DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 11:05 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Mietku miły :!: Obejrzałam zdjęcia, które mi przesłałeś :) Dziękuję bardzo :kotek: Masz piękne rude futerko, ale powiem ci szczerze, że z futrem w tym kolorze mam niestety bardzo złe doświadczenia :oops: Był u nas taki jeden, Duża dla niego przestała palić (to akurat mu się chwali :wink: ), ale generalnie strasznie się panoszył, bałam się go jak ognia, Pepek to nawet bał się wracać do domu i nasza musiała go wnosić na rękach. Słyszałam, że się zmienił, że nie gnebi już innych stworzeń, ale u nas był okropny :evil: Mam nadzieję, że ty masz lepszy charakter i nie czepiasz się np. Filipci, ona przecież w kwiecie wieku, sporo przeszła, należy jej się spokój :twisted:
Napisz, co u ciebie i reszty futrzanej ferajny.
Bura Lolka
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt kwi 09, 2010 12:17 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Lolkaaaa...Tyyyy... 8O
Ty się bałaś Rudego Futra :?:
Rude som fajne. I niegroźne. Powiem Ci nawet w tajemnicy, że Rude bywają strachliwe :oops:
Ja jeszcze nie oduczyłem Dużej palić. Ona coś bardzo odporna jest na moje sugestie :twisted:
Tak samo była odporna na sugestie, że powinienem był zostać Jedynakiem :evil:
No, uparta jest - mówiąc w skrócie :roll:
A u nasz po staremu. Duża trochę zabiegana, to przynajmniej mamy spokój.
My teraz zbiorowo wymieniamy futra na wiosenne i Duża trochę się złości, że ona nie najęła się do nas za sprzątaczkę. Zwłaszcza, że jest naszym Głównym Żywicielem i musi się napracować, żeby nam na mięsko wystarczyło. W dodatku podobno jesteśmy rozrzutni jeśli idzie o żwirek z kuwety.
Najbardziej rozrzutny to jest Grzywka - widziałem :evil:
A potem Duża się wkurza, że żwirek jest wszędzie.
I mówi do Nas iwe...iwo...inwokacje.
Albo może inwektywy. Ja tam nie wiem. Nie używam.
Ja to wolę lutnąć z liścia jak mi które wejdzie w drogę :evil:
Grzywka znowu próbuje upodobnić sie do tego, tam...świnxa.
Całkiem nieźle mu idzie, już jest łysy pod pachami ale Duża czegoś nie jest zachwycona. A przecież mogłaby go wystawić na allegro i dorobić parę groszy :roll:
Poza tym - nudaaaa...
Twój MietekBobtail z Dysa.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 09, 2010 12:24 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Wiemy, że to niezbyt elegancko :oops: ale po cichaczem przeglądamy Waszą korespondencję
Przy okazji pozdrawiamy
Dyziaki
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt kwi 09, 2010 12:28 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Etam. Nasza kro...kreeee...no ta,...korespondencja nie jest tajna.
Odpisujcie 8)
MBzD
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie kwi 11, 2010 10:02 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Pixie kochana dopiero w korespondencji Lolki z Mieciem wyczytałam, że Grzywson gubi sierść :( Co jest :?: :?

Bo że wszystkie koty na potęgę (lub na wiosnę :roll: ) zostawiają wszędzie mnóstwo kłaków to normalne...
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie kwi 11, 2010 10:57 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

barba50 pisze:Pixie kochana dopiero w korespondencji Lolki z Mieciem wyczytałam, że Grzywson gubi sierść :( Co jest :?: :?

Problem w zasadzie nie w tym, że gubi ile w tym, że on się ZNOWU zaczął wylizywać. I już ma strupy na brzuszku i pod paszkami. Rozlizuje się "do żywego" :(
Nie wiem, co może być przyczyną.
Raczej nie jest to alergia pokarmowa, którą podejrzewałam.
Wygląda mi na to, że może jakieś trawy go uczulają?
Albo resztki soli na trawnikach działają drażniąco?
Spróbuję znowu podawać mu olej z łososia, ewentualnie jeszcze hydroksyzynę i przecierać futerko wilgotną ściereczką.
Może to coś pomoże.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie kwi 11, 2010 13:34 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Przypomniał mi się Rudaś z Koterii. Kot, który trafił na samym początku działalności ośrodka (miał numer 008 :lol: ), długo był leczony, nie bardzo było co z nim zrobić, a był bardzo proludzki, za to nie tolerował innych kotów. Siedział w Koterii kilka miesięcy na zasadzie rezydenta (w dzień łaził luzem, na noc zamykany był w klatce). Szukaliśmy mu domu bez zwierząt. Cały czas wygryzał sobie sierść, stawiane diagnozy były różne, próby leczenia nie dawały efektu. Wyleczył go dom gdzie był jedynym panem swoich dużych. Czyli sprawa miała podłoże czysto psychiczne.
Tak wyglądał Rudy "na wygląd trzeba sobie zapracować :wink: "
Obrazek

i rany na boku

Obrazek

Nie chcę przez to powiedzieć, że masz wyrzucić wszystkie futra z domu :ryk:

Tak mi się tylko skojarzyło :twisted:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie kwi 11, 2010 13:46 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Hmmmm...co do tego, że Grzywka wolałby być jedynakiem to ja nie mam wątpliwości. Podobnie zresztą jak Mietek :twisted:
Jednak myślę, że nie jest to problem (ogólnie mówiąc) behawioralny.
Zimą większość czasu Grzywka spędzał w domu.
Reszta Futer także.
I wtedy nie było problemu z wylizywaniem mimo iż przestrzeń była ograniczona i siłą rzeczy koty spędzały więcej czasu w swoim towarzystwie.
Problem zaczął się kiedy zrobiło się ciepło i Grzywka postanowił wychodzić.
Teraz przyszło mi do głowy, że alergii pokarmowej nie mogę zupełnie wykluczyć. Grzywka chodzi w odwiedziny na balkon jego byłej karmicielki, gdzie zwykle wystawiana jest jakaś karma i mleko :evil:
I to może być przyczyna.
Kiedyś już prosiłam tę panią aby nie dawała mleka ani nie karmiła go, ale zdaje się że bez efektu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie kwi 11, 2010 14:07 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Nawet jeśli to tylko Twoje podejrzenia, to ja tej pani powiedziałabym, że to stwierdzone uczulenie na mleko (nawet zaświadczenie od znajomego weta bym załatwiła jakby pani nie wierzyła)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon kwi 12, 2010 7:51 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Wczoraj mieliśmy Gości.
Całe Towarzystwo zaprezentowało się godnie.
Z jednym niedużym Wyjątkiem.
Wyjątek zabunkrował się pod wanną i nie chciał wyjść nawet nęcony walerianą :roll:
Dla chętnych zagadka - jak brzmi prawdziwe imię Wyjątka :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon kwi 12, 2010 11:09 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Mietek :?:

Alibo Filipkowa
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 12, 2010 12:29 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

A nieee...
Filipkowa po zapodaniu waleriany na talerzyk nawet opuściła swój bezpieczny azyl pod stołem i zaprezentowała się Gościom w pełnej...ehem...krasie 8)
Mietek co prawda zmolestować się nie dał, za najbezpieczniejsze miejsce uznał panciowe kolana ale on zwykle przyjmuje taką muzealną pozę: "patrzcie i podziwiajcie tylko nie dotykajcie".
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon kwi 12, 2010 13:19 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Dzidzia
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon kwi 12, 2010 13:24 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

Hi, hi, hi...NIEEEE... :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon kwi 12, 2010 13:33 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Wiosna...Wiosna!

No to został Morus i Grzywson...

Czyżby Grzywka :?: 8O
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 36 gości