S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

[Liwia_]

Biedny Vikram Też trzymam, oczywiście...

[tangerine1]

Czyli sezon na maluchy rozpoczęty
miałam nadzieje, ze okres bezmaluchowy jeszcze troche potrwa

Myslałam nad pomysłem zrobienia podwieszonego allegro, ktore bedzie wisziało przez cały okres maluszkowy, mozna bedzie wymieniac tylko zdjecia.
Allegro byłoby opłacone przez Niekochane, tylko potrzebujemy kogos z naszych ogłoszeniowców, kto podejmie sie stworzenia ogłoszenia.

Jak myslicie, jest to sensowny pomysł ?

[MarKotek]

Mała1 kilka razy podalam twoj numer telefonu ludziom szukajacym kota
jak jestem w pracy niemam takiej mozliwosci czasami wiec jak chcesz podesle tobie kilka numerow ktore dzwonily wczoraj i dzis

[Liwia_]

Czyli sezon na maluchy rozpoczęty
miałam nadzieje, ze okres bezmaluchowy jeszcze troche potrwa zyli sezon na maluchy rozpoczęty

Myslałam nad pomysłem zrobienia podwieszonego allegro, ktore bedzie wisziało przez cały okres maluszkowy, mozna bedzie wymieniac tylko zdjecia.
Allegro byłoby opłacone przez Niekochane, tylko potrzebujemy kogos z naszych ogłoszeniowców, kto podejmie sie stworzenia ogłoszenia.

Jak myslicie, jest to sensowny pomysł ?

Ja przez cały zeszły sezon miałam takie ogłoszenie, tylko wymieniałam zdjęcia (odesłałam sporo domów do schronu, ale szukałam nie tylko dla katowickich kociaków) - http://webcache.googleusercontent.com/s ... ient=opera

Gdyby mogło być opłacone przez Niekochane, byłoby super, bo muszę podwieszać 2-3 aukcje co 2 tygodnie, a to już spory wydatek

[Mała1]

Jak najbardziej takie ogłoszenie to dobry pomysł
tylko nie wiem czy juz od razu, na razie ludzie dzwonia sami do schroniska pytajać o maluchy
wiec mam nadzieje,ze te wszystkie domy znajdą
Rano były tylko białe chłopaki i burobiały.
a jak teraz nie wiem

Nie zajrzałam tam dzis po południu, tak mi dzis wyszło niestety.

Vikram wczoraj był odetkany w lecznicy, dzis miał do południa wrócic do klatki w schronisku.
juz mu z tego zatkania kreatynina max skoczyła.
moze ktos ma miejsce na tego boroka w łazience?
Wiem, wiem...głupie pytanie.
Mam nadzieję,że u niego wszystko oki.
Rano go zobaczę. Mamy dla niego royalka urinary.

Noemi sie ładnie leczy z katarku.
Trojan nadal ma zatkany nos wiec apetytu nie ma.
Horacy natomiast jadł

dzis tez conwenie i zylexis dostał Skowron-moze wreszcie sie doleczy chłopina.

U reszty ogolnie bez zmian.

I chciałam bardzo, bardzo poprosic wszystkich o pamiętanie o Siwuszce z będzinskiej piątki.
Kli ma ciut kłopotów, naprawde bardzo, bardzo domek dla tej koteczki potrzebny.Dobry domek.
To cudna ,7 letnia burasia, po szczepieniu i sterylce.

(Ja bardzo przepraszam za moją mniejsza aktywność, ale teraz mam prace poza netem, pozniej wracam i to w dodatku wykończona przyznaję.
dlatego nie mam sił wszedzie pisac-sory-ale wszystko śledzę)

[BOENA]

Biedny Vikram

Kilka dni temu pisałam o podrzuconym kocie-pingwinku.
Dziennie na mnie czeka,deszcz nie jest przeszkodą.
Dzisiaj ponosiłam na rękach,zajrzałam pod ogon-to dziewczynka.
I muszę Wam powiedzieć,że bardzo przypomina Salsę

[Lena..]

Witam
obserwuję forum w miarę możliwości, trzymam kciuki za wszystkie kociaki szczególnie te chorujące
Ingusia czuje się dobrze, kolejne wyniki badania krwi nie potwierdziły białaczki, więc jesteśmy bardzo szczęśliwi Badanie jeszcze będziemy powtarzać za jakiś czas. Natomiast jeśli chodzi o anemię to jest ona wywołana brakiem żelaza i wit.B12. Podaję Indze tabletki do jedzenia na uzupełnienie niedoboru Fe i wit.B12. W poniedziałek idziemy na kolejne czyszczenie uszu (świerzbowca nie ma) i odrobaczanie, może w końcu pozbędziemy się tych pasożytów i koopa będzie ok.
Pozdrawiam

[tangerine1]

Biedny Vikram

Kilka dni temu pisałam o podrzuconym kocie-pingwinku.
Dziennie na mnie czeka,deszcz nie jest przeszkodą.
Dzisiaj ponosiłam na rękach,zajrzałam pod ogon-to dziewczynka.
I muszę Wam powiedzieć,że bardzo przypomina Salsę

Boenko, moze jednak lepiej zabrac ja do schroniska
na ulicy moze spotkac ja duzo gorszy los
no i jesli to niesteryliowana koteczka, to beda małe.
Mam nadzieje, ze to nie jest Salsa

[Mała1]

zadzwonie dzis do miki,poprosze ,zeby zadzwoniła do Salsy

..a w schronisku...
nowe , duzo

-jest nowy czarny chłopczyk,gdzies z 8 miesieczny chyba-dzis zaszczepiony
-dorosła buro-biała koteczka z piatka maluchów, za małych niestety
Nie mam juz sił szukac dla tej rodzinki tymczasu, no nie mam, nie mam pomysły zadnego.
jest ustalone, ze jak znalazłby sie jakis super odpowiedzialny dom, ktory zna sie na gdzies 4 tyg maluszkach, to beda do wydania.
w schronisku raz ,dwa cos je dopadnie .Musza byc karmione jeszcze
(są dwa chłopaki-czarny i buro-biały
trzy dziewczynki-czarno-biąła, buro-biała i tri z burym)
-dwie podrostkowe, gdzies 5 mies córki tej samej mamy
(biała z kropka i buro-bengalsko-biała)
dzis szczepione

fotki po poołudniu

z poprzednich maluszków został tylko ten prawie cały biały chłopaczek

I niestety zgłoszone sa kolejne koty od chorej pani
kocur10 letni, koteczka bez łapki z miotem-byc moze slepym, ale tego nie wiem na pewno


zaczyna brakować miejsc

[osspdg]

Niech to diabli wezmą!
A telefonów o FIV-ki ZERO!!!

Nie mam już pomysłów, jak im pomóc!

[mika_xx]

Biedny Vikram

Kilka dni temu pisałam o podrzuconym kocie-pingwinku.
Dziennie na mnie czeka,deszcz nie jest przeszkodą.
Dzisiaj ponosiłam na rękach,zajrzałam pod ogon-to dziewczynka.
I muszę Wam powiedzieć,że bardzo przypomina Salsę

Boenko, moze jednak lepiej zabrac ja do schroniska
na ulicy moze spotkac ja duzo gorszy los
no i jesli to niesteryliowana koteczka, to beda małe.
Mam nadzieje, ze to nie jest Salsa

Salsa mieszka w Chorzowie i ma sie dobrze

[Mała1]

ciesze sie ,ze u Salsy oki, nie mniej zal elegantki spod bloku
ja tez uwaZam, ze jesli typowo domowa, nie da sobie rady na dworze
a Boenka przekocona calkowicie i na maxa.
Boena-jesli ona naprawde max miziasta to moze wez pod uwage schron, bedzie pod nasza opieka przeiez.
Tyle ,ze straszne tam przekocenie w tej chwili, straszne

na szczęscie rodzina pani od koteczki bez łapki i miotu postanowiła dac małym sznsę, i czekaja az mama je wykarmi, będa im szukac domów.One maja juz ponad dwa tyg ponoć.
Potem koteczka trafi do schroniska.
Przywiezli natomiast drugiego kota, tego ponad 10 letniego.Myslelismy ,ze to bedzie kocur, a to koteczka. Na maxa przerazona. Widziąłam ja przed chwilą

imię-
od 15 04 w schr
około 1o letnia koteczka


a to mama piątki kociaków i dwóch podrostek.
Mama była wychodząca
podrostkowe dziewczynki nie

imię- 113 / 10
od 15 04 w schr
dwu letnia koteczka, była wychodząca



i jej maluszki- jutro sprawdze ,czy nie pija same mleka, bo ponoc osoba ,ktora je oddała jednego zostawiła i ponoc pije





a to jej córki, niewychodzace, młodziutkie, okoló 5 miesieczne trzęsące się koteczki

razem



podrostka biała- 112 / 10
od 15 04
tricat 15 04



podrostka bengalska- 111 / 10
od 15 04
tricat 15 04



a to tez młody czarny jeszcze pełnojajeczny kocurek
imię- 114 / 10
od 15 04 w schr
tricat 15 04

[Mała1]

a teraz nowiny

wszystkie poprzednie maluszki uz w domkach-jeszcze ich nie obdzwoniłam, ale to uczynię
no i do domu pojechała dziś Noemi-przed chwila rozmawiałam z domkiem
juz ciut pokazała pazurki
ale ludzie fajnie brzmieli, może to będzie ten dom, oby, trzymajcie kciuki.
Będą ja dalej leczyć bo jest na antybiotyku

biedny Vikram- siedzi z cewnikiem i w kołnierzu, płacze, źle mu bardzo
serce się kraje


Fivki pozdrawiają, Kuba dzis tak cudnie bawił się kawałkiem trocin

[Pianka]

Załamka, a to dopiero początek A nasze tymczasowe miejsca pozapychane

[Mała1]

ano-pozapychane

Lena-bardzo się cieszę ,że wszystko oki