Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 22, 2010 6:17 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

ellza1 pisze:Ktoooosik mi ukradł Bromcię ?? :ryk: :ok:


Nie! Ktoś mi ukradł Pysiolka! :wink: :wink:

Fajnie, że kociaki się dogadują :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 22, 2010 11:05 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

ruru pisze:Aslanek to jest gapcio absolutny :1luvu:
Gapcio i ciapek rozmemłany :1luvu: :1luvu: :1luvu:
najfajniej jak tak się najpierw wpatruje, wpatruje w człowieka
sprawdza czy wszystko dobrze,
a potem bach buziaki dawać

O taaak, to mnie w nim ponad wszystko rozwala :1luvu: :1luvu: :1luvu: , i jak tu nie kochać takiego gapcio - ciapka :1luvu: :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 22, 2010 11:06 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

magdaradek pisze:Bromcia jest przeurocza :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Bromcia dziękuje bardzo:1luvu: :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 22, 2010 11:07 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

rybcie pisze:pięęęęęknośśśśśści :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Cmok, cmok, cmok ode mnie i foooter :1luvu: :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 22, 2010 11:10 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

hanelka pisze:Nooo... cuda, panie :1luvu:

Hanelka, to w dużej mierze Twoja zasługa, przecież Ty mnie namawiałas, żeby dzwonić i dzwonić i dzwonić :mrgreen: :ok: :1luvu:

Pani Ania ( Ania ) wie i bardzo się cieszy, oczywiscie fotki dostała. Koffffa tą naszą srelę i stąd tyle obaw było :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 22, 2010 11:14 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

gosiaa pisze:Cudne i kochane to Wasze futrzaste towarzystwo :1luvu:

Dziękujemy :1luvu:
Dziś już nawet nie było warczenia przy michach , ja się nastawiałam na parę miesięcy, żeby się polubiła z footrami i przede wszystkim się ich nie bała, a tu ..... bach :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 22, 2010 11:20 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

ruru pisze:
Arcana pisze:Noo, gratulacje! Czulam, ze czarna iskierka sie migiem przystosuje. Musialaby byc bardzo zwichrowana psychicznie, zeby sie nie dogadac z Waszymi luzackimi kotami, a nie wygladala na kicie z ciezka trauma. :ok:
Pani Ania z Radomia widziala te foty? Pewnie jej kamien z hukiem spadl z serca. Powinna sie cieszyc podwojnie, bo dzieki Jej watpliwosciom Asek ma prawdziwy dom :D
Foty suuper!


Co prawda to prawda :ok: :ok: :ok:
:piwa: :piwa:

i pozdrowienia od henia :1luvu: :wink: :
Obrazek

Całujemy Henia w futrzany nosek
:mrgreen: :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 26, 2010 21:15 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Czy już sielanka? :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
i czarna panna tez już brzuchalem do góry zaległa na kanapie?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 22:29 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Trzeba na fotki poczekać to wszystko się wyda :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 22:38 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

ellza1 pisze:
hanelka pisze:Nooo... cuda, panie :1luvu:

Hanelka, to w dużej mierze Twoja zasługa, przecież Ty mnie namawiałas, żeby dzwonić i dzwonić i dzwonić :mrgreen: :ok: :1luvu:

Pani Ania ( Ania ) wie i bardzo się cieszy, oczywiscie fotki dostała. Koffffa tą naszą srelę i stąd tyle obaw było :ok:

A teraz się napawam waszym szczęściem :D :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 8:40 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Pozdrawiamy urocze stadko :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 9:41 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Pozdrawiamy! :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto kwi 27, 2010 19:03 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

ruru pisze:Czy już sielanka? :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
i czarna panna tez już brzuchalem do góry zaległa na kanapie?

O taaak wywala brzucho, aż miło :ok: :1luvu: szczególnie memu Tż - owi do głaskania, kokietka jedna :twisted:
Wczoraj tak słodko spała w naszym łóżku, że aż żal było budzić ...
Dziękujemy za pozdrowienia i kciuki , zdjęcia się robią :mrgreen: i będą , będą
Muszę się pochwalić, że na stronie schroniska w Radomiu jest zdjęcie Szanti bidulki jeszcze i potem u nas na poduchach :ok: , aż miło popatrzeć :1luvu: , ale skromna jestem co ? :ryk:
Z towarzystwem gania na całego, bawi się super, śmiga jak pershing, na drapak się wdrapuje jak wiewióra, myk, myk, myk ....., słowem cudo moje kochane :1luvu:

Aslanek skarbuniek gapciowaty też zaczyna się z nią bawić, chociaż na początku , jak dostał packę, to się od niej chował :roll: . Teraz już jedzą obok siebie z mich :ok: Askowi futerko powoli odrasta, niedługo będzie król lew :mrgreen: Śpi dużo niuniek, ale to futrzane towarzystwo, to jeszcze zobaczy, niech on tylko leczenie skończy :mrgreen: , chociaż i teraz potrafi poharcować

Tosiek ma znowu rujkę :roll: :roll: :roll: ... bez komentarza :evil: , chyba jednak nie obejdzie się bez tabletek, bo jej nigdy nie wysterylizujemy ( już 2 x przekładane ). Noce są cudne .... taaaa.

A Bromcia z Wafką jako stateczni posesjonaci obserwują to towarzystwo :ryk: , ganiając się od czasu do czasu z resztą

Generalnie nad ranem mamy stado słoni galopujących w tą i z powrotem po chałupie :ryk: :ok:

Pozdrawiamy wszystkich :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 29, 2010 12:30 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

to ja jezzzzdem :mrgreen:
Obrazek

smacznie śpię :D
Obrazek

Asek i Tosiek :lol:
Obrazek
Bromcia pilnuje kompa :mrgreen: :
Obrazek

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 29, 2010 12:55 Re: Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Super kociołki. Cudna Shanti i na właściwym miejscu :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 33 gości