Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 06, 2010 11:39 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Lepiej jak wymiotują, niż miałyby się pozatykać :lol:

A co tam u Bonda? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 11:51 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

a na czym polega trudnosc w zlapaniu Adelci 8)

nasza Freya tez potrafi niezle zapitalać, ale jak sie chce kota zlapac, to nie ma wybacz - zreszta my z byle czym tez nie wozimy kotow do weta, wiec jesli juz zaistnieje taka potrzeba, to nie moze sie nie dac zlapac...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 06, 2010 12:05 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

OKI pisze:
A co tam u Bonda? :roll:


privy poszły :?

armabapa

 
Posty: 42
Od: Czw mar 25, 2010 22:37

Post » Wto kwi 06, 2010 12:10 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

armabapa pisze:
OKI pisze:
A co tam u Bonda? :roll:


privy poszły :?

Odpisałam :wink:
Głowa do góry, widać tak było zapisane.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 12:14 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto kwi 06, 2010 12:16 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

tillibulek pisze:a na czym polega trudnosc w zlapaniu Adelci 8)

nasza Freya tez potrafi niezle zapitalać, ale jak sie chce kota zlapac, to nie ma wybacz - zreszta my z byle czym tez nie wozimy kotow do weta, wiec jesli juz zaistnieje taka potrzeba, to nie moze sie nie dac zlapac...

Problem polega na czasie - będę miała ok. pół godziny na tę operację, żeby się jeszcze do weta wyrobić :lol: A przy Adelce to może być krótko :ryk:
Ona ciągle bardzo nerwowo reaguje na wszelkie próby podchodzenia, jak ją zacznę ganiać, to mała szansa na złapanie. Poza tym oddałam transporterek i mam tylko torbę - przy normalnym kocie żadna różnica, ale przy tym dzikusie.... Spróbuję ją podstępem szybko zgarnąć :mrgreen:
I ja też nie ganiam z byle czym, ale ona już 2 tydzień na unidoxie i dalej smarcze jak cholera. Trzeba pewnie zmienić antybiotyk, a tego sama nie zrobię :wink:

Cześć Kociczko :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 13:07 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

dokladnie, OKI, przy takich trudno leczacych sie przeziebieniach systematycznosc w kontrolowaniu stanu zdrowia to podstawa

co do lapania, to jestem w stanie to sobie wyobrazic..... to tak jak lapanie Freyi na poczatku - wrecz niemozliwe.... zwlaszcza jak sie nie ma drzwi i nie mozna ograniczyc przestrzeni łapankowej ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 06, 2010 13:10 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Drzwi to ja akurat mam :lol:
Tylko jakiś naganiacz by się przydał - bo w pojedynkę, to się z nią mogę do u... śmierci ganiać wokół jakiegoś stołka :ryk: :ryk: :ryk:
Na wydry niestety nie ma co liczyć :mrgreen:

Jak mi się dziś nie uda, to pewnie jutro urwę się po prostu z roboty, żeby mieć więcej czasu na podchody :roll: Cholera, za krótkie te święta były - jeszcze parę dni i pewnie byłaby spokojniejsza :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 13:33 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Czesc, powoli nadrabiam. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 06, 2010 13:36 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

OKI pisze:Drzwi to ja akurat mam :lol:
Tylko jakiś naganiacz by się przydał - bo w pojedynkę, to się z nią mogę do u... śmierci ganiać wokół jakiegoś stołka :ryk: :ryk: :ryk:
Na wydry niestety nie ma co liczyć :mrgreen:

Jak mi się dziś nie uda, to pewnie jutro urwę się po prostu z roboty, żeby mieć więcej czasu na podchody :roll: Cholera, za krótkie te święta były - jeszcze parę dni i pewnie byłaby spokojniejsza :roll:



no tak, zapomnialam, ze w odroznieniu od Freyi Adelka po jakims czasie ganiania nie zaszywa sie w kąt i nie czeka na nieuniknione ;) ;)

co do swiat, to tez wnioskuje o przedluzenie, albo wstrzelenie sie jeszcze z jakimis trzecimi swietami w miedzyczasie :twisted:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 06, 2010 13:41 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

tillibulek pisze:
OKI pisze:Drzwi to ja akurat mam :lol:
Tylko jakiś naganiacz by się przydał - bo w pojedynkę, to się z nią mogę do u... śmierci ganiać wokół jakiegoś stołka :ryk: :ryk: :ryk:
Na wydry niestety nie ma co liczyć :mrgreen:

Jak mi się dziś nie uda, to pewnie jutro urwę się po prostu z roboty, żeby mieć więcej czasu na podchody :roll: Cholera, za krótkie te święta były - jeszcze parę dni i pewnie byłaby spokojniejsza :roll:



no tak, zapomnialam, ze w odroznieniu od Freyi Adelka po jakims czasie ganiania nie zaszywa sie w kąt i nie czeka na nieuniknione ;) ;)

co do swiat, to tez wnioskuje o przedluzenie, albo wstrzelenie sie jeszcze z jakimis trzecimi swietami w miedzyczasie :twisted:

Mysz tak robiła, ją się bez problemu łapało - ale Adelka, to inna bajka. Na dodatek, jak już ją dorwę po takiej gonitwie, to jest już totalnie wkurzona i potwornie się wyrywa drapiąc i gryząc. Wolę jej tego oszczędzić i przydybać ją gdzieś śpiącą - wtedy czasami pozwala się pogłaskać i na spokojnie wziąć na ręce. Tak czy siak, musi się udać :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 14:19 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

to za pomyslne złapanie Adelki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 06, 2010 14:27 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Dzięki, przyda się :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 14:55 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

OKI pisze:
tillibulek pisze:
OKI pisze:Drzwi to ja akurat mam :lol:
Tylko jakiś naganiacz by się przydał - bo w pojedynkę, to się z nią mogę do u... śmierci ganiać wokół jakiegoś stołka :ryk: :ryk: :ryk:
Na wydry niestety nie ma co liczyć :mrgreen:

Jak mi się dziś nie uda, to pewnie jutro urwę się po prostu z roboty, żeby mieć więcej czasu na podchody :roll: Cholera, za krótkie te święta były - jeszcze parę dni i pewnie byłaby spokojniejsza :roll:



no tak, zapomnialam, ze w odroznieniu od Freyi Adelka po jakims czasie ganiania nie zaszywa sie w kąt i nie czeka na nieuniknione ;) ;)

co do swiat, to tez wnioskuje o przedluzenie, albo wstrzelenie sie jeszcze z jakimis trzecimi swietami w miedzyczasie :twisted:

Mysz tak robiła, ją się bez problemu łapało - ale Adelka, to inna bajka. Na dodatek, jak już ją dorwę po takiej gonitwie, to jest już totalnie wkurzona i potwornie się wyrywa drapiąc i gryząc. Wolę jej tego oszczędzić i przydybać ją gdzieś śpiącą - wtedy czasami pozwala się pogłaskać i na spokojnie wziąć na ręce. Tak czy siak, musi się udać :roll:


A Coco sama do transporterka wchodzi... :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto kwi 06, 2010 15:00 Re: Wariatkowo, czyli nie tylko ja mam kota. 3. Nowy skład :)

Mała Dzikuska pisze:A Coco sama do transporterka wchodzi... :ryk:

Hehe :mrgreen:
Adelka też wchodzi do torby sama, tylko niekoniecznie wtedy, kiedy potrzeba :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], KotSib, puszatek i 39 gości