Prażek, mi się teraz rzeczywiście przypomniało: marchwianka! ugotuj dużą ilość marchwi w małej ilosci wody, chodzi o ten wywar właśnie, do tego można dodać praktycznie rozgotowany ryż i dawać mu taki kleik.
Kciuki za Was.
***
Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051 Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!
Proszę jeszcze o chwilę cierpliwości dwie godz. temu umarł mój przyjaciel nie miał nawet czterdziestki, tak samo jak ja żyjący na granicy zdrowego rozsądku i braku szacunku do swojego życia i zdrowia, w ciągłym pośpiechu, miał udar mózgu... jestem od niego parę lat młodsza...
Chciałabym przespać te chwile... położyłam się przy Maćku na podłodze, spaliśmy do rana zrobiłam potrawkę zmiksowaną udko, skrzydełko i marchewka plus rosołek smakowało Maciuszcze i tak co sie budziłam to troszkę dostawał... a jak podkłada pysio do głaskania