Kota w ciązy czyli kot pełnojajeczny:):))))

**Adopcje: 9 >>**

Powodzenia

Rekonesans zrobiony :ok:

Niestety Pani, dokarmiająca Kotę, nie widziała jej od dwóch dni :roll:

Więc może być i tak, że nie zdążyłyśmy

Kota podobno pojawia się jak Pani wraca z pracy, więc jutro się okaże.

Jest też niewykastrowany kocur, co dało się "poczuć". Także "kolesia" też trzeba ciachnąć :roll:

Dulencja pisze:Rekonesans zrobiony

Niestety Pani, dokarmiająca Kotę, nie widziała jej od dwóch dni Więc może być i tak, że nie zdążyłyśmy
Kota podobno pojawia się jak Pani wraca z pracy, więc jutro się okaże.

Jest też niewykastrowany kocur, co dało się "poczuć". Także "kolesia" też trzeba ciachnąć

szukajcie, może znajdziecie kotę. Może szykuje gniazdo dopiero! Koleś w tej chwili drugorzędny.

Oby zdąrzyć, trzeba się spieszyć, trzymam kciuki :ok:

Tak robimy, zasadzamy się na Kotę :ok:

Dulencja pisze:Tak robimy, zasadzamy się na Kotę

Trzymam mocno kciuki żeby się udało ! :ok:

W tym wszystkim najpiękniejsze jest to, że każdy nam kibicuje. I nikogo nie "rzuca" temat sterylki aborcyjnej. Tylko, żeby zdążyć....

Dulencja, mnie może nie "rzuca", ale boili sterylka aborcyjna, tyle że staram się patrzeć realnie i wiem, ze innego wyjścia nie ma.

Pomoc - tak, jak rozmawiałyśmy, z tym, że pracuję na Rogach i klatkę mogę podrzucić bezpośrednio na miejsce.
Awaryjny talon sterylkowy na Narutowicza znajdę, kłopot z przechowaniem - bo zrobią od ręki jeśl nie będa musieli przechowywać kotki.

I jeśli pierwszy złapie się kocur, nie wypuszczaj, drugi raz najprawdopodobniej do klatki nie wejdzie.

I w razie czego dzwoń.