Mam krzywą główkę.... Kikur został u mnie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 10, 2010 22:45 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

napewno znajdzie się chętny jest śliczny ja osobiście mam dwa z bardziej krzywym łepkiem i jest ok tylko moje miały uszkodzony błędnik.

alunia123

 
Posty: 151
Od: Wto lut 16, 2010 23:51
Lokalizacja: poznań

Post » Pt kwi 16, 2010 8:09 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Kikur ma dwie osoby obserwujące......

Wczoraj stracił pisanki, dzisiaj już o stracie zapomniał i wsunął ze smakiem miseczkę surowej wołowinki. Pani wet straszy, że teraz będzie musiał jeść karmę dla kastrartów, ale on nie lubi chrupek. A poza tym jest maly i chudy, tylko 2,2 kg. Więc dalej będzie jadł mięso i kurę, no raz na jakiś czas saszetki dla kastratów. A może jeszcze smaczek mu się odmieni? A może wreszcie pójdzie do domu?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 16, 2010 8:25 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

a co z środą? Miał mały odwiedziny?

Czy gdybyś mu przestała dawać jedzenie inne niż chrupki - to przekonałby się do nich?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 16, 2010 8:49 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Cammi pisze:a co z środą? Miał mały odwiedziny?

Czy gdybyś mu przestała dawać jedzenie inne niż chrupki - to przekonałby się do nich?

Wczoraj Kikur miał głodówkę cały dzień, a chrupki rezydentów stały. Nie ruszył.....

We środę wizyta była, ale dom poza Krakowem, z jednym wychodzącym kotem, który teraz miałby stać się niewychodzący. Jakoś nie do końca wierzę.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 16, 2010 8:57 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

U Was to przynajmniej wizyty jakieś były

a do Myszki i Basi nikt nigdy nie przyszedł

po jakim czasie koty z zasiedzenia zostają w swoich DT? Jest na to jakiś paragraf?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 16, 2010 9:52 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Cammi pisze:U Was to przynajmniej wizyty jakieś były

a do Myszki i Basi nikt nigdy nie przyszedł

po jakim czasie koty z zasiedzenia zostają w swoich DT? Jest na to jakiś paragraf?

O to to musisz pytać Tweety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 16, 2010 11:58 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

miszelina pisze:
Cammi pisze:U Was to przynajmniej wizyty jakieś były

a do Myszki i Basi nikt nigdy nie przyszedł

po jakim czasie koty z zasiedzenia zostają w swoich DT? Jest na to jakiś paragraf?

O to to musisz pytać Tweety.


znaczy się nie wiesz kiedy Kikur dostanie status rezydenta :lol:

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 16, 2010 12:28 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Cammi pisze:
miszelina pisze:
Cammi pisze:U Was to przynajmniej wizyty jakieś były

a do Myszki i Basi nikt nigdy nie przyszedł

po jakim czasie koty z zasiedzenia zostają w swoich DT? Jest na to jakiś paragraf?

O to to musisz pytać Tweety.


znaczy się nie wiesz kiedy Kikur dostanie status rezydenta :lol:


hy :)
to ja trzymam kciuki :)
za Kikura :ok:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto kwi 20, 2010 13:15 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Miszelino, i jak tam Kikurzyński?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto kwi 20, 2010 14:03 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

lutra pisze:Miszelino, i jak tam Kikurzyński?

Wredna maupa :evil:
Ludzie przychodzą, a on nawet czubka nosa nie wystawi zza kanapy. :twisted: A jak go już złapię, to drapie, gryzie i się wyrywa. Nie da się pogłaskać. Nie dziwię się, że nikt potem nie dzwoni, że go jednak weźmie, wredotę jedną!

Jak tylko za goścmi zamkną się drzwi, Kikur włazi mi na głowę, mruczy i przymila się.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 20, 2010 14:12 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

miszelina pisze:
lutra pisze:Miszelino, i jak tam Kikurzyński?

Wredna maupa :evil:
Ludzie przychodzą, a on nawet czubka nosa nie wystawi zza kanapy. :twisted: A jak go już złapię, to drapie, gryzie i się wyrywa. Nie da się pogłaskać. Nie dziwię się, że nikt potem nie dzwoni, że go jednak weźmie, wredotę jedną!

Jak tylko za goścmi zamkną się drzwi, Kikur włazi mi na głowę, mruczy i przymila się.


:ryk: :ryk: :ryk:

Sorry Miszelinko ,ale on robi tak samo jak mój Gucio 8)

Nie zazdroszczę bo jak tu domek znaleźć ,jak on tak się boi obcych :evil:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro kwi 21, 2010 7:43 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

A to małpiszon :wink:
Ale ktoś sie w końcu zakocha na pewno w takim burym nieśmiałku :wink: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 21, 2010 8:09 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Czupek dał się wziąć na ręce i w ogóle sam przyszedł tylko do jednej osoby, tej która go faktycznie chciała

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 21, 2010 16:19 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Kolejny domek zrezygnował, no chyba, że jeszcze uda się przekonać pana domu.

A byłby idealny dla Kikura: jest kotka-koleżanka jadająca mięso, dom niewychodzący, doświadczony. Pani i córka są za, pan przeciw :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro kwi 21, 2010 16:46 Re: Mam krzywą główkę.... Kikur szuka dobrego domu!

Trzymam kciuki zeby jednak pan domu sie dal ublagac.... Kikurku kochany, kciuki za domek :ok:

Felek z Lasu... strzela fochy ostatnio jest zazdrosny o ... Glusia :roll: Pan Glusław Niedotykalski zmienil sie w Gluska-Pieszczoszka, zaanektowal sobie okolice mojej klatki piersiowej wieczorami, do tego łazi za mna jak tylko wolam Felka - wyskakuje ze slodkim "mrrruuuu piiiiiiiiii" - a Felek wkurzony jak cholera odchodzi gdzies w bok.
Efekt?? W stylu Felka. Zaszczane pranie i firanki przygotowane do prasowania. Za to zabralam go przemoca do lozka, wyglaskalam az sie wyrywal i powiedzialam maupie jednej ze nastepnym razem to go ogole do lysa w szlaczki na tylku. :twisted:

Felek z Lasu pozdrawia... itd., itp. Reszta zoo sie dolacza :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: call-you, puszatek i 9 gości