Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

[Myszolandia]

Jakie śliczne He,he...Dla kotków na rozbudzenie instynktu łowczego?

Moje by trzeba najpierw obudzić

Cześć Kociczko
Wczoraj też byłam u Myszy - ona już z Rudym całkiem zakumplowana Noski sobie obwąchują, wylizują się, bawią - nawet nie miała czasu przyjść na pogłaskanie

Ooo no to cieszę się ogromnie,ze tak jest.Ale i tak mi jakoś smutno,że nie ma jej u Ciebie.
Nie ujmuję nic jej teraźniejszemu domkowi oczywiście,nie ,nie.Ale jakos się przyzwyczaiłam ,że ona jest u Ciebie.Wytarmnoś ją mocniutko od cioteczki

A tego gifa dostalam od jedenj Pani ,z którą na nk koresponduję

[Mała Dzikuska]

[kalair]

[tillibulek]

przywołana do porządku melduję się na wątku

dla wyjasnienia powiem, ze zaginięcie w akcji nie bylo z mojej winy, ale watek przeczytalam, tylko nic nie napisalam

[tillibulek]

Wczoraj też byłam u Myszy - ona już z Rudym całkiem zakumplowana Noski sobie obwąchują, wylizują się, bawią - nawet nie miała czasu przyjść na pogłaskanie

strasznie sie ciesze, ze Mysz szczesliwa i juz zasymilowana ( )

[OKI]

Cześć Wszystkim

Ooo no to cieszę się ogromnie,ze tak jest.Ale i tak mi jakoś smutno,że nie ma jej u Ciebie.
Nie ujmuję nic jej teraźniejszemu domkowi oczywiście,nie ,nie.Ale jakos się przyzwyczaiłam ,że ona jest u Ciebie.Wytarmnoś ją mocniutko od cioteczki

A tego gifa dostalam od jedenj Pani ,z którą na nk koresponduję

Ja też się przyzwyczaiłam, brakuje mi jej. Ale co zrobić?

Wczoraj też byłam u Myszy - ona już z Rudym całkiem zakumplowana Noski sobie obwąchują, wylizują się, bawią - nawet nie miała czasu przyjść na pogłaskanie

strasznie sie ciesze, ze Mysz szczesliwa i juz zasymilowana ( )

Ja też się cieszę, że prawie bezboleśnie to zniosła

Bry

[OKI]

Chyba się kończy Adelkowa rujka
Ale żeby nie było nudno, to nad ranem był pawik - żeby mi życie ułatwić i pobudkę umilić, pod łóżkiem na wysokości poduszki, czyli centralnie pod uchem
Kłaczek
Dziś i tak się wybieram z nią do weta, bo dalej kicha i sapie, znowu jakby mocniej, dodatkowo zachrypła Wybieram się oczywiście pod warunkiem, że mi się ją uda złapać i spakować do torby

Wydry w normie

[tillibulek]

hihihi nie ma jak pawik na dobry poczatek dnia mnie za to nic bardziej nie budzi jak szuranie łapą po podlodze - Freya, maja cwaniara, wie, ze wtedy pancia sie na pewno obudzi i szura jakby cos zakopywala a ja wtedy momentalnie zryw z lozka i juz jestem na nogach, a potem to juz nie mam wyboru i musze wrzucic cos do misek - normalnie mnie koty sobie podporzadkowaly - kochane gadziny

to czekamy na wiesci od weta

[Mała Dzikuska]

Chyba się kończy Adelkowa rujka
Ale żeby nie było nudno, to nad ranem był pawik - żeby mi życie ułatwić i pobudkę umilić, pod łóżkiem na wysokości poduszki, czyli centralnie pod uchem
Kłaczek
Dziś i tak się wybieram z nią do weta, bo dalej kicha i sapie, znowu jakby mocniej, dodatkowo zachrypła Wybieram się oczywiście pod warunkiem, że mi się ją uda złapać i spakować do torby

Wydry w normie

Adelka musiała się imać takich ekstremalnych sposobów, by Dużą dobudzić?

[OKI]

hihihi nie ma jak pawik na dobry poczatek dnia mnie za to nic bardziej nie budzi jak szuranie łapą po podlodze - Freya, maja cwaniara, wie, ze wtedy pancia sie na pewno obudzi i szura jakby cos zakopywala a ja wtedy momentalnie zryw z lozka i juz jestem na nogach, a potem to juz nie mam wyboru i musze wrzucic cos do misek - normalnie mnie koty sobie podporzadkowaly - kochane gadziny

to czekamy na wiesci od weta

Wieści od weta to ewentualnie wieczorem będą, o ile mi się uda małą złapać i zapakować

Chyba się kończy Adelkowa rujka
Ale żeby nie było nudno, to nad ranem był pawik - żeby mi życie ułatwić i pobudkę umilić, pod łóżkiem na wysokości poduszki, czyli centralnie pod uchem
Kłaczek
Dziś i tak się wybieram z nią do weta, bo dalej kicha i sapie, znowu jakby mocniej, dodatkowo zachrypła Wybieram się oczywiście pod warunkiem, że mi się ją uda złapać i spakować do torby

Wydry w normie

Adelka musiała się imać takich ekstremalnych sposobów, by Dużą dobudzić?

Cześć Dzikusko
Adelka czujnie 15 minut przed budzikiem zadziałała

[Mała Dzikuska]

... czyli wszystko w normie... ( no może poza pawikiem )

[OKI]

Względnie
Pawik kłaczkowy, więc pół biedy

[armabapa]

cześć

co tzn. kłaczkowy?

[OKI]

To znaczy z kłaczkiem w środku
Jak się myje, to łyka sierść przy okazji, czasem ta sierść zalega w żołądku i następuje zwrot, czasem specjalnie jakąś trawkę wrąbią, żeby łatwiej zwracać
Mała nawet nie bardzo zakłaczona, ale znów ma intensywną kichawę i to chyba razem się tak nałożyło
Tak czy inaczej wet jej nie minie Kwestia tylko odłowienia i spakowania, jak nie dziś, to jutro, kiedyś się w końcu uda

[armabapa]

to dobrze sie domyślałam....

czytałam o tym i od tej pory się nie dziwie, że Klaricha wciąga trawę, po której zdarza sie, ze wymiotuje...