Trójkot birmański n° 1

O tak, on jest BARDZO towarzyski :lol:

Uczynny tez jest:

O, Imperatorowa wykonuje toalete... pomoge Jej, bo sie biedna meczy! :kotek:

Grzbiecik ma Wasza Wysokosc rozczochrany, wygladze i sie grzecznie oddale!
Imperatorowa laskawie przyzwolila

Birfanka pisze:(...)

Jęzorek

ale foty ale najlepsza z dzis ta z glowa damy do gory i tym puszystym ogonaskiem:)

Foty cudne!
Obrazek

Witajcie

Ciesze sie, ze sie foty podobaja. Wstawiam jeszcze 2 na rozpoczecie dnia :kotek:

Powiekszaja sie po kliknieciu
(pozniej bedzie jeszcze pare, ale na razie sa w aparacie, przerzuce w wolnej chwili).

Pupusz w TYPOWEJ, ulubionej, ukochanej swej pozie, tzw. bawarskiej

(i sfoc tu takiego prosto siedzacego z ogonkiem grzecznie owinietym wokol siebie-prozne marzenie :twisted:

)
Widac jezorek

Czekoladowa kita (i czy on podpatrzyl haft z wloczniaczka dla Varii? :roll:

)

Imperatorowa na zdjęciach imponująca jak zwykle

. Ten wąs, ten dąs, ta mina... :lol:

Czemu poza bawarska? Jedyne moje skojarzenie to: Bawaria -> piwo -> fałda piwna -> trudności z normalnym siedzeniem :mrgreen:

.
Pupusz pewnie zobaczył włóczniaczek varii i też takiego pożąda.

Jezuuu, jeszcze nie nadrobiłam zaległości, a już się muszę pokłocić z Anulką :roll:

anulka111 pisze:Oby zrezygnowali z przycinania reszty wierzb...bo tymi co cieli zlamali przepis o pielegnacji- teraz jest niesamowity kontrast ,czesc nie jest przycieta w ogole ,a czesc na lyso

Kobieto! Wierzby trzeba przycinać, są to drzewka wredne i kruche. Śliczne za to. Pięknie się komponują wbite w czerwony samochodzik. Wiosenna zieleń listków, żółtawe gałązki i czerwony lakier stanowią wielce estetyczną kompozycję. Tak to było z nie przycinaną, ale za to malowniczą wierzbą pod oknami mojej mamy :wink:

Birfanka pisze:

Fajnie popatrzeć na takie puchate kuleczki

Przywitać. Birfanko, dzięki za linka - zadziałało! Wrzuciłam choc co z przedwczorajszych wojaży. Mam dziką ochotę wyciągnąć dziś Rajmunda do Alkborough - byliśmy tam w zimie, ale wiosną powinno być pięknie a dziś nawet słońce wylazło. Nie wiem co z tego będzie bo wczoraj dotarła spawarka i moje kochanie ma już w oczach butle z gazem, wężyki i pieron wie co tam jeszcze.

Monostra pisze:Imperatorowa na zdjęciach imponująca jak zwykle . Ten wąs, ten dąs, ta mina...

Czemu poza bawarska? Jedyne moje skojarzenie to: Bawaria -> piwo -> fałda piwna -> trudności z normalnym siedzeniem .
Pupusz pewnie zobaczył włóczniaczek varii i też takiego pożąda.

Udalo mi sie tez wczoraj zrobic portret Imperatorowej z lagodna minka, laskawa byla

Skojarzenie Bawaria -> piwo -> fałda piwna -> trudności z normalnym siedzeniem jak najbardziej prawidlowe! :ok:

Jak go widze w tej pozie (czesto), a jeszcze opartego grzbietem o sciane, to do calosci obrazu tylko mi kufla piwa w jednej lapie i cygara lub fajki w drugiej brakuje... oraz kapelusika z piorkiem :piwa:

Skorzane porteczki na szelkach juz mu daruje, ma wlasne :mrgreen:

Wloczniaczka to on moze i pozada, ale jako artykulu spozywczego, niestety :strach:

casica pisze: Fajnie popatrzeć na takie puchate kuleczki

Przyjemne do patrzenia sa... i do glaskania tez :lol:

Ale jakos Pupusza za specjalnie puchatego nie uwazam, to pewnie przez zestawienie z Maya... no i jego siersc nie sprawia problemow pielegnacyjnych

Witaj Kinga, ciesze sie, ze link pomogl

Tez mnie fotosik bardzo wkurzyl z tym zacinaniem sie ostatnio

Lece ogladac foty!

Imperatorowa łaskawa :mrgreen:

Przy okazji, Franzejozefy dokladnie tu widac :lol:

Birfanka pisze:Imperatorowa łaskawa
Franzejozefy dokladnie tu widac

Jejuniu, ale wzrok przenikliwy.
A co to są Franzejozefy, co je widac. Pewno powinnam wiedzieć. :oops:

Franzejosefy to bokobrody podobne do tych cesarza Franza Josefa
http://www.teachersparadise.com/ency/en ... seph_i.jpg
tak mi sie skojarzylo u Mayi i od zawsze uzywam tego okreslenia

(wczoraj, doczytujac I czesc watku KK, stwierdzilam z wielka radoscia, ze Monostra tez go uzywa, no coz, obiesmy z historycznej Galicji, moze to stad podobne skojarzenia nam sie-niezaleznie wszak-nasunely :lol:

)

Pupusz z biala lapka, robiacy mine miaukunią

(no mowie, ze on forum podczytuje! :mrgreen:

)

Birfanka pisze:Franzejosefy to bokobrody podobne do tych cesarza Franza Josefa
http://www.teachersparadise.com/ency/en ... seph_i.jpg
tak mi sie skojarzylo u Mayi i od zawsze uzywam tego okreslenia

(wczoraj, doczytujac I czesc watku KK, stwierdzilam z wielka radoscia, ze Monostra tez go uzywa, no coz, obiesmy z historycznej Galicji, moze to stad podobne skojarzenia nam sie-niezaleznie wszak-nasunely )

Pupusz z biala lapka, robiacy mine miaukunią
(no mowie, ze on forum podczytuje! )

A to stąd Franzejosefy. Skojarzenie bardzo trafne. :lol:

A mina Pupusza rozczulająca.

Pupusz czesto jest rozczulajacy... w momentach, gdy nie jest upierdliwy, ale wlasciwie to mnie rozczula nawet i wtedy :wink:

(kocie damy sa jednak mniej niz ja wrazliwe na jego bandycki wdziek i jak przegina, wala go z liscia

)

Pisalam wczoraj, ze bardzo towarzyski ten kotek jest rowniez uczynny i troskliwy. Chetnie pomaga w toalecie takze Fifince :kotek:

Przyjrzyjmy sie... trzeba umyc uszko! (Fifinka potulna, bo smacznie spi :wink:

)

Zamaszyste wywijanie jezorem... az sie Fifinka zbudzila :lol:

Nic to, niech grzecznie siedzi, przytrzyma sie lapa i wyszoruje do czysta! :twisted:

Hmmmmm... czy Fifinka jest Trykotem Puszka?

Trójkot birmański n° 1

Kto przegląda forum