi 17, 2010 16:35 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Są siatki cieniutkie, że z zewnątrz zupełnie tego nie widać. Sąsiadka miała coś takiego - nie wiedziałam, że ma, dopóki idąc chodnikiem nie zobaczyłam, jak kocica wisi tuż za brzegiem balustrady - siatka była niezbyt mocno naciągnięta, więc wytworzył się taki hamaczek - niewidzialny, jakby kot w powietrzu wisiał :lol:

Niestety, poza tym, że są, więcej nie wiem - musi się odezwać ktoś, kto coś takiego ma. Chociaż wydaje mi się, że gdzieś w tym wątku były zdjęcia tak osiatkowanych balkonów, może po prostu przejrzysz go uważnie od początku...
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 11:36 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Mam rozpiętą siatkę rybacką na metalowej lince, z chodnika nie widać nic poza tą linką na suficie i bokach (mam loggię), tym bardziej, że blok pomalowano na żółto a siatka jest w kolorze jasnego, ciepłego beżu. Balustradę spółdzielnia sama upiększyła a więc jak dla mnie zabezpieczyła płytami, siatkę przywiązałam do niej linką żeglarską i mam święty spokój. Gdy okna mam zasłonięte firankami porządnie to znajomi przebywający u mnie nie widzą, że siatka wisi, chyba, że na loggię wyjdą albo koty firankę przesuną.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie kwi 18, 2010 11:49 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Ja mam okno osiatkowane siatką przezroczystą kupioną na zooplusie: http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... _kot/31941
z ulicy jej nie widać (mieszkamy na drugim piętrze). Ja zrobiłam tak, że oprócz rozpięcia jej na hakach, przeciągnęłam przez nią linkę, i tę linkę poprzybijałam takimi klipsami, którymi się przytwierdza do ściany kable od internetu :) kotka usiłowała się wydostać ale jej się nie udaje, więc mysle ze bedzie ok :)

Maugorzata

 
Posty: 44
Od: Pon lut 15, 2010 0:46
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Post » Nie kwi 18, 2010 21:56 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Zeevah pisze:Witam.
Proszę o pomoc. Jak przekonać mamę, żeby zabezpieczyć balkon i okna? Mamy sześcioletnią kotkę, mieszkamy na drugim piętrze, mamy balkon typu kostka, malutki. Za nic nie mogę przekonać mamy żeby zabezpieczyć ten balkon. Na razie wywalczyłam tylko przeciągnięcie siatki między szczebelkami a żeby zabudować całkiem to nie ma mowy bo "będzie brzydko wyglądać". Kocica już raz wypadła z balkonu ale nic jej się na szczęście nie stało. Powiedziałam mamie, że za zabezpieczenie zapłacę ze swoich pieniędzy ale jest nieugięta. Proszę o jakieś dobre argumenty, nie chcę w głupi sposób stracić kota. Moim problemem jest to, że mam balkon praktycznie w centrum rynku, jakby był od podwórka to nie byłoby problemu. A tak mama mówi, że będzie źle wyglądać i wszyscy będą widzieć. Myślałam o jakiejś siatce przezroczystej, może jakaś żyłka. Nie wiem tylko czy to wytrzyma ale chyba lepsze to niż nic. Jeśli chodzi o okna to tylko w moim pokoju muszę zabezpieczyć bo reszta jest nieotwierana (u mamy otwieramy balkon) ale też jest batalia bo będzie nieestetycznie. Moja mama kocha naszego kota ale jest tzw. starej daty i twierdzi, że kiedyś koty żyły bez tego to i teraz nie trzeba. Proszę o pomoc. :| :| :|


Tu na forum jest mnóstwo wątków dotyczących wypadania kotów z okien i balkonów, oraz związanych z tym powikłań chorobowych i zaginięć. Jeśli Przedstawi Pani relacje osób majacych takowe doświadczenia i zwróci uwagę na przywiązanie do kotów (jakby nie było - kotów, jako członków rodziny), które zazwyczaj ma miejsce, to sądze, że da to Pani mamie wiele do myślenia. Proszę jeszcze skierować sznowną mamę do pierwszego lepszego weterynarza, to autorytatywne osoby, posiadajace wiedzę pozwalajace uswiadomić i zarazem przekonać Pani mamę co do słuszności osiatkowania balkonu :)
Pozdrawiam

mario75

 
Posty: 76
Od: Pt lip 24, 2009 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 19, 2010 0:27 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Zeevah, może jeśli nie wchodzi w grę zabezpieczenie całego balkonu to zabezpieczcie przynajmniej drzwi na balkon. Można by wtedy bez problemu wietrzyć mieszkanie, a kot nie mógłby wyjść z mieszkania. Takie drzwi z cienkiej siatki można bez problemu zrobić tak aby się otwierały, więc człowiek nie miałby ograniczonego dostępu do balkonu.
Ja mam na oknach siatki zrobione samodzielnie według tej strony, framugi są nietknięte, siatki praktycznie niewidoczne a koty bezpieczne http://kocia_stronka.republika.pl/okna.html
poradnik jak zrobić siatkę: http://kocia_stronka.republika.pl/poradnik.html
ostatnie zdjęcie z galerii na tej stronie Damorka przedstawia takie "siatkowe drzwi": http://www.osiatkowania.pl/
tutaj też są zdjęcia: http://kocia_stronka.republika.pl/drzwi_balkonowe.html

Mam teraz na tymczasie kilkumiesięczną kotkę, która jest najprawdopodobniej ofiarą niezabezpieczonego balkonu/okna. Cudem przeżyła, ale ma zmiażdżoną z jednej strony żuchwę i podstawę czaszki. Z tym urazem żyła a właściwie konała bez opieki (bo tak można powiedzieć o miejscu gdzie ją znalazłam). Umierała z głodu bo nie była w stanie jeść, w miejscu urazu powstał ropień wielkości piłki tenisowej. Teraz kotka nie słyszy na jedno ucho, ma uszkodzone zatoki i niedrożny kanalik łzowy, "przetrąconą" żuchwę i krzywicę z powodu niedożywienia. RTG czaszki wygląda przerażająco. Kotka prawdopodobnie wypadła "zaledwie" z 3 piętra. http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Y3g ... directlink katar to ropa z ropnia zlokalizowanego za uchem, który wytworzył przetokę do jamy nosowej
Coś takiego może przydarzyć się każdemu kotu, który jeśli w ogóle przeżył to po upadku ucieka ze strachu i pod wpływem szoku daleko przed siebie.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon kwi 19, 2010 14:43 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Moje kocury niestety mają zakaz wstępu na balkon dopóki nie znajdę jakiegoś rozwiązania, które będzie estetyczne - te wszystkie siatki rybackie i druciane są po prostu brzydkie...

su27

 
Posty: 17
Od: Śro cze 27, 2007 15:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 19, 2010 21:49 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Mam problem z zabezpieczeniem okien. Muszę to zrobić w sposób bezinwazyjny, okna mam plastikowe, otwierane na zewnątrz. Wszystkie przykłady zabezpieczania znalazłam tylko dla okien otwieranych do środka. Jeżeli ktoś ma takie okna jak moje, zabezpieczone lub wie gdzie szukać porad proszę o nakierowanie. :) Za każdą pomoc będę wdzięczna :D
Obrazek

Tam dom Twój, gdzie koty Twoje...

Shandri

 
Posty: 33
Od: Pon lip 20, 2009 21:57
Lokalizacja: Irlandia Północna

Post » Wto kwi 20, 2010 7:46 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

otwierane na zewnątrz? pieknie, ale faktycznie w tym przypadku to problem, jedyne rozwiązanie to konstrukcja stalowa w ramie, którą za każdym razem można włożyć lub wyjąć(lub z opcją zawiasów), można to zrobić tak było wzglednie estetycznie, ale do końca się nie da - siatka w oknie troszkę zawsze będzie szpecić.

mario75

 
Posty: 76
Od: Pt lip 24, 2009 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 20, 2010 7:59 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

czego się nie robi dla zdrowia i szczęścia naszych kotów. Nie ma jak widok kota wylegującego się w słoneczny dzień na parapecie i wąchającego zewn. zapachy. Co tam wygląd okna. Tej przyjemności nie można odmówić żadnemu niewychodzącemu kotu.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 10:37 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Postaram się zrobić takie siatki, o jakich pisze 15pietro, będą chyba bardziej bezpieczne niż siatka Trixie. Tylko muszę pożyczyć od kogoś zszywacz tapicerski i mam nadzieję, że mi się uda.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 20, 2010 20:41 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Zaznaczę :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro kwi 21, 2010 6:47 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Basiag pisze:
mario75 pisze:chcę wyszkolić człowieka z okolic Poznania w montowaniu siatek, być może już pod koniec kwietnia będzie działał w Poznaniu.


To super! :D

To jak już będzie ktoś taki, będę wdzięczna za wiadomość.

Czekam z niecierpliwością!



Niestety mam niezbyt optymistyczną informację dla Pani Basi z Poznania. Człowiek z którym rozmawiałem na temat montażu siatek w Poznaniu wykruszył się z paru powodów (główny powód jest taki, że nie ma sprzętu alpinistycznego, poza tym nie potrafi się nim posługiwać(przy montażach to niezbędna umiejętność z uwagi na bezpieczeństwo montującego). Mój znajomy ma przyjechać do mnie na kilkudniowe szkolenie w tym temacie, niewiadomo kiedy to nastąpi, dlatego jego działalność na terenie Poznania odwlecze się w czasie.

mario75

 
Posty: 76
Od: Pt lip 24, 2009 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 25, 2010 13:01 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Walczyłam, walczyłam i wywalczyłam. Okna będą zabezpieczone, balkon będzie na dole (między szczebelkami), cały nie będzie osiatkowany ale będą drzwi siatkowe przy wyjściu na balkon tak więc na balkon kot będzie wychodził tylko pod opieką. Najbardziej pomogło chyba zdjęcie tej biednej kotki wstawione parę postów wcześniej. Bardzo wszystkim dziękuję. Pozdrawiam.

Zeevah

 
Posty: 5
Od: Śro sty 13, 2010 13:29

Post » Nie kwi 25, 2010 16:29 Re: Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

Zeevah pisze:Walczyłam, walczyłam i wywalczyłam. Okna będą zabezpieczone, balkon będzie na dole (między szczebelkami), cały nie będzie osiatkowany ale będą drzwi siatkowe przy wyjściu na balkon tak więc na balkon kot będzie wychodził tylko pod opieką. Najbardziej pomogło chyba zdjęcie tej biednej kotki wstawione parę postów wcześniej. Bardzo wszystkim dziękuję. Pozdrawiam.
Wychodzenie pod opieką bywa złudne. Nie raz już czytałam o tym, że opiekun był, kot nawet w szelkach i wystarczył ułamek sekundy aby opieka okazała się nieskuteczna a kot poza balkonem :(. Decyzję o reszcie zabezpieczeń gratuluję :).
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości