
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoolCaty pisze:O matko, Cypiska gwałcą. Dawać mi tu tego jajecznego, zaraz zrobimy z nim porządek
magdaradek pisze:CoolCaty pisze:O matko, Cypiska gwałcą. Dawać mi tu tego jajecznego, zaraz zrobimy z nim porządek
noooooo przydało by się![]()
ale czekamy grzecznie aż 2 tygi od szczepienia miną
Ludwiczek nie daje mi spać w nocyjest to kotuś tzw. nocny marek. Cały dzień przesypia, nie schodzi na jedzenie, picie, siusiu. Wcześniej martwiłam się, że on chory. A on po prostu ma taki rytm dnia. Ze swojego azylu wyłazi około 18. Kolacyjka
i zabawa!! Wiem, że jest zdrowy, bo szaleje jak głupolek, a przy tym jest mało zgrabny i ciężki, więc nie sposób przeoczyć tego jak się bawi
podbiera Rysiowi myszki, kocha wszystkie brzęczące piłeczki. I tak się bawi, bawi do późnego wieczora. Później grzecznie idzie spać ze wszystkimi domownikami, ale jego aktywność wzmacnia się około ........ 2 w nocy!!!!!!!!
![]()
![]()
niestety, nie jest w stanie zachęcić do zabawy ani amorów Cypisa i Rysia, więc szuka sam zabawy. Np. poluje na moje nogi pod kołdrą. Gorzej jak wskoczy mi na brzuch![]()
buszuje też po mieszkaniu w poszukiwaniu swoich ukochanych, brzęczących piłeczek, które nauczyłam się chować na noc![]()
nad ranem Ludwiczek odwiedza kuwetę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie intensywność sprzątania po skończonej czynności fizjologicznejkurde, on tam grzebie dobre 15 minut!! Usypuje wielką górę żwiru na jedną stronę, a pół kuwety w ogóle jest pozbawiona żwiru
normalnie narobi się chłopak!! Ja pierdzielę!! Ale mnie tą czynnością znowu skutecznie budzi.....
![]()
Całe szczęście, że mam krytą kuwetę, bo chyba cały ten żwir miałabym na podłodze![]()
Aktywność Ludwiczka trwa do śniadanka, jeszcze później z godzinkę, a późńiej kotek odsypia nockę przez cały dzionek.......szkoda, że ja niestety tego odespać nie mogę![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości